Moje maleństwa są nieco juz przerosnięte na tę nazwę i mają sie nieźle poza Figowym oczkiem
Jak chodzi o maleństwa z FFA to powiedzmy tak sobie...troszkę podleczone czekają na domki, jeden już ma - a raczej jedna nasza Syrenka.
Wygląda na to, ze skarpetki jednak do Ciebie pojadą, ale czekamy do 20-tej (kończe tak moje bazarki zawsze, bo wtedy jestem w domu, a mnie osobiście pare bazarków przepadło przez dziwaczne godziny zakończenia np: 6 rano
