Biały kot = badanie słuchu

Forum Felis Polonia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Pon cze 24, 2013 18:14 Biały kot = badanie słuchu

Czas najwyższy aby FIFe - FPL - kluby wymagały tego, żeby białe koty tzw. reproduktory miały obowiązek badania słuchu (BAEP - nazwy synonimowe: BAEP, ABR .... lub BEAR). Badanie to już dziś jest dostępne.
http://www.kocieforum.pl (MCO i nie tylko ...)
Obrazek
"Tajemnica sukcesu: mieć pod ręką jakiegoś Smoka" ze Shrek'a http://mco-kocury.manifo.com/
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=84343&hilit=Smok+i+amor

sunshain

Avatar użytkownika
 
Posty: 4117
Od: Nie lis 16, 2008 17:36
Lokalizacja: okolice Bielska Białej

Post » Pon cze 24, 2013 20:33 Re: Biały kot = badanie słuchu

Badanie jest juz u nas dostępne od dawna .
Myślę , że drogę służbową znasz - pismo do swojego klubu - klub przedstawi propozycję na Walnym FPL , po czym piękne ona przepadnie :wink: Badanie to nie leży w niczyim interesie , szczególnie hodowcow 8)
Mnie się już nie chce rozmawiać z hodowcami i słuchać ich durnych tłumaczeń " po co badać , przecież po słyszącym kocie możesz mieć głuche , to co za różnica czy rodzic słyszy " :?

Siasia

 
Posty: 967
Od: Czw lip 27, 2006 16:37
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon cze 24, 2013 20:36 Re: Biały kot = badanie słuchu

Siasia pisze:Badanie jest juz u nas dostępne od dawna .(...)

.... że od dawna to wiem :wink:

ono jest w interesie hodowców .... chociaż głuche tez idą w cenie słyszących :roll:
http://www.kocieforum.pl (MCO i nie tylko ...)
Obrazek
"Tajemnica sukcesu: mieć pod ręką jakiegoś Smoka" ze Shrek'a http://mco-kocury.manifo.com/
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=84343&hilit=Smok+i+amor

sunshain

Avatar użytkownika
 
Posty: 4117
Od: Nie lis 16, 2008 17:36
Lokalizacja: okolice Bielska Białej

Post » Pon cze 24, 2013 20:45 Re

Jestem jak najbardziej za badaniem słuchu białym kotom przeznaczonym do rozrodu!!! (Mimo że z rasowymi kotami mam niewiele wspólnego :oops: )
kicikicimiauhau
 

Post » Pon cze 24, 2013 20:58 Re: Biały kot = badanie słuchu

W przypadku białych kotek zgadzam się w całej rozciągłości to badanie powinno być obowiązkowe, muszą słyszeć dzieci, ale jeśli chodzi o kocury... Hmm generalnie głuchota nie niesie się genetycznie, a słuchu do bzykania raczej nie potrzebują, więc sama nie wiem..
Głuchota u białych kociąt nie jest chorobą, jeśli hodowca nie ukrywa tego i selekcjonuje odpowiednio kandydatów na opiekunów, a opiekunowie są uświadomieni i decydują się, to dlaczego ten kociak miałby być "mniej wartościowy" i traktowany jako chory?
Głusi ludzie nie są chorzy, na to nie ma lekarstwa, nie wyleczy się... i dlatego mamy ich traktować jako gorsze społeczeństwo, gatunek?
Jest mnóstwo hodowli, które rozmnażają bardzo kiepskie koty w typie i to że MCO przełom będzie miał jak NFO, nie zostanie sprzedany taniej, jak tylko będą mieli okazję to wcisną tego kociaka dalej do hodowli....

aniamat

 
Posty: 203
Od: Pon lis 30, 2009 17:40

Post » Pon cze 24, 2013 21:06 Re: Biały kot = badanie słuchu

:roll:
Obrazek

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon cze 24, 2013 21:11 Re: Biały kot = badanie słuchu

aniamat pisze:W przypadku białych kotek zgadzam się w całej rozciągłości to badanie powinno być obowiązkowe, muszą słyszeć dzieci, ale jeśli chodzi o kocury... Hmm generalnie głuchota nie niesie się genetycznie, a słuchu do bzykania raczej nie potrzebują, więc sama nie wiem..


czy mi się wydaje , czy do hodowli powinniśmy używać WYŁĄCZNIE ZDROWYCH kotów ?

aniamat pisze:Głuchota u białych kociąt nie jest chorobą, jeśli hodowca nie ukrywa tego i selekcjonuje odpowiednio kandydatów na opiekunów, a opiekunowie są uświadomieni i decydują się, to dlaczego ten kociak miałby być "mniej wartościowy" i traktowany jako chory?
Głusi ludzie nie są chorzy, na to nie ma lekarstwa, nie wyleczy się... i dlatego mamy ich traktować jako gorsze społeczeństwo, gatunek?
Jest mnóstwo hodowli, które rozmnażają bardzo kiepskie koty w typie i to że MCO przełom będzie miał jak NFO, nie zostanie sprzedany taniej, jak tylko będą mieli okazję to wcisną tego kociaka dalej do hodowli....


będę niedyskretna , ile kotów niesłyszących odchowałaś/łeś , ilu szukałaś/łeś domu . I gdzie w postach wyżej jest napisane ,że kocięta niesłyszące są gorsze lub mniej wartościowe ?

Siasia

 
Posty: 967
Od: Czw lip 27, 2006 16:37
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon cze 24, 2013 21:16 Re: Biały kot = badanie słuchu

aniamat pisze:W przypadku białych kotek zgadzam się w całej rozciągłości to badanie powinno być obowiązkowe, muszą słyszeć dzieci, ale jeśli chodzi o kocury... Hmm generalnie głuchota nie niesie się genetycznie, a słuchu do bzykania raczej nie potrzebują, więc sama nie wiem..(...)

czytam i oczom nie wierzę
http://www.kocieforum.pl (MCO i nie tylko ...)
Obrazek
"Tajemnica sukcesu: mieć pod ręką jakiegoś Smoka" ze Shrek'a http://mco-kocury.manifo.com/
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=84343&hilit=Smok+i+amor

sunshain

Avatar użytkownika
 
Posty: 4117
Od: Nie lis 16, 2008 17:36
Lokalizacja: okolice Bielska Białej

Post » Pon cze 24, 2013 21:22 Re: Biały kot = badanie słuchu

"ETIOLOGIA DZIEDZICZNEJ SENSORYCZNO-NERWOWEJ GŁUCHOTY

Melanocyty w prążku naczyniowym ( przewodu ślimakowego) odgrywają rolę w zachowaniu środowiska jonowego potrzebnego dla komórek rzęskowych ślimaka. Jeżeli te są nieobecne, prążek degeneruje, a wtedy dochodzi do zwyrodnienia przewodów ślimaka oraz nieodwracalnej śmierci komórek rzęsatych.
W dziedzicznej głuchocie o podłożu sensoryczno-nerwowym, uważa się, że obecność melanocytów może być stłumiona przez geny np. gen skrajnej łaciatoœci u dalmatyńczyków,bulterierów,gen merle u collie i sheltie lub gen odpowiadający za biały kolor u kotów. Melanocyty migrują również do skóry i tęczówki oka, zbyt mała migracja powoduje niebieskie zabarwienie tęczówki oka u psa.
Badanie wyizolowanego z krwi DNA w kierunku głuchoty będzie pozwalało na określenie czy dany osobnik jest nosicielem genu odpowiadającego za głuchotę. Jednak badanie to będzie dostępne za kilka lat. Z praktycznego punktu widzenia, psy o białym umaszczeniu z niebieskimi oczami mają większe prawdopodobieństwo wystąpienia głuchoty."

OCENA SŁUCHU U PSÓW I KOTÓW
autor: Celia L. Cox BvetMed CertVRFRCVS - Specjalista w RCVS Small Animal Surgery (ENT)
http://www.dermapet.com/articles/hearing.html
-----------

http://little-star.pl/index2.php?option ... df=1&id=94

cyt:"Show twierdzi, ze np. u kotów za wady słuchu odpowiada nie tylko biały kolor, ale połaczenie genów bieli
i łaciatosci. Powoduje to znacznie słabsza konstrukcje organizmu i uszkodzenia jeszcze w okresie
wczesnoembrionalnym (głuchota, slepota)."

--------------------

http://kocieforum.pl/viewtopic.php?t=1971&start=0
http://www.kocieforum.pl (MCO i nie tylko ...)
Obrazek
"Tajemnica sukcesu: mieć pod ręką jakiegoś Smoka" ze Shrek'a http://mco-kocury.manifo.com/
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=84343&hilit=Smok+i+amor

sunshain

Avatar użytkownika
 
Posty: 4117
Od: Nie lis 16, 2008 17:36
Lokalizacja: okolice Bielska Białej

Post » Pon cze 24, 2013 21:42 Re: Biały kot = badanie słuchu

Siasia pisze:
czy mi się wydaje , czy do hodowli powinniśmy używać WYŁĄCZNIE ZDROWYCH kotów ?

Jeśli się nie mylę, głuchota to wada, a nie choroba.

cyt:
"chociaż głuche tez idą w cenie słyszących "
dla mnie tu jest napisane, że głuchy kociak powinien być tańszy, czyli "mniej wartościowy".

Sama osobiście nie mam hodowli, ale wiadomości i z moich obserwacji wynika, iż mocno śpiące kocięta (nawet te, które mają absolutny słuch) wyszukuje się z różnych posłanek i wybudza, aby najadły się wszystkie. Czy tak, czy siak, przed karmieniem przeliczasz skład, jak kogoś brakuje to i tak szukasz. Karmisz tak samo, szczepisz tak samo, niczym taki kociak od reszty się nie różni, nie potrzebuje wyjątkowej obsługi.

Tak, zgadza się gen białego koloru może nie rozwijać aparatu słuchowego (nie mylmy genu białego koloru z genem niosącym głuchotę), ale nie ma żadnych dowodów na to iż biały głuchy rodzic jest nosicielem głuchoty, istnieje prawdopodobieństwo, ale to nie fakt i to prawdopodobieństwo dotyczy w równym stopniu każdego białego rodzica słyszącego.
Natomiast w przypadku parowania dwóch białasów, to prawdopodobieństwo bardzo wzrasta.

aniamat

 
Posty: 203
Od: Pon lis 30, 2009 17:40

Post » Wto cze 25, 2013 5:39 Re: Biały kot = badanie słuchu

Absolutnie nie rozumiem myślenia "badania kotki - tak, badania kocura - nie". To KOCUR więcej kociaków "naprodukuje" przecież, a nie kotka! Badania powinny być obowiązkowe dla WSZYSTKICH kotów hodowlanych.
Po co niektórzy biorą się za hodowanie białych kotów, skoro nie chcą robić podstawowych badań?
I tak, rozmnażanie kotów głuchych prowadzi do zwiększenia prawdopodobieństwa urodzenia się większej ilości głuchych kociąt.

klauduska

 
Posty: 3600
Od: Nie lut 27, 2011 19:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 25, 2013 7:21 Re: Biały kot = badanie słuchu

Przyznaje się bez bicia, że o białych kotach wiem nie wiele jeżeli chodzi o badania słuchu, ale może ktoś mi wyjaśni, skoro biały W i łaciaty S powodują predyspozycję to chyba powinno się badać wszystkie białe biorąc pod uwagę, że chyba jednak w jakimś stopniu jest to dziedziczne.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto cze 25, 2013 7:33 Re: Biały kot = badanie słuchu

Satyr77 pisze:Przyznaje się bez bicia, że o białych kotach wiem nie wiele jeżeli chodzi o badania słuchu, ale może ktoś mi wyjaśni, skoro biały W i łaciaty S powodują predyspozycję to chyba powinno się badać wszystkie białe biorąc pod uwagę, że chyba jednak w jakimś stopniu jest to dziedziczne.

Łaciatość może wiązać się z głuchotą jeżeli obejmuje dużą część głowy w tym uszy. To samo sobie zdarza się jednak dość rzadko.

Natomiast teoria o szkodliwości łączenia W i S jest pozbawiona podstaw.
Obrazek

Projektowanie stron internetowych www.mirieldesign.com --- Genetyka: Dziedziczenie kolorów w pigułce, Inbred --- Koty norweskie leśne Skogkatt.pl

Miriel

Avatar użytkownika
 
Posty: 1287
Od: Czw lut 12, 2004 18:27
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto cze 25, 2013 7:53 Re: Biały kot = badanie słuchu

Miriel czyli jak dobrze rozumiem koty W_ są predysponowane ale może też być predsyspozycja u SS np u vanów
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto cze 25, 2013 8:07 Re: Biały kot = badanie słuchu

klauduska pisze:Absolutnie nie rozumiem myślenia "badania kotki - tak, badania kocura - nie". To KOCUR więcej kociaków "naprodukuje" przecież, a nie kotka!


I to był by argument, gdyby był potwierdzony badaniami genetycznymi.
klauduska pisze:I tak, rozmnażanie kotów głuchych prowadzi do zwiększenia prawdopodobieństwa urodzenia się większej ilości głuchych kociąt.

I tu jest problem klauduśka, nie ma potwierdzonych badań na to że głuchota jest dziedziczona.
Samo w sobie rozmnażanie białych kotów prowadzi do zwiększenia urodzeń głuchych białych kociąt.
Mamy np białego słyszącego kocurka, któremu nigdy nie urodziło się głuche dziecko, jego słysząca córeczka zamieszkała w hodowli, została pokryta kocurkiem, który w linii nie ma żadnych białych przodków, a urodziła jedno głuche dziecko. To co? kotka ma być wycięta? jej ojciec również? bo gen białego koloru nie rozwinął aparatu słuchowego u jednego kocięcia? Szczerze mówiąc, sama nie wiem co mam na ten temat myśleć. :roll:

Gdzieś czytałam nawet jakieś informacje, że słyszący biały kociak może do swojego pierwszego roku życia utracić słuch, ale nie spotkałam się nigdzie z żadnymi konkretami.

aniamat

 
Posty: 203
Od: Pon lis 30, 2009 17:40

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości