Strona 1 z 2

POKAZ KOTÓW RASOWYCH W WARSZAWIE - ODWOŁANY

PostNapisane: Sob paź 15, 2005 14:28
przez rosyjskieniebieskie
Szanowni Hodowcy!

W związku z zaistniałą sytuacją powyborczą w Warszawie, Pokaz Kotów Rasowych planowany na ostatni weekend października z decyzji Urzędu Miasta St. Warszawy - współorganizatora imprezy, został ODWOŁANY.
Bardzo przepraszamy za wszelkie związane z tym utrudnienia.

Zarządy,
ICF i PFA
[/b]

PostNapisane: Pon paź 17, 2005 14:31
przez Lusi
3mam kciuki za ten laczony pokaz roznych federacji! Zycze WAM wszystkiego NAJ NAJ!! Przelamcie lody i dzialajcie wspolnie! Nie ma lepszych i gorszych organizacji! Organizacje tworza ludzie! Pamietajcie o TTM!! a ludzie to MY!
XOXO

PostNapisane: Czw paź 20, 2005 18:59
przez rosyjskieniebieskie
Uprzejmie donoszę, że wszystkie miejsca na pokazie są już zajęte. Przyjęliśmy na imprezę ponad 100 kotów. Do zobaczenia w PKiN!

PostNapisane: Pt paź 21, 2005 19:53
przez Lila
Witam :)

Mam pytanie, gdzie można znaleść informacje, jakie rasy będą prezentowane w poszczególne dni?
Z góry dziękuje za odpowiedź :)
Lila

PostNapisane: Pon paź 24, 2005 10:39
przez rosyjskieniebieskie
Szanowni Hodowcy!

W związku z zaistniałą sytuacją powyborczą w Warszawie, Pokaz Kotów Rasowych planowany na ostatni weekend października z decyzji Urzędu Miasta St. Warszawy - współorganizatora imprezy, został ODWOŁANY.
Bardzo przepraszamy za wszelkie związane z tym utrudnienia.

Zarządy,
ICF i PFA
[/b]

PostNapisane: Pon paź 24, 2005 10:55
przez wojtekn
Nie kumam a co ma jedno do drugiego :?: :?: :?:

8O 8O 8O

PostNapisane: Pon paź 24, 2005 11:39
przez rosyjskieniebieskie
Ja tez nie rozumiem. Taka dostalismy decyzje :(

PostNapisane: Pon paź 24, 2005 15:29
przez Wojtek
A jakaż to "sytuacja powyborcza"?
Ostatnią wystawę odwołano z powodu żałoby narodowej. A teraz?

PostNapisane: Pon paź 24, 2005 16:11
przez danunka
Wojtek pisze:A jakaż to "sytuacja powyborcza"?
Ostatnią wystawę odwołano z powodu żałoby narodowej. A teraz?


:D a teraz zapewne z powodu zmian "na stolkach" :cat3:

PostNapisane: Pon paź 24, 2005 17:02
przez Kocurro
Wojtek pisze:A jakaż to "sytuacja powyborcza"?
Ostatnią wystawę odwołano z powodu żałoby narodowej. A teraz?

tragiczna

PostNapisane: Pon paź 24, 2005 18:21
przez rosyjskieniebieskie
Dziś odwołani zostali pełnomocnicy Lecha Kaczyńskiego a ich decyzje z ostatnich dni unieważnione, umowy w miarę możliwości rozwiązane. Możemy dociekać swoich praw, ale po co? Jest mi przykro, że zawiedliśmy ale nie było to zależne od nas. Ze swojej strony otrzymaliśmy zgodę Powiatowego Inspektoratu Weterynarii, umówiliśmy weterynarzy, wynajęliśmy klatki, dograliśmy ich transport, wyprodukowaliśmy plakaty... Staraliśmy się, aby pokaz był przygotowany na najwyższym poziomie. Przepraszamy jeszcze raz! Ufamy, że zrozumiecie!

PostNapisane: Pon paź 24, 2005 18:22
przez rosyjskieniebieskie
Dziś odwołani zostali pełnomocnicy Lecha Kaczyńskiego a ich decyzje z ostatnich dni unieważnione, umowy w miarę możliwości rozwiązane. Możemy dociekać swoich praw, ale po co? Jest mi przykro, że zawiedliśmy ale nie było to zależne od nas. Ze swojej strony otrzymaliśmy zgodę Powiatowego Inspektoratu Weterynarii, umówiliśmy weterynarzy, wynajęliśmy klatki, dograliśmy ich transport, wyprodukowaliśmy plakaty... Staraliśmy się, aby pokaz był przygotowany na najwyższym poziomie. Przepraszamy jeszcze raz! Ufamy, że zrozumiecie!

PostNapisane: Wto paź 25, 2005 22:48
przez Rashid
Miejmy wiec nadzieję że takie cuda nie wynikną przed grudniową wystawą...Chyba bym się zapłakała :cry:

PostNapisane: Śro paź 26, 2005 0:01
przez rosyjskieniebieskie
Rashid,
Wystawy w grudniu nawet trzesienie ziemi nie odwola. Wszystko umowione, oplacone, zakupione. Bedzie mila impreza. Wybierasz sie?

PostNapisane: Śro paź 26, 2005 10:00
przez Rashid
No to jestem pocieszona :lol: Pewnie że się wybieram! Co prawda będę się wlekła pociągiem taki szmat drogi, ale muszę zrealizować do końca plany założone na ten rok, a że Łódź została odwołana wszystko się przesunęło w moich założeniach i tak dzięki temu w Poznaniu będę dwa dni i w Warszawie. Po ostatniej Pruszkowskiej wystawie byłam dość mocno zniechęcona (pojechałam z jedną kanapką i szklanką herbaty, a tam pustki, zero jedzenia, zero picia-wymordowałam się niesamowicie).
Wsumie z wystaw, które w tym roku zaliczyłam najbardziej mi się w Łodzi podobało. Jadę do Warszawy bo wierzę że będzie miło, sympatycznie i że tym razem nie będę żałować tych pokonnych kilometrów.