Ale to jest dokładnie to, o czym piszę!
Jeśli jakiś kot pojawiał się w rodowodach kotów dość często, to znaczy, że pierwszy raz został wpisany do bazy FPL już dawno temu.
Należy tu rozróżnić nostryfikację od wpisania. Jak kupujemy kociaka i dajemu rodowód do nostryfikacji, to ten kociak dostaje numer FPL, ale do bazy są wpisywane wszystkie koty z jego rodowodu, z tym, że ze swoimi numerami (rosyjskimi, szwedzkimi, francuskimi, zimbabwiańskimi

).
Jeśli kupuje się kociaka z "popularnymi" liniami w rodowodzie, to te koty mają sporą szansę być już wcześniej wpisane w bazie, bo pojawiły się w rodowodzie innego kota. A te, których wcześniej nie było, wpisywane są w momencie nostryfikacji.
I pewnie kocur SIB x już był w czyimś rodowodzie i dlatego jest SIB x, a kotka NEM do tej pory nie była, została wpisana po raz pierwszy w tym roku i dlatego jest NEM.
Chyba, że wiesz na pewno, że ktoś nostryfikował rodowód co najmniej rok temu i ten rodowód zawierał w sobie oba te koty (SIB x i NEM). Wtedy to faktycznie jest dziwne.