Mam nadzieję że jesteście juz gotowe w pełni na to traumatyczne doznanie ?:roll:
Za chwilkę wrzucę zdjęcia.Trochę się denerwuję sytuacją....
Jak już pisałam jeden z obrazów to moje odzwierciedlenie obrazu Pilawy, który tutaj wcześniej zaprezentowałam.
Drugi w typie tego czarnego kotka ale inna zupełnie kolorystyka.
Trzeci to Dziewczyna z kotem.
Wszystkie prace będę chciała oprawić w szeroka płaską ramkę, która pomaluje na czarny mat.
Najpierw będzie kameralnie potem juz na ścianie.Przepraszam za wygląd ale to mój korytarz.Dosychają tam sobie w spokoju żeby mi w domu koty po nich nie brykały.
Farba jeszcze nieco zmatowieje po wyschnięciu.W tej chwili sie mocno błyszczy, bo jest mokra.Potem będzie lepszy efekt.
