

myrzapl pisze:Obleciałam dziś sklepy w poszukiwaniu marakui i co? i NIC!!Zero.
Odaję więc swoje dwie marakuje kupione wczoraj i zalodówkowane, ale z gratisikową trzecią marakują jest niewątpliwie problem. Zamiast marakui w ramach gratisiku oferuję więc świeżą guavę z Indii... Może być? Pytanie chyba do taizu jest...
Zdjęcie na pierwszą stronkę zaraz wrzucę.
taizu pisze:Jeśli chodzi o mnie, guava będzie mile widzianaAle głupio mi pozbawiać Cię maracui

a walizka jeszcze nawet z szafy nie wyjęta! ze dwa czy trzy razy to mi się zdarzyło że zapomniałam że lecę. Budzę się rano i myślę sobie "czy ja nie miałam jakoś w ten weekend do Warszawy lecieć?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 49 gości