TĘCZOWE SKARPETY2, KOCIE TALERZE, SKARPETY-(KONIEC)

[zabers]

Gosiu, aleś się zasadziła. Wejście - genialne. Dzięki!
(sprawdź, proszę, czy niczego nie pokręciłam)

[Małgocha Pe]

Ola niczego nie pokręciłaś.Wszystko się zgadza
Ciekawa jestem czy domyślasz się jaką koleżankę mam na uwadze w związku ze skarpetkami nr.1

[Etka]

pewnikiem Honie

[Małgocha Pe]

Etka nie podpowiadaj
Niech Ola wysili zwoje mózgowe

[Etka]

za łatwa zagadka

[zabers]

Etka, Honia by się utopiła.
Koleżankę, koleżankę...kolegę? Poddaję się.

[Etka]

Etka, Honia by się utopiła.
Koleżankę, koleżankę...kolegę? Poddaję się.

chyba nie zakumałam odpowiedzi

[zabers]

Nie martw się, Etka - strzelałam na oślep (pojęcia nie mam o kogo chodzi, albo już mi mózg wyprało do cna).

[Etka]

kobieto przeciez juz Ci podpowiedzialam

[czarno-czarni]

qrczę ja tu talerza pilnuję

[zabers]

Etka, ja nie mogę. Faktycznie. Ale ze mnie dzięcioł. No, to tak jest jak nie doczytasz, a potem ... to jest już tylko gorzej.

dagmara-olga - nie stój. siadaj. Herbatkę?
ciasteczko?

[czarno-czarni]

dziękuje, ale nie spocznę, muszę pilnować i bronić jak coś!

[zabers]

Ze spokojem. Jak coś, to będzie widac z daleka.

[bouvi]

talerz A za 20

[zabers]

A ja jeszcze kuszę. Dzięki. Już lecę zapisać.