Kot Zakładnik - Hit sezonu -zeszłam też na Psy

EVA2406 pisze:A ja maluchem ( na dachowym bagażniku) wiozłam fotel z Gdyni do Warszawy. Samochód w środku był mocno obładowany i śmialiśmy się, że jedna osoba mogłaby siedzieć na fotelu.
Ludzie którzy nas mijali z dziwnym uśmiechem na nas patrzyli

To mi przyp[omnialo p[owrot z pewnego kursu-gdzie wpierw z kolezanka dowozilysmy sobie przez dwa miesiace rozne ksiazki,a potem spakowalysmy sie do jej maluszka .....................droga powritnba przeszla do historii......tak bylo autko wyladowane :ryk:

Ale kiedys to maluchy pojemne były :ryk:

z dzieciństwa - 4 osobowa rodzina + pies + 2 słoje z myszami i wyjazd nad morze na camping na miesiąc :ryk:

Teraz to sie wydaje niemozliwe :ryk:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Ale atmosfera w maluchu zawsze była fajna. Nawet jak był załadowany po dach i wzbudzał sensację wśród innych użytkowników drogi. Miny ludzie mieli tak fajne, że do dziś pamiętam jak się śmiałam :ryk:

mam zamówienie na brązowego zakładnika

MaryLux pisze:mam zamówienie na brązowego zakładnika

a dokładniej - brązowy kot ?8) bo ostatnio o jednorożcu była mowa :ryk:

jakieś zdjęcie czy ogólnie?

Widzę, że zakładniki wraz ze słońcem zaczynają się budzić

Thorkatt pisze:
MaryLux pisze:mam zamówienie na brązowego zakładnika

a dokładniej - brązowy kot
jakieś zdjęcie czy ogólnie

Widzę, że zakładniki wraz ze słońcem zaczynają się budzić

Ogólnie brązowy kot zakładnik - na jednoznaczne życzenie 5-letniej córki mojego domowego weta.

MaryLux pisze:
Thorkatt pisze:
MaryLux pisze:mam zamówienie na brązowego zakładnika

a dokładniej - brązowy kot
jakieś zdjęcie czy ogólnie

Widzę, że zakładniki wraz ze słońcem zaczynają się budzić

Ogólnie brązowy kot zakładnik - na jednoznaczne życzenie 5-letniej córki mojego domowego weta.