Strona 1 z 3
Rosyjski niebieski

Napisane:
Wto wrz 01, 2009 8:17
przez msb259
W miejscu gdzie dokarmiam koty od 10 dni pojawiła się koteczka niebieska ,inne odganiały ja bardzo drobna .w piątek poszła za mną do domu .Nie mogłam jej zabrać przez moje kociaste ,nie mogłam też wygonić .Wpakowałam w transporterek i do swojego gabinetu.Tam nakarmiła,jadła tak że bałam się że jej zaszkodzi ,dużo piła brzuchol podejrzanie duży.W sobotę rano do wetka było podejrzenie o ciąże .Kota już wysterlizowana.jest w lecznicy nie bardzo toleruje psy a u mnie są dwa.Nikt jej nie szuka jak nie znajdę jej domku to trafi do schroniska w piątek do Orzechowiec.Wiem że jest ciężko ale może ktoś chciałby taką kicię.Nie bardzo potrafię dać zdjęcia ale gdyby ktoś podał maila to prześlę i mógłby dać na forum.
Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Wto wrz 01, 2009 8:20
przez puss
to prześlij na
kasialewandowsk@gmail.com 
edit: tylko pamiętaj, że tam na końcu nie ma "a" w nazwisku

Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Wto wrz 01, 2009 13:35
przez puss
a oto nasza bohaterka:

przydałyby jej się ogłoszenia

Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Wto wrz 01, 2009 14:19
przez Fredziolina
msb259 w ciągu kilku dni tylko cudem można znaleźć dobry dom.
jak trafi do schronu.... umrze - jeszcze szybciej jak na ulicy, taka jest prawda.
ogłaszaj ja intensywnie na rożnych portalach ogłoszeniowych i allegro.
Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Wto wrz 01, 2009 14:54
przez Gu
a Tymczas wchodzi w rachube?
Ile na oko ona lat/miesiecy
I jesli dobrze namierzylam to to jest pod Przemyslem, czy ktos by mogl pomoc w transporcie???
I co ja powinnam ew wiedziec o tymczasowaniu?jak sama mam 3
Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Wto wrz 01, 2009 22:21
przez AnielkaG
Taka kotka piorunem znajdzie dom. Ja znalazłam jakiś czas temu takiego kocurka, domy się o niego biły. Nie oddawaj jej do schronu!
Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Śro wrz 02, 2009 11:39
przez Anda
Nie możesz jej oddać do schronu.
Wystarczy porobić ogłoszenia i za chwile będzie dom.
Proszę, poczekaj chwilę.
Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Śro wrz 02, 2009 18:01
przez Gu
napislam w ten sam dzien co post pw, nadal siedzi w niewyslanych:( kolezanki niet przy kompie
Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Czw wrz 03, 2009 14:12
przez Gu
co z kotem
Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Czw wrz 03, 2009 15:09
przez Anda
Boję się myśleć.
Oby tylko nie trafiła do schronu.
Autorko wątku, napisz coś. Jeżeli trafiła do schronu, napisz, może znajdzie się ktoś, kto pojedzie i zabierze kicię .
Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Czw wrz 03, 2009 15:19
przez chester 16900
Nie trafiła do schronu a moje dorosłe dzieci wywalą mnie z domu .Nie mogę sie zalogować wcale jako msb259 piszę z obcego niku Cholera mnie wezmie .Podaje telefon kontaktowy 514 248 192.mam srebrną na tymczasie Pw ani maile do mnie nie dochodzą.Jestem zalogowana na dogomani i fundacji boksery w potrzebie chyba że tam kontakt bo tam działa super.
Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Czw wrz 03, 2009 17:01
przez Anda
Może Gu ją weźmie na DT a w tym czasie już szukajmy domu.
Lepsze fotki przydałyby się.
Hej Chester, jak moje mnie jeszcze nie zabiły

to może i Twoje się zlitują

Czy srebrna o której piszesz, to jeszcze jedna koteczka, czy piszesz o niebeiskiej. Sorry ze tak głupio pytam, ale jakoś dzisiaj wszystko wydaje mi się bardzo trudne

Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Czw wrz 03, 2009 18:16
przez Anda
Niebieska koteczka szuka domu albo chociaż tymczasu.
Kto mieszka koło Przemyśla?
Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Czw wrz 03, 2009 18:18
przez Gu
hej hej msb/chester napisala do mnie na pw, pozwole sobie zacytowac fragment:
.Kota jest szukam domu,może dzisiaj pan przyjedzie ma dom ogrodzony i tajską kotke która mu załatwiłam.Mogę podać mój .Jestem umówiona na 17 Proszę ewentualnie dzwonić póżniej bo nie wiem czy uda mi sie zalogować.
Moge byc dt, ona szybko znajdzie domek, tylko ze ja jestem z wawy, dluga droga;/
Re: Rosyjski niebieski

Napisane:
Pt wrz 04, 2009 5:43
przez chester 16900
Kotka już w nowym domku oczywiście wydana ciachnięta i wiecie co moi weci czyli państwo Barket nie wzięli ani złotówki.Chybadlatego że widzą ile wydaję na żarełko i leki Tylko mogę wielki ukłon w ich stronę.Wiem że jest w naprawdę dobrym domku ale to mój pierwszy tymczas wydany i trochę tęsknie .ważne że wszystko jest OK.Pozdrawiam wszystkich któży trzymali kciuki .msb259 czyli Małgośka pod obcym nikiem.