Wystawy

[danunka]

Oki czyli narazie tylko rejestruję. Jeśli wybrałam FIFe to pewnie muszą transfer zrobić bo mój rodowód jest z WCF. Jak długo to potrwa? I pewnie mam im wysłać oryginał rodowodu a jeśli zginie ??

Ja wam współczuje - jestem strasznie upierdliwa

Jeżeli chcesz się zarejestrować w klubie FPL/FIFe powinnaś :
wybrać klub -> na stronie FPL masz Stowarzyszenia http://www.felispolonia.eu/PL/stowarzyszenia
zapoznać się z regulaminami , opłatami
wypełnić Deklarację członkowską (powinna być na stronie klubu, lub stronie FPL)
dokonać niezbędnych opłat (składka ,rejestracja kota .....itp)
wysłać oryginał rodowodu + Wniosek o nostryfikację (druk do wypełnienia na stronie klubu lub FPL ) - nostryfikacja też płatna .Wszystko listem poleconym (sobie zostaw kserokopię rodowodu) .Klub wysyła dalej do Biura Rodowodowego - tam trwa nostryfikacja - dokument wraca do klubu , klub wysyła do Ciebie ( no chyba ,że jest możliwość osobistego dostarczenia i osobistego odebrania.

Jak już wybierzesz sobie klub - to możesz mailowo lub telefonicznie zasięgnąć informacji.
Sam termin nostryfikacji jest krótki (dłuższe są wędrówki pocztowe).

[Tola]

Super Dziękuję za szczegółowe informacje. Wiele przemawia za FPL - dużo klubów, dużo wystaw w porównaniu z PZF z którego mam rodowód. Rozmawiałam z moją hodowczynią i pytałam czemu ona wybrała PZF. Odpowiedź była krótka: mniejsza konkurencja, inna punktacja, bardziej sprawiedliwa, mniej układów i faworytów. To jest argument. Ale jak jest naprawdę?

[wistra]

To chyba fakt. Na wystawie pod patronatem FPL było prawie 300 kotów, na wystawie pod patronatem PZF (WCF) AŻ 94koty....

[Tola]

No dobrze, co zatem mogę zrobić ja? Osoba z brakiem doświadczenia ale ogromnym zapałem żeby siebie i kota nie zrazić? Jakie mamy szanse na jakiekolwiek wyróżnienie nawet jeśli kociak będzie zadbany i odpowiednio przygotowany na wystawę w swoim czasie? Wśród tylu piękności z brakiem doświadczenia zginiemy w tłumie ;(

[kociolubka]

No dobrze, co zatem mogę zrobić ja? Osoba z brakiem doświadczenia ale ogromnym zapałem żeby siebie i kota nie zrazić? Jakie mamy szanse na jakiekolwiek wyróżnienie nawet jeśli kociak będzie zadbany i odpowiednio przygotowany na wystawę w swoim czasie? Wśród tylu piękności z brakiem doświadczenia zginiemy w tłumie ;(

Nie zginiesz! Ja na pierwszą wystawę pojechałam samiutka, ale już w hali było wielu życzliwych wystawców, którzy służyli mi pomocą wyjaśniali co to są te numerki na tablicy i kiedy mam iść do oceny. A ocena była super! Nikt mnie nie znał, a moja koteczka przywiozła BISa . Nie muszę pisać jaka byłam szczęśliwa
Tu na forum możesz pytać o wszystko, a na wystawie tym bardziej. Zawsze znajdzie się jakaś życzliwa osoba, która pomoże Ci we wszystkim

[Tola]

Bardzo to budujące, ale nie ukrywam że słyszałam już kilka opinii (od niezależnych osób) że w FPL to górują różne układy a takie szaraczki nie mają szans ;( Ja się tylko tego obawiam.

Aha i jeszcze jedno: tą klatkę to trzeba mieć swoją własną?

[wistra]

Klatkę dostajesz.
Co do życzliwości, zgadzam się. Możesz zapytać absolutnie o wszystko i każdy Ci wyjaśni i pomoże.
Być może relacje między ludźmi wyglądają jak układy, to wg mnie tak nie jest.
Ja na przykład mam już poznanych trochę osób i jak spotykam się z nimi na wystawie, to się witam i rozmawiam
Może osoby oglądające to z zewnątrz myślą, że każdy powinien siedziećł przy swojej klatce i cichutko, by nikt się nie dowiedział czegokolwiek o jego kocie

Ja tam uważam, że kociarze są najlepszą społecznością, jaką poznałam. A obracałam się jeszcze wśród koniarzy, psiarzy i fretkowiczów.

[kociolubka]

Tolu, układy pewnie się zdarzają, jak wszędzie, ale ogólnie rzecz ujmując mogę powiedzieć z własnego doświadczenia (ciągle jeszcze krótkiego, bo dwuletniego) wygrywają koty najpiękniejsze
Klatki są przygotowane już na hali przez organizatorów, musisz tylko zabrać ze sobą jej wystrój

[danunka]

Bardzo to budujące, ale nie ukrywam że słyszałam już kilka opinii (od niezależnych osób) że w FPL to górują różne układy a takie szaraczki nie mają szans ;( Ja się tylko tego obawiam.

To nie słuchaj bzdur ... tylko pojedź sama i przekonasz się
każdy kiedyś zaczynał "jako ten szaraczek" i co to znaczy mieć szansę ? szansę to może mieć kot jak będzie lepszy od innego
Posłuchasz co powie sędzia na temat Twojego kota , a nawet dwóch (dwa dni ,dwóch sędziów) !

cytat : "Świat kocich wystaw to przyprawiająca o zawrót głowy mieszanka różnych ras, klas, tytułów i nagród. Tym, co się ocenia, jest zbieżność kota z ideałem dla danej rasy i odmiany barwnej, który jest określany jako standard rasy, czyli kota "idealnego" w swojej klasie, płci, kolorze i maści.
Pamiętajmy jednak, że nie ma kotów brzydkich! Wszystkie są piękne i każdy z nich na pewno znajdzie uznanie w oczach ludzi kochających koty.

Wystawy natomiast są świetną okazją do poznania innych hodowców, wymiany poglądów i osiągania wspaniałych sukcesów. Dla wielu z nas są to niezapomniane chwile. Atmosfera, jaka panuje na wystawach jest niepowtarzalna. "
z opracowania " Debiut kota na wystawie czyli … porady dla początkującego wystawcy" pani Anny Wilczek

[Tola]

Bardzo to budujące, ale nie ukrywam że słyszałam już kilka opinii (od niezależnych osób) że w FPL to górują różne układy a takie szaraczki nie mają szans ;( Ja się tylko tego obawiam.

To nie słuchaj bzdur ... tylko pojedź sama i przekonasz się
każdy kiedyś zaczynał "jako ten szaraczek" i co to znaczy mieć szansę ? szansę to może mieć kot jak będzie lepszy od innego
Posłuchasz co powie sędzia na temat Twojego kota , a nawet dwóch (dwa dni ,dwóch sędziów) !

podniosło mnie to na duchu :)

Tolu, układy pewnie się zdarzają, jak wszędzie, ale ogólnie rzecz ujmując mogę powiedzieć z własnego doświadczenia (ciągle jeszcze krótkiego, bo dwuletniego) wygrywają koty najpiękniejsze
Klatki są przygotowane już na hali przez organizatorów, musisz tylko zabrać ze sobą jej wystrój

hmm, właśnie co do wystroju .... jakieś propozycje? pomysły? przykłady

[kociolubka]

Ja mam taką do pojedynczej klatki:

http://zapodaj.net/7809817b71bc.jpg.html

[wistra]

A to nasz, na podwójną: http://img.upload.ladujfotke.pl/_691/89.jpg
Aktualnie w praniu, w Jaworznie będzie nowy, złoty. Obfocę

[danunka]

A to nasz, na podwójną: http://img.upload.ladujfotke.pl/_691/89.jpg

żeby uniknąć "wkładania rączek... patyczków i innych dziwnych rzeczy" można na przód klatki zastosować przezroczystą folię lub zwykłą czarną moskitierę

[wistra]

Zakupiona przeźroczysta pleksi grubości 2mm na cały przód klatki.
Musiałam do tego dojrzeć (na początku nie mieliśmy, jak widać). W Jaworznie już będzie.

[Tola]

O kurcze.... muszę w takim razie poszukać dobrej krawcowej W życiu bym nie wpadła że o wystrój klatki też warto się postarać Ale na marginesie czy to ma wpływa na ocenę sędziów ?