Bardzo mnie te Twoje miski rozczulily

Mojego misia, ktorego dostalam na roczek mam do dzisiaj, przezyl ze mna ....lat

i to jak przezyl! Dzisiaj pieczolowicie zapakowany w pudelko z jedna lapa obok (mocowanie przerdzewialo) jest na zasluzonej emeryturze.
W mojej rodzinie (ze strony mamy) jest zwyczaj/przesad, ze na pierwsze urodziny daje sie dziecku miska. Ma to zapewniac szczesliwe dziecinstwo i dobre dorosle zycie. Chyba dziala, ja w kazdym razie nie narzekam
