Strona 8 z 8

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 15:25
przez Witek Nowak
W Polsce raz. Natomiast w Niemczech, Norwegii i na Litwie zawsze sprawdzali.

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 15:30
przez sunshain
Ile klubów zrzeszonych w FPL przy rejestracji białego kota chce certyfikat z badania słuchu :?: :?: :?: :?: :?:

Amor należał do 2 klubów (FIFe/FPL) i żaden nic nie chciał - sama wysłałam 8)

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 15:34
przez Go!Go!
Witek Nowak pisze:Na światówce w Danii wymagali BAER-a.




dlatego - powyżej zadałam pytanie

Jak ta kwestia jest regulowana w innych krajach/federacjach zrzeszonych w FIFe ?
Jak to jest w innych kocich organizacjach ?

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 15:45
przez Go!Go!
a tak na marginesie ... z Amora - nie ma co robić takiego sztandarowego przykładu ...

wystarczy zestawić sobie datę jego urodzenia ...

datę wystawiania ... / czyli wpuszczenia na wystawę ...


datę wykonania badania we Wrocławiu ...

zaznaczając, że jeszcze na długo przed urodzeniem się nawet dziadka tego kota - badania były dostępne do wykonania w Polsce ...

I - tu nie mam pewności - ale ... badanie audiometrem ojca Amora - to tak chyba po uczynieniu go reproduktorem miało miejsce ?

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 15:50
przez sunshain
Go!Go! pisze:a tak na marginesie ... z Amora - nie ma co robić takiego sztandarowego przykładu ...

wystarczy zestawić sobie datę jego urodzenia ...

datę wystawiania ... / czyli wpuszczenia na wystawę ...


datę wykonania badania we Wrocławiu ...

zaznaczając, że jeszcze na długo przed urodzeniem się nawet dziadka tego kota - badania były dostępne do wykonania w Polsce ...

I - tu nie mam pewności - ale ... badanie audiometrem ojca Amora - to tak chyba po uczynieniu go reproduktorem miało miejsce ?

ale ja nie robię z niego sztandarowego przykładu (jeszcze dodaj datę kiedy ze mną został zapisany do klubu)

edit: skoro jesteś taka światła to podaj, które białe koty nie mają badań słuchu :!: a są reproduktorami i biorą udział w wystawach

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 15:57
przez Go!Go!
pierwszą kompleksowo przebadaną hodowlą z białymi MCO w FPL/FIFe - Była hodowla Pani Ewy Klarki.
Jej białe koty mają numery najniższe numery certyfikatów z maja 2007r.

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 16:00
przez sunshain
Go!Go! pisze:pierwszą kompleksowo przebadaną hodowlą z białymi MCO w FPL/FIFe - Była hodowla Pani Ewy Klarki.
Jej białe koty mają numery najniższe numery certyfikatów z maja 2007r.


czasy obecne :!:

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 16:01
przez Go!Go!
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

sunshain

edit: skoro jesteś taka światła to podaj, które białe koty nie mają badań słuchu :!: a są reproduktorami i biorą udział w wystawach


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


nie mam tak światłego prawnika, którego zatrudniłabym do obsługi ....

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 16:03
przez klauduska
rany przestaniecie się słownie przepychać?

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 16:05
przez sunshain
Go!Go! pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

sunshain

edit: skoro jesteś taka światła to podaj, które białe koty nie mają badań słuchu :!: a są reproduktorami i biorą udział w wystawach


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


nie mam tak światłego prawnika, którego zatrudniłabym do obsługi ....


a szkoda taka strata dla palestry :!: marnujesz talent

jak dyskutujesz to czekam na konkretne przykłady, odpowiedzi a nie na pokaz hipokryzji 8)

stan zatrzymał się u ciebie na 2007r. bo wszędzie ten jeden przykład podajesz a potem tylko: wydaje mi się, chyba itd

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 16:12
przez Siasia
sunshain pisze:
powiedz na ilu w PL sprawdzili Wam certyfikat za badania słuchu? (nam w PL na jednej i raz sama pokazałam)



U mnie - nigdy :mrgreen: jeżdżę z białymi na wystawy od 2006 roku i "kilka " wystaw mam już za sobą :wink:

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 16:16
przez sunshain
Siasia pisze:
sunshain pisze:
powiedz na ilu w PL sprawdzili Wam certyfikat za badania słuchu? (nam w PL na jednej i raz sama pokazałam)



U mnie - nigdy :mrgreen: jeżdżę z białymi na wystawy od 2006 roku i "kilka " wystaw mam już za sobą :wink:


a klub prosił o badanie słuchu ?

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 16:18
przez Go!Go!
sunshain pisze:
Go!Go! pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

sunshain

edit: skoro jesteś taka światła to podaj, które białe koty nie mają badań słuchu :!: a są reproduktorami i biorą udział w wystawach


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


nie mam tak światłego prawnika, którego zatrudniłabym do obsługi ....

[/quotea] szkoda taka strata dla palestry :!: marnujesz talent






nie tylko masz problem z czytaniem ze zrozumieniem, ale nawet wiedzy ci brak - do palesty nie biorą z łapanki, jak do służby zdrowia - nawet po zootechnice ...

Re: Biały kot = badanie słuchu

PostNapisane: Nie lis 17, 2013 16:22
przez sunshain
Go!Go! pisze:
sunshain pisze:
Go!Go! pisze::ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

sunshain

edit: skoro jesteś taka światła to podaj, które białe koty nie mają badań słuchu :!: a są reproduktorami i biorą udział w wystawach


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


nie mam tak światłego prawnika, którego zatrudniłabym do obsługi ....

a szkoda taka strata dla palestry :!: marnujesz talent






nie tylko masz problem z czytaniem ze zrozumieniem, ale nawet wiedzy ci brak - do palesty nie biorą z łapanki, jak do służby zdrowia - nawet po zootechnice ...

a przestrzeganie regulaminu zacznij od siebie :wink: czy policzymy sobie koty :wink:

żegnam
pluj sobie jadem ze swoimi nie swoimi kotami .... miłego życia życzę

edit: jako zootechnik nie leczę a popełniłam jeszcze kilka podyplomowych to tak do Twoje wiadomości bo widzę, że znowu nie wiesz wszystkiego do końca a zabierasz głos

[i tym optymistycznym akcentem zakończyliśmy dyskusję o słuchu u białych kotów - wn]