Drodzy licytujący-mam przykrą wiadomość...Kotka Sylwia odeszła dziś rano.
Kotki już nie ma, ale pozostał dług do spłacenia-1.100 zł. Poza tym Czia ma pod opieką jeszcze kilkanaście tymczasów, którym trzeba dać jeść i w razie potrzeby zapewnić pomoc weterynaryjną.
Proszę zatem o decyzję, co robimy w tej sytuacji: czy unieważniamy bazarek, czy licytujemy do końca i kwota z zakupu książki zostanie przekazana Czii.
Proszę wszystkich zainteresowanych o potwierdzenie w tym wątku..