Fanty z poprzedniego bazaru posortowane i popakowane.
(jutro idzie pierwsza partia - dla tych, którzy tu nie licytują). Ufff.
I za chwilę skończy się ... Mikołaj. Kto jeszcze słodkości do butów nie włożył, ma jeszcze szansę - zostało 19 minut.

edit: moś - nie ma zielonej puszki, więc wpisałam Cię na "owocową".