EverGreen pisze:taml pisze:... Tylko pamiętaj, że "KUNDLE" są więcej warte!!
Obawiam się, że trafiłaś pod zły adres
BO?
Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy
EverGreen pisze:taml pisze:... Tylko pamiętaj, że "KUNDLE" są więcej warte!!
Obawiam się, że trafiłaś pod zły adres
taml pisze:
Pewnie!! Podnoś ile wlezie!! Tylko pamiętaj, że "KUNDLE" są więcej warte!!
kiche_wilczyca pisze:taml pisze:
Pewnie!! Podnoś ile wlezie!! Tylko pamiętaj, że "KUNDLE" są więcej warte!!
Uważasz, że są lepsze od rasowych??
taml pisze:Uważam, że są tak samo kochane jak te z papierami )
taml pisze:Uważam, że są tak samo kochane jak te z papierami )
taml pisze:Uważam, że są tak samo kochane jak te z papierami )
EverGreen pisze:taml pisze:Uważam, że są tak samo kochane jak te z papierami )
Uważam inaczej
Dulka pisze:taml pisze:Uważam, że są tak samo kochane jak te z papierami )
W to nie wątpię. U ciebie.
Ale nie kiedy są jeszcze w takiej "hodowli"...
A to właśnie tam powinna zaczynać się miłość i dobra opieka, uczciwość wobec przyszłego opiekuna i wzajemne zaufanie.
Tam, gdzie jest choć krztyna kłamstwa (podrobiony rodowód), można oczekiwać wszystkiego.
taml pisze:Dulka pisze:taml pisze:Uważam, że są tak samo kochane jak te z papierami )
W to nie wątpię. U ciebie.
Ale nie kiedy są jeszcze w takiej "hodowli"...
A to właśnie tam powinna zaczynać się miłość i dobra opieka, uczciwość wobec przyszłego opiekuna i wzajemne zaufanie.
Tam, gdzie jest choć krztyna kłamstwa (podrobiony rodowód), można oczekiwać wszystkiego.
Dokładnie. Przykro mi, że zostałam oszukana. Przykro mi też, że Celion możliwe, że nie był wychowywany u "hodowcy" tak jak trzeba. Ale przecież w tym momencie już nic nie zmienie. I nie zmienię także nastawienia do kota. To, że okazał się jak ktoś wcześniej napisał "kundlem" nie zmieni go w złego, nic wartego kota. Dlatego też nie rozumiem podejścia i i najazdu na mnie
EverGreen pisze:taml pisze:Dulka pisze:taml pisze:Uważam, że są tak samo kochane jak te z papierami )
W to nie wątpię. U ciebie.
Ale nie kiedy są jeszcze w takiej "hodowli"...
A to właśnie tam powinna zaczynać się miłość i dobra opieka, uczciwość wobec przyszłego opiekuna i wzajemne zaufanie.
Tam, gdzie jest choć krztyna kłamstwa (podrobiony rodowód), można oczekiwać wszystkiego.
Dokładnie. Przykro mi, że zostałam oszukana. Przykro mi też, że Celion możliwe, że nie był wychowywany u "hodowcy" tak jak trzeba. Ale przecież w tym momencie już nic nie zmienie. I nie zmienię także nastawienia do kota. To, że okazał się jak ktoś wcześniej napisał "kundlem" nie zmieni go w złego, nic wartego kota. Dlatego też nie rozumiem podejścia i i najazdu na mnie
Nikt tu nie "najeżdża" na ciebie, a raczej na butną postawę, jaką przyjęłaś. Trafiłaś na forum zrzeszonych świadomych hodowców. Chcesz z nami dyskutować, chwalić się kotem, ok... To uszanuj naszą pracę, dorobek i wiedzę w temacie, w którym sama "zostałaś oszukana". Nie staraj się nikomu tu udowodnić, że twój nierasowy kot jest tyle samo wart (cokolwiek przez to rozumieć) co rodowodowe zwierzęta, podlegające wielopokoleniowym selekcjom i pracy hodowców. Wierzę, że twój kot dla ciebie znaczy najwięcej, niemniej życzę więcej pokory. Pomoże.
My tu walczymy z pseuduchami i tępimy rozmnażaczy!
zenia pisze:nie rozumiem dlaczego ludkowie postronni maja wejście do podforum FPL
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości