Rezygnacja z członkostwa w "Cat Club - Łódź"

Forum Felis Polonia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Nie lut 03, 2013 0:09 Rezygnacja z członkostwa w "Cat Club - Łódź"

Do: Zarządu i Członków „Cat Club Łódź”

Rezygnacja

Niniejszym, z dniem dzisiejszym rezygnuję z członkostwa w „Cat Club - Łódź”.

Powodów mojej rezygnacji jest kilka;
- Mój całkowity brak akceptacji działań zarządu FIFe, który sprzeniewierza się własnym celom i działa z naruszeniem statutu FIFe.
- Długotrwały konflikt z jednym z członków zarządu FPL, który jest także sekretarzem zarządu CCL - Anną Wilczek.
- Próby mojej dyskredytacji poprzez sprzeczne z etyką i postanowieniami Walnego Zebranie Członków CCL działania sekretarza zarządu CCL - Anny Wilczek, polegające na samowolnym usunięciu mego nazwiska i funkcji honorowego prezydenta CCL nadanej mi przez Walne Zebranie Członków CCL z oficjalnej strony internetowej klubu.
- Jestem jednak przede wszystkim oburzony faktem, że zarząd klubu, którego jestem honorowym prezydentem wystąpił oficjalnie do Walnego Zebrania Delegatów FPL z wnioskiem o votum nieufności w stosunku do mnie, jako prezesa FPL „Felis Polonia”.

Po dziś dzień zarząd CCL nie ustosunkował się do moich oficjalnych pism w skandalicznej sprawie samowolnego usunięcia mego nazwiska i funkcji honorowego prezydenta CCL, ani nie wyciągnął żadnych konsekwencji w stosunku do Anny Wilczek. Swymi działaniami nie tylko podważyła ona zaufanie do zarządu klubu, ale działając bez wiedzy zarządu CCL przeciwstawiła się postanowieniom najwyższej władzy kluby jaką jest Walne Zebranie Członków. Takie zachowanie świadczy o braku szacunku w stosunku do szeregowych członków CCL i jest wyraźnym działaniem na szkodę klubu. Niestety zarząd CCL nie podjął żadnych działań w tej sprawie.

Działania sekretarz CCL Anny Wilczek i ich niema aprobata przez zarząd CCL nie pozwala mi pozostać w szeregach członków tego klubu!

Serdecznie dziękuję wszystkim Członkom „Cat Club - Łódź”, hodowcom i miłośnikom kotów za 25 lat wspaniałych działań na rzecz popularyzacji hodowli kotów rasowych i promocji szacunku dla kotów bezdomnych. Na zawsze pozostaną mi w pamięci chwile tworzenia struktur łódzkiej felinologii, pierwsze wystawy kotów w Łodzi, pełna zapału atmosfera budowy klubu w jego różnych siedzibach, doradztwo dotyczące wyboru ras, doboru hodowlanego, pierwsze obchody Światowego Dnia Kota, akcje „Rasowce-Dachowcom”, pokazy, wystawy... i zwykłe międzyludzkie znajomości, które dzięki kotom czasami przeradzały się w prawdziwe przyjaźnie. Zarządy w stowarzyszeniach wybierane są przez zwykłych członków, a ich głównym celem jest służenie swym wyborcom. Niestety czasami zdarza się, że podobnie jak w „wielkiej polityce” niektóre osoby zapominają przez kogo i w jakim celu zostały wybrane. Przykrym jest fakt, że taka sytuacja nastąpiła w zarządzie CCL doprowadzając dyktatroskimi działaniami sekretarza zarządu do rezygnacji z funkcji i członkostwa w CCL wielu osób. Pamiętajmy, że w hobbistycznych organizacjach najważniejszy jest szacunek dla zwierząt i ludzi, którzy się zrzeszają by przyjemnie spędzać czas i rozwijać swoje pasje!

Członkom „Cat Club - Łódź” życzę wszelkiej pomyślności.

Z wyrazami szacunku,

Wojciech - Albert Kurkowski.
Honorowy Prezydent CCL

NeverMind

 
Posty: 149
Od: Nie lis 06, 2005 11:35
Lokalizacja: Lodz

Post » Nie lut 03, 2013 19:41 Re: Rezygnacja z członkostwa w "Cat Club - Łódź"

Ciekawe czy ktoś z CCL się wypowie na tak jawne zarzuty... Osobiście wątpię.
Nie o to chodzi by człowiek miał kota ale o to by kot miał człowieka...
Obrazek

Witek Nowak

 
Posty: 1990
Od: Pon lut 18, 2008 22:08
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 05, 2013 14:56 Re: Rezygnacja z członkostwa w "Cat Club - Łódź"

Tylko dlaczego ma odpowiadać na rozkapryszonego byłego członka nie rozumiem, ten pan mam prawo pisać i mówić co mu ślina na język przyniesie, , po to jest forum aby wypisać swoje gorzkie żale. Zamiast przeprosić swoich wyborców że zawiódł ich zaufanie bo bardzo pomylił się na swoją korzyć i przy okazji przez niego została ukarana druga sędzina - i to jest fakt. To zachowuje się jak mały chłopiec w piaskownicy zabiera swoje zabawki (rezygnuje wszystkiego w FiFe) to wali piaskiem po oczach oczerniając p. Anię, ale pokazał swoje prawdziwe oblicze. Jeden polski polityk powiedział: prawdziwego mężczyznę, poznaje się nie jak zaczyna ale jak kończy. Kończ Waś wstydu oszczędź, jak być Honorowym członkiem czegokolwiek będąc ukaranym przez instytucję nadrzędna nie ma czym się chwalić.

Bielawki

 
Posty: 15
Od: Pon mar 02, 2009 16:29
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 07, 2013 13:09 Re: Rezygnacja z członkostwa w "Cat Club - Łódź"

uważam ,że warto byłoby wysłuchać dwóch stron konfliktu,wtedy dopiero możemy sobie wyrobić zdanie na jakiś temat.

Mazepa

 
Posty: 9
Od: Czw sty 31, 2013 18:03
Lokalizacja: Wrocław




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości