Allegro a adopcje

[Satyr77]

Witam.
Mam pytanie do mądrzejszych. Jak przedstawia się sprawa allegro zrobionego dla dachowca przeznaczonego do adopcji i czy w tym przypadku obowiązuje punkt 2.3.2 regulaminu hodowlanego.

[Edzina]

Możesz napisać jak brzmi ten punkt?

[Satyr77]

2.3.2 Zakaz przekazywania kotów do sklepów zoologicznych lub instytucji badawczych.
Zakazuje się sprzedawania lub oddawania w jakiejkolwiek innej formie kotów z rodowodami FIFe
do sklepów zoologicznych lub podobnych instytucji, jak również do jakiejkolwiek organizacji w
celach eksperymentalnych bądź do testów.
Zabrania się również członkom organizacji zrzeszonych w FIFe oferować/sprzedawać koty, bądź
inne usługi, takie jak usługi reproduktora, na aukcjach lub podobnych imprezach, zarówno w formie
elektronicznej, jak i fizycznej.

[Edzina]

Ale to odnosi się do kotów rasowych chyba? Jeśli mowa tu o kotach, to w kontekście całości tekstu, a nie wiem czy jest to określone w poprzednich punktach.
Czy ktoś w ogóle tego przestrzega? Przecież na allegro jest pełno zwierzaków z rodowodami i z hodowli, więc muszą być zarejestrowani gdzieś. Chyba, że inne organizacje nie mają takiego zakazu.
Doczytałam. Jest napisane "kotów z rodowodami FIFE". Więc do dachowca się to nie odnosi.

[Satyr77]

Mnie też się tak wydaje, ale wolę się upewnić

[Edzina]

Ja hodowcą nie jestem, ale na zdrowy rozum, to tak właśnie jest. Zresztą głupie byłoby, gdyby odnosiło się do innych kotów, zwłaszcza oddawanych dachowców.

[Kazia]

Ja hodowcą nie jestem, ale na zdrowy rozum, to tak właśnie jest. Zresztą głupie byłoby, gdyby odnosiło się do innych kotów, zwłaszcza oddawanych dachowców.

Oczywiście.
Bo przecież "dachowiec" jest kotem gorszej kategorii i może być oferowany na aukcji, jak rzecz.
Wyłącznie kot rasowy nie jest rzeczą, i dlatego na aukcji oferowany być nie może.

[Edzina]

Bo przecież "dachowiec" jest kotem gorszej kategorii i może być oferowany na aukcji, jak rzecz.
Wyłącznie kot rasowy nie jest rzeczą, i dlatego na aukcji oferowany być nie może.

Pewnie to miała być ironia w stosunku do mnie, ale trochę Ci nie wyszło, bo koty, które ogłaszam na allegro - maja umowy, domy są wcześniej sprawdzane, a allegro służy tak naprawdę tylko pokazaniu kota większej ilości ludzi.
Głównie to pseudorasowce są traktowane jak rzeczy. Ale i też koty czy psy rodowodowe.

[Kazia]

Ściśle biorąc, owszem, ironia, ale raczej nie do Ciebie (Ty się jakby nawinęlas po drodze ze swoją wypowiedzią. Robisz jak uważasz za słuszne. Nie ma nikogo, kto mógłby Ci to zakazać).
Natomiast zapytanie postawione przez osobę, czlonka klubu, któremu JEGO KLUB "Zabrania się również członkom organizacji zrzeszonych w FIFe oferować/sprzedawać koty, bądź
inne usługi, takie jak usługi reproduktora, na aukcjach lub podobnych imprezach, zarówno w formie
elektronicznej, jak i fizycznej." świadczy o różnym traktowaniu przez niego kotów rasowych i "dachowych".

[Satyr77]

Ściśle biorąc, owszem, ironia, ale raczej nie do Ciebie (Ty się jakby nawinęlas po drodze ze swoją wypowiedzią. Robisz jak uważasz za słuszne. Nie ma nikogo, kto mógłby Ci to zakazać).
Natomiast zapytanie postawione przez osobę, czlonka klubu, któremu JEGO KLUB "Zabrania się również członkom organizacji zrzeszonych w FIFe oferować/sprzedawać koty, bądź
inne usługi, takie jak usługi reproduktora, na aukcjach lub podobnych imprezach, zarówno w formie
elektronicznej, jak i fizycznej." świadczy o różnym traktowaniu przez niego kotów rasowych i "dachowych".

Wyobraź sobie, że traktuję inaczej. Nie prowadzę hodowli i pewnie jeszcze szybko nie będę. Tak traktuję inaczej, bo te "dachowce" wymagają dużo poważniejszego podejścia do znalezienia im domu, to koty które ratujemy, często ze stanu krytycznego, to koty po urazach, koty o trudnych charakterach, koty którym ciężko jest znaleźć domy, które spełnią nasze wymagania. Chciałem się zwyczajnie dowiedzieć, czy ten punkt dotyczy tylko kotów rodowodowych, czy wszystkich, ot zwyczajne pytanie. Proponuję wziąść na DT jakiegoś połamańca, ślepaczka czy bezłapka i znaleźć mu odpowiedzialny dom, a potem dopiero atakować za zadanie zwykłego pytania.

EDIT: I jeszcze jedna drobna różnica, jeżeli tobie jako hodowcy zostaną kociaki to nie zdecydujesz się na kolejny miot, DT staje przed dylematem czy wziąść biedę z ulicy i szukać domu, czy pozwolić jej umrzeć.

[Edzina]

Ściśle biorąc, owszem, ironia, ale raczej nie do Ciebie (Ty się jakby nawinęlas po drodze ze swoją wypowiedzią. Robisz jak uważasz za słuszne. Nie ma nikogo, kto mógłby Ci to zakazać).

No ale co właściwie widzisz w tym złego? Nie sprzedaję kotów, nie oddaję pierwszemu, który zalicytuje (nigdy się to nie zdarzyło, żeby ot tak ktoś zalicytował bez kontaktu wcześniejszego), kota ogląda mnóstwo ludzi, którzy być może kupiliby od pseudo, a tak - wezmą biedę i dadzą jej dom.
Co do zasad klubów to nie wtrącam się, to ich przepisy i jeśli ktoś do niego należy, to powinien ich przestrzegać. Jakiś widocznie mieli w tym cel, żeby ustanowić taki regulamin. Może, żeby koty rasowe nie lądowały w efekcie na giełdzie, tylko miały zapewniony jakiś komfort? Żeby jednak były elitą, i nie były kupowane miedzy zakupem ziemniaków i kiełbasy?
Prawdę mówiąc to nie bardzo wiem o co Ci chodziło w tej Twojej wypowiedzi. Jeśli coś sprzedajesz - to nawet kot jest wtedy traktowany jak rzecz. I prawnie jest to rzecz. Tak się składa, że ja nie sprzedaję kotów, więc kto traktuje je przedmiotowo?

[Kazia]

Satyr77: To bardzo szlachetne, co opisujesz.
Nie zmienia to faktu, że wg Ciebie, przyczyna, dla której został ten zakaz wydany przez FIFe, nie dotyczy kotów "dachowych", a tylko i wyłącznie rasowych.

Edzina: Nie rozmawiamy o tym, co ja w tym widzę złego. Tylko o tym, co napisałam akapit wyżej.

[Edzina]

To bardzo szlachetne, co opisujesz.
Nie zmienia to faktu, że wg Ciebie, przyczyna, dla której został ten zakaz wydany przez FIFe, nie dotyczy kotów "dachowych", a tylko i wyłącznie rasowych.

Nie znam przyczyny. I nie obchodzi mnie dlaczego jakiś tam klub ma taki a nie inny regulamin.
Klub zajmuje się kotami rasowymi, więc dlaczego miałby zakazywać ogłoszeń dachowcom? O co Ci właściwie chodzi, bo dalej nie wiem. Coś próbujesz udowadniać, ale za licho nie wiem co.

[Satyr77]

Satyr77: To bardzo szlachetne, co opisujesz.
Nie zmienia to faktu, że wg Ciebie, przyczyna, dla której został ten zakaz wydany przez FIFe, nie dotyczy kotów "dachowych", a tylko i wyłącznie rasowych.

Edzina: Nie rozmawiamy o tym, co ja w tym widzę złego. Tylko o tym, co napisałam akapit wyżej.

A gdzie ja to napisałem, wydawało mi się że prawdopodobnie tak jest dlatego zadałem pytanie. Czy widzisz coś złego w zadawaniu pytań dotyczących niejasności w regulaminie ? Problem polega na tym, że punkt nie przecyzuje czy dotyczy to kotów z rodowaodami FIFe czy kotów zrzeszonych, czy też wszystkich kotów znajdujących się pod opieką osoby zrzeszonej w klubie. Nie wystawaim allegro, ale jednocześnie wiem, że podwieszenie zwiększa znacznie szansę na adopcję takiego zwierzaka. Inne są szansę na znalezienie domu dla zdrowych kociaków, a inne dla kotów po wypadkach.

[Olivia]

Proponuję przeczytać: http://dcclub.pl/allegro.php
To powinno pomóc zrozumieć, dlaczego aukcja internetowa nie jest dobrym sposobem na szukanie domu dla żadnego kota.
Szczególnie polecam fragment pt. Dlaczego nie aukcja?