Miau.PL

Witam wszystkich.
Jestem nowicjuszem wśród was ale mam nadzieję,że jako osoby o dużo większej wiedzy ode mnie poradzicie i pomożecie:)
Mam dwie kotki, jednego cudownego dachowca a drugi to MCO. Jest jeszcze młoda ale chciałabym móc się nią kiedyś pochwalić na wystawie
I tu pojawia się cała masa pytań ale na początek ją przedstawię: Dakota MCO



Dla mnie jest najpiękniejsza na świecie ale czy miała by szanse wśród innych pięknych kocurków i kotek?

W jakiem wieku można kociaki wystawiać? Od czego zacząć? Dodam, że mam tylko rodowód, żadnego czipa, nic nie rejestrowałam, bo nie wiem gdzie.

Kociaki muszą mieć skończone 3 m-ce.
Dowiedz się, czy kicia nie ma chipa - powinna być zachipowana już u hodowcy, to normalna praktyka.
Kocicę musisz zarejestrować w "Kocim Klubie", ten wybierasz sama. Ja wybrałam ten z mojego regionu, musisz popatrzeć jakie są u Ciebie.
Kocinka na wystawę musi mieć obcięte pazurki, być zaszczepiona na pp i wściekliznę (wściek obowiązuje przy kotach starszych niż pół roku)
Oczywiście, musi być zdrowa i dobrze by było, gdyby nie bała się ludzi i nie fuczała na wszystko dookoła.

Poza tym zaopatrzyć się w duuużą dawkę dobrej energii, wystrój do klatki, czasem krzesełko.
Generalnie atmosfera jak nigdzie indziej - WSPANIAŁA.

Kicia nie jest zachipowana, to pewne bo pytałam hodowcy. Ona będzie w przyszłości sterylizowana więc może dlatego. Gdzie mogę sprawdzić jakie są kluby w moim regionie (świętokrzyskie) ? Czy tam właśnie ją zaczipuję ?

Czy hodowca nie udzielał Ci żadnych porad?

Kocinkę zachipujesz u weterynarza.
Chip zostaje wszepiony po lewej stronie szyi, nad łopatką.

w Kielcach chyba nie ma klubu, powinnaś wybrać chyba najbliższy: http://www.koty.pl/wystawy/art9.html

Edit:
Niutek - co to za różnica? Uważam, że temat jest fajny, bo może go przeczytać tu na forum ktokolwiek i będzie wiedział już coś więcej. A tak, jak powiemy autorce, żeby zapytała hodowcy, to okryjemy tę sprawę "wielką tajemnicą"

W Kielcach nie funkcjonuje żaden klub. Ale nie musisz wybierać klubu najbliższego miejscu zamieszkania, a taki który najbardziej będzie Ci odpowiadał: sposobem funkcjonowania, wysokością opłat itp. Tutaj jest lista klubów w federacji FPL: http://www.felispolonia.eu/PL/stowarzyszenia
Ja należę do: http://www.dcclub.pl/

Odnośnie pytania czy kicia nadaje się na wystawy – najlepiej zapytać hodowcę. Nie jest to żadne olewanie tematu ze strony forumowiczów. Udzielanie porad nowemu właścicielowi kociaka to podstawowy obowiązek hodowcy i on będzie wiedział najlepiej Wypadałoby zresztą zapytać co hodowca sądzi o pomyśle wystawiania kota i czy nie ma nic przeciwko.

Możesz zarejestrować się na jednym z for poświęconych Twojej rasie np. http://www.miaukunowo.eu

Kochani to już jest coś Czułam że w tym wątku dostane profesjonalne odpowiedzi. Poza tym faktycznie może być więcej takich osób jak ja, które maja kociaki rodowodowe a nie koniecznie planują zając się hodowla i są w kwestiach formalnych po prostu zieloni.
Ja mam mnóstwo wątpliwości zarówno technicznych jak i etycznych. Myślę że było by dla każdego właściciela cudownie gdyby jego pupil na wystawie zdobył choćby medal pocieszenia:) Stąd ten pomysł się narodził w mojej głowie. Piszecie że hodowca powinien takiej rady mi udzielić, możliwe ale wiem od niego że to indywidualna sprawa właściciela bo ogólnie nie ma jakiś większych przeciwwskazań. Tak więc odpowiedź mało konkretna. Ze nie ma przeciwwskazań to i ja wiem, kotek jest zdrowy, zaszczepiony ma rodowód i jest śliczny Ale.... nie chcę męczyć zwierzęcie dla własnych ambicji, jeżeli coś miało by małej zaszkodzić lub skrzywić jej charakter to mam to gdzieś. Dlatego was - znawców pytam o różne porady. Czy ja mogę jakoś kicię przygotować do takiej wystawy pomijając pielęgnację oczywiście. Jak wychować kotka żeby nie był płochliwy, żeby nie syczał na obcych. Teraz mam pole do popisu bo maleństwo jest młode i to czego nauczę go teraz pozostanie. Później będzie za późno. Czy kociaki się w jakiś sposób tresuje pod kątem przyszłych wystaw? Czy przed samymi wystawami trzeba jeszcze czegoś dopilnować extra (słyszałam różne opinie). Naprawdę jestem kompletny zielony szczypiorek a wasze porady chłonę jak gąbeczka i pewnie nie raz o coś jeszcze spytam

Co do czipu jestem zaskoczona informacja że każdy lekarz może wszczepić czip, bo do tek pory słyszałam opinię że to tylko w związku do którego się należy....

wistra pisze:Kocinkę zachipujesz u weterynarza.
Chip zostaje wszepiony po lewej stronie szyi, nad łopatką.

w Kielcach chyba nie ma klubu, powinnaś wybrać chyba najbliższy: http://www.koty.pl/wystawy/art9.html

- spory wybór klubów i tu znów moja ciekawskość: FIFe czy WCF ? Pierwsza zrzesza więcej klubów i bliżej mnie większy wybór ale rodowód mam z WCF, czy to ma znaczenie? Kolejna sprawa czym kierować się przy wyborze klubu ? Pewnie ceną Ale czy to prawda, że wstęp na wystawy ma się tylko wtedy gdy się przynależy do danego klubu ?? A może jeśli rodowód mam z WCF to powinnam wybrać klub od nich?

Co do wyboru klubu, to ja Ci nie powiem. Dlaczego? Ano dlatego, że mój kot nie ma rodowodu
Więc należymy formalnie do FelisPolonia.

Co do wystaw - mnie radzono zabierać kota w podróże w transporterze, by się do tego przyzwyczaił + zabieranie kociątka w miejsca, gdzie jest dużo ludzi, by przyzwyczajał się do tłumów, rąk, głosów i hałasów.
Masz rację - teraz, gdy kicia jest młoda masz dużo łatwiej. W Mysłowicach widziałam małe MCO, coś ok. właśnie 3-4m-ce i one miały wielką radochę z tego, że były na wystawie - dużo ludzi, zapachów - kocięta nie mają raczej rozwiniętego "chcę stąd iść" bo są wszystkiego ciekawe.
Ja kocura zabrałam na kwestę do centrum handlowego i jeździłam z nim trochę autem, żeby się panicznie nie bał.
Nie mniej kocur w klatce siedzi sobie, dopiero wychodzi z niej do oceny (idzie się do stolika sędziowskiego) i tu ważne jest, by kić nie dał dyla, albo nie podrapał sędzi przy ocenie (charakter też jest punktowany)
Sędzia podczas oceny ogląda kota ze wszystkich stron, podnosi, obraca. Pokazuje kotu też patyczek z piórkami/grzechotką i sprawdza reakcje.

Wystawy to PRZEPIĘKNA rzecz, byłam dopiero na pierwszej, a już mam plan na 4 następne

wistra pisze:Co do wyboru klubu, to ja Ci nie powiem. Dlaczego? Ano dlatego, że mój kot nie ma rodowodu
Więc należymy formalnie do FelisPolonia.

że co

Możesz brać udział w wystawach organizowanych przez FPL na zasadach FIFe natomiast klub musisz wybrać WCF albo nostryfikować rodowód w klubie FPL. W przypadku wystaw organizowanych pod patronatem FIFe kot musi być zachipowany, szczepiony na KK i PP czasem wymagają jeszcze wścieklizny. Kota możesz wystawiać w kategoriach 3-6 m-cy, 6-10 m-cy i potem już w klasie otwartej. Natomiast nie wiem jak to wygląda w przypadku WCF i twojego hodowcy, ale w przypadku większości hodowców zrzeszonych w FPL hodowca wydaje zgodę na wystawianie danego kota.

Danunka kot wistry to HCS

Tola pisze:Czy kociaki się w jakiś sposób tresuje pod kątem przyszłych wystaw?

Moze nie tresować (nie lubie tego slowa) a pracowac z kociakiem: przezwyczajac go do różnych miejsc, ludzi, sytuacji. Nosić go w pozycji wystawowej, zaczynając od kilku sekund grzecznego lezenia na rękach. Dawać obcym ludziom na ręce.

Tola pisze:Pierwsza zrzesza więcej klubów i bliżej mnie większy wybór ale rodowód mam z WCF, czy to ma znaczenie?

Nie ma znaczenia. Jeżeli rodowód jest poprawny pod względem formalnym to klub FPL-owski nostryfikuje go i albo wystawia nowy rodowód FIFe albo daje naklejkę na stary.

Tola pisze:Ale czy to prawda, że wstęp na wystawy ma się tylko wtedy gdy się przynależy do danego klubu ??

Nieprawda. Wstęp na wystawy ma każdy kto posiada kota zarejstrowanego w klubie/organizacji uznanej przez organizatora danej wystawy. Na wystawy FPL (FIFe) jeżdżą ludzie z kotami zarejestrowanymi w WCF (to znaczy zarejestrowanymi w polskim klubie podległym WCF).

Wybór klubu i organizacji to indywidualna sprawa i indywidualne preferencje.

Satyr77 pisze:w przypadku większości hodowców zrzeszonych w FPL hodowca wydaje zgodę na wystawianie danego kota.

że co?

danunka pisze:

wistra pisze:Co do wyboru klubu, to ja Ci nie powiem. Dlaczego? Ano dlatego, że mój kot nie ma rodowodu
Więc należymy formalnie do FelisPolonia.

że co

wistra - MUSISZ należeć do jakiegos klubu razem z HCS Nie ma innej opcji.

wistra "mój kot nie ma rodowodu ,więc należymy formalnie do FelisPolonia ,jeśli byłaś na wystawie to musisz należeć do jednego z klubów FPL ,względnie innej federacji i masz kota który startuje w klasie " kotów domowych"
Pozdrawiam i założycielce wątku podpowiadam hodowca jest zazwyczaj nieoceniony w poradach ,

ha ha poszło z poślizgiem

Oczywiście, należymy do KKF, czyli pod Felis Polonia, nie?