jaaana pisze:Tak się zastanawiam, co jest na podusze MariiD.
Kot - punk czy kot - feniks?
To zależy jaką opcję wybierasz (a jest ich mnóóóstwo - dla upierających się może być nawet kot- "odlot", czy też kot-Parada Równości). Ja osobiście skłaniałabym się do punków ze względów czysto sentymentalnych*, ale się nie upieram.
* -Nie, nie byłam punkiem - za dużo zachodu ze stawianiem czuba na cukier, poza tym w pewnych okolicznościach mogło to być (i było) niebezpieczne. I nie myślę tu akurat o bliskich spotkaniach trzeciego stopnia z milicją, nie. Myślę o owadach. Miałam kolegę - zdeklarowanego punka. Nie wiem dokładnie, czy był ortodoksyjny w wyznawaniu zasady no future, ale w wizerunku zewnętrznym na pewno. Rodzice, oczywiście, byli przeciwni "irokezowi", więc biedak na "zbiórki" wychodził przez piwnicę (mieszkali w starym domu z ogrodem), która miała tę zaletę, że była do niej doprowadzona woda. Był więc czynny (!) kranik

Piotrek (bo tak miał na imię) zataszczył tam jeszcze torebkę cukru i małe lusterko, i w "strategicznych" momentach robił tam sobie "fryzurę". Wszystko było fajnie, dopóki któregoś dnia nie przyczepiły się do niego osy. Gnał do domu jak oszalały , a one za nim. Wpadł do piwnicy, szybko zmył z głowy "organizacyjny image", ale było już za późno - kilka zdążyło go dopaść i jak wyłonił się oficjalnie, rodzicom ukazała się spuchnięta paszcza.
Nie uwierzyli w nagły rzut alergiczny. Zarządzona błyskawicznie inspekcja piwniczna ujawniła straszną prawdę.
I to był początek końca punkowej kariery Piotrusia.

не шалю, никого не трогаю, починяю примус
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']