Strona 1 z 1

Prosze o radę...

PostNapisane: Sob kwi 18, 2009 17:22
przez miki7
Witam Wszystkich!
Jesteśmy w posiadaniu 8m-cznej kotki.Jesteśmy członkami CCL w Łodzi.Przydomek hodowlany lada moment,a wiec nowicjusze.Wybieramy sie na majowy debiut wystawowy klasie starszej młodzieży.Kotka jest zdrowa przepiękna (jak dla nas i naszych przyjaciół)Mamy nadzieję,ze sędziowie będą łagodni i zobacza w niej "TO COS".Nasz problem polega na tym że kotka od pewnego czasu ma częste rujki.Kotka była na konsultacji weta i jest wszystko ok.ale dowiedzielismy sie ,ze jesli ma być kotką hodowlana musimy obserwowac i ewentualnie kotkę wczesniej pokryć.Z regulaminu wynika ze kotka musi skończyć 12m-cy.hormonalnej kuracji również kotce nie możemy fundnoć,gdyż w skutkach może być różnie.Co mam zrobić by wszystko było wporządku.Osobiście wolelibyśmy by kotka zwłaszcza z tytułu wieku nie była jeszcze kryta,ale jeśli trzeba będzie to co powinniśmy zrobić.
Z góry dziekujemy za kazdą wskazówkę doświadczonych hodowców.

PostNapisane: Sob kwi 18, 2009 17:31
przez buba
Przede wszystkim poproś moderatora żeby przesunął wątek do podforum hodowlanego. Tam zagląda więcej osób i temat wątku pasuje bardziej tam :)

Co to znaczy częste rujki? W jakim wieku się zaczęły, co ile są, ile dni trwają? Jakiej rasy jest kotka? Wiecie już co chcecie osiągnąć w hodowli, jakie cechy kotki chcecie wzmacniać, jakie nie? Znacie jej mocne i słabe strony? Wiecie jakim kocurem chcecie kryć? Nawiązaliście kontakty z właścicielami interesujących Was kocurów (nie polecam rozwiązania - "obojętnie jaki kocur, ważne, że mieszka blisko"). Pytań sporo, ale bez odpowiedzi na nie ani rusz. Bo hodowla to nie tylko przydomek i pokrycie kotki ;-)

PostNapisane: Sob kwi 18, 2009 17:34
przez danunka
W łódzkim klubie masz świetną Komisje Hodowlaną . Ja na Twoim miejscu udałabym się na spotkanie klubowe i tam zasięgnęła opinii. I przeczytaj dokładnie Regulamin Hodowlany CCL.

PostNapisane: Sob kwi 18, 2009 18:07
przez miki7
Dziekuję za odpowiedz.pierwsza rujka pojawiła sie w wieku 6,5.była słaba.trwała ok 3 dni i przerwa na ok 2tyg.Od tamtej pory tak to właśnie wygląda.Kotka jest niebieską brytyjką.Kocurek do krycia również będzie bri a z gr.krwi B z hodowli Tango.Tak wstępnie postanowiliśmy po konsulatacji z włascicielem kocurka.Pokrewieństwo w dużym stopniu oddalone.Oglądać się będziemy w krótce(kocurka).Jak wyżej napisałam sa to wstępne ustalenia...Ale w takiej sytuacji czas nas raczej goni.Do nawiązania kontaktów najlepszym sposobem jest wystawa ,rozmowy i czesto widok osobnika(Kocurka) który nas by interesował.

PostNapisane: Sob kwi 18, 2009 19:53
przez buba
To ile było rujek? 2 lub 3 w tym jedna słaba? To jeszcze nie tak źle ;-)

Nie ma rozwiązania idealnego jesli chodzi o rujki. Moja szylkretka Sissy pierwszą rujkę miała dzień po skończeniu 5 mies. I potem się posypało - tydzień rujki, tydzień przerwy, tydzień rujki, wydzień przerwy. Z kryciem czekałam aż skończy rok. Ostatecznie wyszło nam 1,5 roku, bo jak już skończyła rok to zaczęła się jesień a ona jesienią i zimą robi sobie przewy.

Z drugą kotką zrobiłam inaczej. Pierwsza ruja w wieku 7 miesięcy. Dostała proverę. Teraz ma ponad rok i czekamy na wyniki krycia.

Co lepsze, trudno powiedzieć. Ja jestem przekonana, że druga kotka została oszczędzona nieco bardziej. Pewnie, provera nie jest idealna, ale w mojej opinii wybrałam mniejsze zło.

Rozumiem przyspieszenie krycia, ale nie tak duże. 10-11 miesięcy tak, ale wcześniej raczej nie, tym bardziej, że brytki długo dojrzewają. Wg mnie tak młoda kotka emocjonalnie nie jest gotwa do tego by być mamą. Druga kwestia to czy Wy jesteście już gotowi by być hodowcami, wiecie co chcecie w hodowli osiągnąć - na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sama. Bo może te miesiące do ukończenia roku są potrzebne nie tylko kotce, ale przede wszystkim Wam.
Mam nadzieję, że nie odbierzesz mojej wypowiedzi negatywnie, ale powtórzę - hodowla to nie tylko przydomek i krycie w odpowiednim momencie. To przede wszystkim CEL. I to cel szerszy niż powołanie na świat zdrowych puchatych kuleczek.

Polecam http://www.felinologia.org.pl/
a na początek http://www.felinologia.org.pl/doswiadcz ... sliwe_koty

Powodzenia na wystawie!

PostNapisane: Sob kwi 18, 2009 20:18
przez miki7
Wszystko jak najbardziej sie zgadza.Również uważam ze teraz jest stanowczo za wcześnie,ale z tytułu braku w tej kwesti wiedzy,wolałam już teraz sie co nieco dowiedzieć na ten temat.Koty a zwłaszcza brytyjskie bardzo mnie pasjonują.Moja edukacja na chwilę obecną opiera sie na genetyce tych też wspaniałych niedżwiadków.Wolę zapytać lub dopytać niż popełnić błąd.Od strony foralnej czasmi nie wszystko jest jasne,ale to kwestia praktyki i wydarzeń.Kotka naprawdę jest w typie jej tata Apollo również I bylibyśmy dumni z wychowania kociąt z tej tez lini.Napewno bardzo starannie sie przygotujemy do sprawy rozrodu kotki.Uważam ze już teraz to robimy.Jeden błąd badz,brak wiedzy może wiele kosztować.Dziękuje ze napisała Pani o swoich kotkach i problemie pierwszych rujek,to mnie troszke uspokoiło,gdyż sporo sie na czytalismy o następstwach tej doligliwosci.
Pozdrawiam serdecznie.

PostNapisane: Sob kwi 18, 2009 20:42
przez O-l-g-a
odpisałam na forum hodowców i w mailu

PostNapisane: Sob kwi 18, 2009 20:44
przez buba
Wszyscy na forum zwracamy się do siebie na "ty", więc zostawmy te panie ;-)

Tak, jak już zostało wspomniane warto byłoby porozmawiać z komisją hodowlaną CCL. Olga Fajkowska jako hodowca BRI i członek tej komisji zarazem to osoba, do której warto się w CCL zwrócic :)

Edit: Olga, byłaś szybsza ;-)

Re: Prosze o radę...

PostNapisane: Sob lis 07, 2009 19:25
przez sylwiah2
Nie chce zaczynac kolejnego wątku wiec prosze o rade tutaj.
Czy należąc do Fife-FPL można nalezec do dwóch klubow?
Czesc kotow miec zarejestrowanych w jednym,czesc w drugim?

Re: Prosze o radę...

PostNapisane: Sob lis 07, 2009 19:28
przez Basia_G
sylwiah2 pisze:Nie chce zaczynac kolejnego wątku wiec prosze o rade tutaj.
Czy należąc do Fife-FPL można nalezec do dwóch klubow?
Czesc kotow miec zarejestrowanych w jednym,czesc w drugim?

tak :)

Re: Prosze o radę...

PostNapisane: Sob lis 07, 2009 19:48
przez danunka
Basia_D pisze:
sylwiah2 pisze:Nie chce zaczynac kolejnego wątku wiec prosze o rade tutaj.
Czy należąc do Fife-FPL można nalezec do dwóch klubow?
Czesc kotow miec zarejestrowanych w jednym,czesc w drugim?

tak :)

tylko nie wiem po co ? :?
mogę zrozumieć ,że w dwóch innych federacjach ,ale w kilku klubach tej samej federacji :?:

Re: Prosze o radę...

PostNapisane: Sob lis 07, 2009 20:32
przez sylwiah2
danunka czasami tak trzeba :)

Basia,dzieki :D

Re: Prosze o radę...

PostNapisane: Nie lis 08, 2009 12:01
przez danunka
sylwiah2 pisze:danunka czasami tak trzeba :)

dla mnie to bigamia :?
żadnej ze stron nie jest się wiernym :twisted:

Re: Prosze o radę...

PostNapisane: Nie lis 08, 2009 13:00
przez sylwiah2
nie tak do końca :D

dlaczego nie jest się wiernym? :lol: masz jednego przyjaciela w ktorego wierzysz i ktoremu ufasz,nie mozesz miec dwóch? u jednego cenisz sobie np poczucie humoru,odpowiedzialnosc,w drugim widzisz cos innego co pozwala Ci aby byl twoim przyjacielem
dziwne porownanie wiem,ale Twoje takze 8)