» Wto lis 20, 2007 16:46
Sytuacja jest dość poważna .
Mam 7 tymczasów. Wszystkie poszczepione, te, które się dało posterylizowane.
Choruje Niuniuś. To młodziutki, ok. półroczny kocurek.
Ma biegunkę, jest apatyczny, odmawia jedzenia. Potrzebne będą pieniądze na badania. Już nawet nie mówię, o jedzeniu
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"