Kasiu, z całego serca dziękujemy, ja i ten Złototoki Obraz Nędzy i Rozpaczy

Ziutka-Stokrotka (wygląda mi jednakowo na Ziutkę i na Stokrotkę, będzie więc na czas pobytu u mnie dwojga imion

)
przyznam, że nigdy nie miałam jeszcze u siebie kota w takim stanie

ryczałam już niosąc ją ze szpitalika do domu, przeryczałam następne kilka godzin... i postanowiłam, że ile tylko w mojej mocy, zrobię wszystko, żeby doprowadzić ją do stanu łabędzia...
katar (biedula kicha prawie non stop

), świerzb, prawdopodobnie grzyb, futerko nastroszone, biedne, matowe, sypiące się garściami przy byle dotknięciu, łuszczące się blizny rozsiane po całym miniaturowym ciałku... do tego ta alergia (albo zwyczajna konsekwencja żywienia kota byle czym w schronie

), kamień na ząbkach i zapalenie dziąseł... kocia na moje oko powłóczy też trochę tylnymi nóżkami (podobno została pogryziona przez psy), błagam los, żeby to było tylko przywidzenie...
w niedzielę będę miała u siebie fotografkę

, założę Ziutce wątek na kotach i same zobaczycie...
bardzo potrzebne ciepłe myśli i kciuki za moje (tymczasowe tym razem, obiecuję

) póki co kaczątko
a broszka jest taka piękna, że najchętniej sama bym licytowała

Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]