Greps pisze:A może warto pomyśleć o stworzeniu firmy będącej w posiadaniu klatek, która zapewnia przygotowanie sali, rozstawienie klatek, rozwieszenie numerów, bannerów itd?T ak chyba jest w Niemczech i w Austrii
Nie wiem jak jest w Austrii ale w Niemczech, pomagaliśmy rozstawiać i składać Klatki Organizatorom, Znajomi wycinali Koty ze styropianu (wyszły im 3 worki), sami je wycinali i malowali, dekorowaliśmy z nimi Halę, dekoracje to ich pomysły,  nie robiła tego obca Firma a ludzie, którzy należeli do danego okręgu (piszę o Berlinie).
Klatki fakt, zawsze przyjeżadzają z jednego punktu na każdą wystawę.
U nas faktycznie brakuje mi dekoracji.
Nawet takich, jak horągiewki, to jedna z wystaw niemieckich:
http://upload.miau.pl/1/38376.jpg 
Zwróćcie uwagę, również na duże worki od śmieci, niby nic a jednak....czasem ich szukamy.
Na tej wystawie (z której zamieściłam fotkę) był Wielki Kosz pisanek,  Organizatorzy chodzili i wszystkim rozdawali, to szczegóły ale miłe.
Dobrze, że wątek powstał.