Miau.PL

Witam!
Jestem właścicielką małej czarnej dachówki(czyli europejski krótkowłosy nierasowy ) i chciałabym się dowiedzieć co musze po kolei zrobić, aby móc ją wystawiać w klasie kotów domowych?
Jakby ktoś mógł wypisać w punktach co i jak od początku, albo pokierować do jakiś stron, gdzie jest to opisane, to byłabym bardzo wdzięczna Szukałam już informacji w regulaminach i na stronach FIF-e ale przyznam się szczerze jest to dla mnie narazie czarna magia, i nie bardzo umiem wybrać z tego najwazniejsze rzeczy
Jeśli jest gdzieś już ten temat poruszany, albo napisałam go w niewłaściwym miejscu to przepraszam-starałam się poszukać info na ten temat, ale forum jest tak obszerne, że pogubiłam się
Bardzo mile widziane by były też wszelkie porady kociarzy, którzy wystawiają swoje kociaki w tej klasie

Witam, pierwszym krokiem jest zapisanie sie do klubu:

http://felispolonia.pl/index.php?k=1

o wystawach: http://nfo.pl/art/index.php?art=3
klub udzieli juz dokladniejszych informacji.

Wybierasz klub, do którego zapisujesz kota.
Szczepisz kota na wirusówki i (niestety) wściekliznę - jesli kot nie ma aktualnych szczepień, bo na wystawie wymagane jest szczepienie starsze niż 1 miesiąc, ale nie starsze niż 1 rok/2 lata (zależy od wystawy).
Zapisujesz kotka na wystawę.
Przygotowujesz wystrój klatki (klatka ma wymiary 140x70x70, ale najczęściej dostajesz połowę tej klatki) czyli koniecznie coś na dno i firanki na boki + ewentualnie jakaś siatka/folia na przód, aby palce zwiedzających nie znalazły się w klatce.
Później odwiedzasz weta nie później niż 3 dni przed wystawą - wet wystawia zaświadczenie, że kot jest zdrowy. No i jedziesz na wystawę.

dzięki wielkie
Troche mnie to narazie przeraża i musze sobie zebrać wszelkie info "do kupy":oops:
Na razie pojeżdże troche jako widz, popatrze, popytam A i kota malutka jeszcze, najpierw sterylka i reszta rzeczy, które nas czekają i zajmą troche czasu.
A czy czipowanie jest obowiązkowe? choć i tak mam zamiar ją zaczipować.

Zupełnie zapomniałam kot będzie musiał mieć czip, aby zapisać się na wystawę od połowy tego roku.
ach - no i przyzwyczajaj ja do pozycji wystawowej - czyli kot zawieszony na twoich dłoniach, 'wyciagnięty' (ale oczywiście nie dosłownie, bo mozna mu krzywdę zrobić).
Dodam, że łatwiej znoszą wystawy koty, które nie sa 'jedynakami', tylko mają kocie towarzystwo w domu.
Powodzenia

pozycja wystawowa nam bardzo ładnie wychodzi ale kto wie co będzie na wystawie
Niestety Kota ma do dyspozycji tylko psie towarzystwo, choć cały czas marzy mi się orient długowłosy (ale to dłuuuuga droga do spełnienia tego marzenia).

O, ciesze się, ze przybył kolejny miłośnik kotów IV grupy. Ja wprawdzie przepadam za krótkowłosymi, ale długowłose też są piekne.
Życzę, żeby Twoje marzenie się spełniło.

Mam nadzieję, że kiedyś się spełni

Czy chipujecie jakimiś konkretnymi chipami(przewiduje wyjazd za granice więc to chyba powinien być określony rodzaj chipa)? I czy gdzieś na forum sa podane namiary do lecznic (wawa i okolice) gdzie można chipowanie wykonać i mniej więcej ile to kosztuje?
Jeśli się powtarzam i taki watek już jest gdzieś, to z góry przepraszam i prosze moda o przekierowanie(ale to forum jest naprawde ogromniaste i w zyciu nie przeczytam wszystkiego)

Muszą byc zgodne z ISO 11784, sam chip jest zazwyczaj taki sam, różnią się głównie aplikatorem

dzięki

Koty domowe nie muszą być chipowane
Dokładnie badany był przecież regulamin
i jasno było sprecyzowane że zaleca sie chipowanie, ale domowe nie musza być chipowane

tajdzi pisze:Koty domowe nie muszą być chipowane
Dokładnie badany był przecież regulamin
i jasno było sprecyzowane że zaleca sie chipowanie, ale domowe nie musza być chipowane

Mi powiedziano co innego. Że wszystkie koty muszą być zaczipowane tak samo jak rasowe. Zaczipowalam Amuskę i bardzo się cieszę bo przynajmniej mam pewność że jak na wystawie zginie to będą mogli mnie odnaleść. Warto wydać ok. 50 zł na czip niż później płakać za pupilem gdy "zaginie"

a czy ktoś mógłby wkleić fotkę "pozycji wystawowej" kota "dachówkowego"?
mam ino doświadczenie w persach (mam hodowlę),a mam też teraz koteczkę europeiską no i tak sobie myślimy a ja nie wiem jak to się prezentuje nawet

My naszą dachóweczkę prezentujemy tak jak np. norwegi,
czyli rozciągamy. Jedną ręką trzymamy pod przednie łapy,
a drugą pod tylne.
Jak znajdę zdjęcie to wkleję.