decyzja podjęta
beneficjentem licytacji będą kotki, którymi zajmuje się Iwcia. Uzasadniam:
zbiera z podwórek, działek, ulicy każde znalezione footerko i leczy bez względu na wszystko, a potem znajduje wspaniałe domki,
nigdy nie kalkuluje, czy wystarczy pieniędzy na ratunek dla kolejnego zwierzaka
jest bardzo odpowiedzialna: nie traktuje bazarka jako źródła środków na utrzymanie swoich tymczasów
zabezpiecza byt kotom wolno żyjącym
Iwci i jej TŻtowi nie jest lekko, bo na stałe mają pod swoją opieką kilkanaście zwierzaków, również psów, a nigdy nie słyszałam, żeby Iwcia się użalała, albo prosiła o pomoc.
ale przede wszystkim: Iwcia ma pod opieką kilkanaście tymczasów i bardzo wiele kotów wolno żyjących
Mam nadzieję, Dorotko, że nie masz nic przeciwko takiej decyzji.