Moje prace obrazy olejne nowy obraz str.3

bea3 pisze:Ja póki co nie mogę, ale mam nadzieję, że kiedyś-niebawem sprawię sobie taki obraz

Zapraszam Serdecznie.

Ładne

, powodzenia

Niutek pisze:Ładne , powodzenia

Dziękuję

No z powodzeniem jak widzę kiepsko.Brak zainteresowania.Cóż.... :roll:

Komu kotka ?

Niutek pisze:Komu kotka ?

chyba marny trud..... :roll:

wystawiłam obrazy za minimalna kwote do licytacji jaką mogłam podać.Licząc minimalny koszt podobrazia listwy na ramkę minimalnego zużycia materiałow sam koszt zrobienia to około 30 zł.Te 20 zł za robocizne to no nie ukrywam stada nie nakarmię.I zastanawiam sie nad dalszym sensem malowania. :roll:

Malowanie jest czasochłonne.Miałam jednak nadzieję że moze choc bede miała satysfakcje Ze sensownie sprzedam.A przy okazji sprawie Komuś troche radości.Gorsze prace dobrze sprzedawałam ale widzę ze jednak nie.

Maluj! Wierzę, że będą się sprzedawać!

Wartość obrazu trudno przeliczyć na pieniądze...
Taki Modigliani za życia niewiele sprzedał, żyjąc w ubóstwie - a jego obrazy są po prostu cudne.

Miuti pisze:Wartość obrazu trudno przeliczyć na pieniądze...
Taki Modigliani za życia niewiele sprzedał, żyjąc w ubóstwie - a jego obrazy są po prostu cudne.

Nie chodzi o przeliczenie obrazu na pieniądze.Chodzi o czysty realizm.Nie wiem kim i jak żył malarz którego wymieniasz ale ja musze patrzeć realnie.Codziennie mam setkę kotów do wykarmienia i nawet jeśli będę żyła w skrajnym ubóstwie bo i tak bywało, to nie zmienia to sytuacji ze te koty muszą codziennie dostać jedzenie.

Malowanie to też inwestycja.Wszystko trzeba kupić.Farby pędzle podobrazia.To nie są tanie rzeczy.

Do tego czas który muszę poświęcić a jak już pisałam w ciągu dnia mi go brakuje.Większość muszę malować w nocy czyli skórka za wyprawkę.Tak to widzę przepraszam ale tak to dla mnie wygląda.

Kupiłam jak na razie ostatnie dwa podobrazia.Tylko dlatego ze już wczesniej wiedziałam co chce namalować.Do tego 3 tubki farby, kilka pędzli.Większość pędzli nawet już po przecenie 30 procent.I buteleczkę oleju.Impreza kosztowała mnie 110 zł.

Skończe te 3 prace które zaczęłam.Mąż je oprawi.Namaluję jeszcze te 2 obrazy co planowałam i to będzie chyba na razie tyle.Nie wiem.

Iza, to nie chodzi oto, że obrazy się nie podobają. Jest koniec miesiąca, majówka, sezon na komunie. Ludzie nie mają kasy. Każdy logicznie myślący człowiek, zdaje sobie sprawę, że nie kupi obrazu za przykładowo 20 zł. Poczekaj, coś na pewno drgnie.

Bruna pisze:Iza, to nie chodzi oto, że obrazy się nie podobają. Jest koniec miesiąca, majówka, sezon na komunie. Ludzie nie mają kasy. Każdy logicznie myślący człowiek, zdaje sobie sprawę, że nie kupi obrazu za przykładowo 20 zł. Poczekaj, coś na pewno drgnie.

No właśnie ja mam takie odczucie ze sie nie podobają.Mi wcale nie zależy na szybkiej sprzedaży.Bo szybko to moge sprzedawać srebro, perfumy, zegarki czy inne rzeczy.Tylko żeby mieć swiadomosć że to co robię ma sens.

Nie uważam, że artyści powinni pracować za darmo.
Z tego, że nie udało Ci się na razie nic sprzedać, nie wynika, że Twoje obrazy nie spełniają oczekiwań odbiorców. Po prostu... z pieniędzmi krucho. Wielkanoc wyjadła nam zawartość portmonetek!

Iza, to ma sens. Nie możesz zwątpić w to , co robisz. Przecież w sens dokarmiania kotów nie zwątpiłaś i jakoś ci się to udaje (pewnie tylko Ty wiesz jakim kosztem). Napisz cokolwiek, jak sytuacja z działkowcami?

Mnie się bardzo podobają

, będę się mogła na jeden skusić ale dopiero w czerwcu

iwaka pisze:Mnie się bardzo podobają , będę się mogła na jeden skusić ale dopiero w czerwcu

Rozumiem że próbujecie mnie trochę podnieść na duchu..... :roll:

No zobaczymy co z tego wyjdzie :roll:

Izo, gdzieś na wątku z poprzednich lat wczoraj dojrzałam Twój obraz pt. "Karmicielka". Obraz piękny, kolorystyka w moim stylu. Te koty, domy, postać kobiety. Świetny. Pewnie już dawno go nie masz, ale taki to bym u Ciebie zamówiła.

Moje prace obrazy olejne nowy obraz str.3

Kto przegląda forum