Strona 1 z 10

jakKLUSEKzotałPYZĄ-WĄTEK KOTEK KRYPTOSEKSUALNYCH-SZUKAMY DS

PostNapisane: Wto sie 18, 2009 20:44
przez vega29
Kryptoseksualne kotki to mieszkanki zapomnianej wiaty dla kocurów całkowicie na tyłach ostródzkiego schroniska. Wszystkie panie przez ostatnie dwa lata uważane były z Panów. Niektóre nosiły nawet dumnie męskie imiona!!! Musiały mieć niezły kryzys osobowości... Najwyższy czas by trafiły do swoich własnych domków i kochających Dużych!!!
No to zaczynamy:

Imię: PYZA
Rasa: dachóweczka ;)
Płeć: koteczka
Wiek: dorosła, ponad 3 lata
Umaszczenie: biało-bura, a właściwie buro-biała. Inaczej kot europejski alias celtycki :)
Oczy: żółto-zielone :) :1luvu:
Charakter: Wybitnie proludzki miziak. Kocha człowieka miłością nieograniczoną i nieskończoną. Przytulasta do granic nieskończoności. Uwielbia trzymanie na rękach - tuli się i tuli i mruczy - widać, że bardzo jej tego brakuje... Trochę ostatnio onieśmiela ją koleżanka z woliery TRI - charaktery mają podobne :)
Cechy szczególne: krępa olbrzymka - waży pewnie z 5 kilo.
Wymagania: pełna miska, ciepłe posłanko, pieszczoty w hurcie i detalu ;) , domek niewychodzący i bardzo kochający!!!
Oferuje: mruczanki, baranki, mizianki, całodobowe towarzystwo!!!! (gwarancja dożywotnie!!!!!!)
Sterylizacja: nie
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: prawdopodobnie na wściekliznę (obowiązek schroniska)

Przez ostatnie 2 lata koteczka nosiła dumne imię KLUSEK!!! Wszyscy wołali do niej "No, co tam Kluseczku!!" :wink: "Dobry kocurek!!!" :wink:, a ona przecież jest koteczką 8) . I to jaką!!!

Pyza jest niesamowicie proludzka, ciągle doprasza się o mizianie, nie odstępuje człowieka na krok. Drapana, śmiesznie wygina się na wszystkie strony. Widać, że bardzo tęskni za domem i własnym człowiekiem...
To ogrrrromny pieszczoch... najchętniej nie odstępowałaby człowieka na krok... nie może się nacieszyć jak ktoś tam do niej zajrzy i ją pomizia...

Zwróćcie uwagę, że ma na wszystkich 4 łapkach skarpetki w identycznym rozmiarze i na jej urocze policzki... taki trochę chomik z niej...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pyza szuka stałego domku. Przebywa w schronisku w Ostródzie.

Kto przygarnie największego schroniskowego miziaka??

Imię: BASTET
Rasa: dachóweczka ;)
Płeć: koteczka
Wiek: dorosła, ponad 5 lat
Umaszczenie: biało-bura, a właściwie buro-biała. Inaczej kot europejski alias celtycki :)
Oczy: żółto-zielone :) :1luvu: Spojrzenie hipnotyzujące :)
Charakter: Spokojna, stateczna. Na początku nieśmiała, trochę nieufna. Wymaga stopniowego oswajania z nowym Dużym. Po 5 miesiącach znajomości pozwala mi się głaskać, oglądać uszy, przytulić (aczkolwiek w granicach rozsądku). Kotka raczej do domku spokojnego z dorosłymi. Reakcja na psa nieznana.
Wymagania: pełna miska, ciepłe posłanko, dużo czułości i cierpliwości w pierwszym etapie znajomości, domek niewychodzący i bardzo kochający!!!
Oferuje: towarzystwo, trochę obok człowieka. Aczkolwiek we własnym domu moża bardzo mile zaskoczyć mruczankami, miziankami i barankami :)
Sterylizacja: nie
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: prawdopodobnie na wściekliznę (obowiązek schroniska)

BASTET vel Ramzes :) to kotka, która od lat mieszka w schronisku. Jest trochę nieufna i płochliwa. Każdy szybszy ruch ręką powoduje, że kotka się cofa, dlatego, żeby go pogłaskać, trzeba powoli i spokojnie do niej podchodzić. Jednak widać, że też ma ochotę zapoznać się z człowiekiem ;)
BASTET jest kilkulatką. Ilulatką? Wie tylko ona sama.
Bastet ma piękne pręgowane futerko, biały kołnierz i, jak na damę przystało, białe rękawiczki. No i te zielone hipnotyzujące oczy...
Uwielbia siedzieć w jednym miejscu, czasem wygląda jakby się do ziemi przykleiła :D
Sami spójrzcie:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Bastet szuka domu stałego.

Kto pozwoli jej zaufać?

Imię: BIEDRONKA
Rasa: dachóweczka ;)
Płeć: koteczka
Wiek: dorosła, ponad 5 lat
Umaszczenie: biało-bura, z baaaardzo dużą przewagą bieli. Ma kilka burych plamek, bury nosek i "obcy" pręgowany ogonek (hybryda)
Oczy: żółte :) :1luvu: kotka od lat ma niedoleczony odnawiający się koci katar :( Prawe oczko okresowo jest bardziej lub mniej zapuchnięte...
Charakter: Podobnie jak Bastet, spokojna, ale bardziej ciekawska. Na początku nieśmiała, trochę nieufna. Przybiegała witać u wrót woliery, ale nie pozwalała się dotknąć. Wymaga stopniowego oswajania z nowym Dużym. Po 5 miesiącach znajomości pozwala mi się głaskać, ale nie pozwala się przytulić. Ucieka z rąk. Kotka raczej do domku spokojnego z dorosłymi. Reakcja na psa nieznana.
Wymagania: pełna miska, ciepłe posłanko, dużo czułości i cierpliwości w pierwszym etapie znajomości, domek niewychodzący i bardzo kochający!!!
Oferuje: towarzystwo, trochę obok człowieka. Aczkolwiek we własnym domu moża bardzo mile zaskoczyć mruczankami, miziankami i barankami :)
Sterylizacja: nie
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: prawdopodobnie na wściekliznę (obowiązek schroniska)

Koteczka z pozoru nieufna - szybko przełamie się do człowieka. Razem z Pyzą pilnuje wejścia do woliery :) w oczekiwaniu na coś dobrego.
Ma oryginalne umaszczenie. Futerko śnieżnobiałe w szare łatki - taka biedroneczka. Nosek też chyba ukradła innemu kotu ;).
Koteczka ma chronicznie chore jedno oczko. Jest to ewidentnie pozostałość niedoleczanego i odnawiającego się kataru.
Biedroneczka pilnie potrzebuje ciepłego kąta i własnej miski. I kochającego troskliwego Dużego, który rzetelnie zadba o jej nadwątlone latami schroniskowego życia zdrowie.

Obrazek
Obrazek

Imię: TRI
Rasa: dachóweczka ;)
Płeć: koteczka
Wiek: dojrzały, po stanie ząbków sądząc ponad 5 latek
Umaszczenie: trikolor biało-buro-ruda
Oczy: żółto-zielone :) kocie :zeby
Charakter: Proludzki miziak. Kocha człowieka miłością nieograniczoną. Przytulasta do granic nieskończoności. Uwielbia trzymanie na rękach - tuli się i tuli i mruczy - widać, że bardzo jej tego brakuje... Skora do zabawy :zeby
Cechy szczególne: koci drobiazg - takie 2 kilo kota.
Wymagania: pełna miska, ciepłe posłanko, pieszczoty w hurcie i detalu ;) , domek niewychodzący i bardzo kochający!!!
Oferuje: mruczanki, baranki, mizianki, całodobowe towarzystwo!!!!
Sterylizacja: nie
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: prawdopodobnie na wściekliznę (obowiązek schroniska)

Tri została przywieziona do schroniska w stanie skrajnego zagłodzenia i wycieńczenia parę miesięcy temu z interwencji. Koteczka po śmierci właścicielki została zamknięta w mieszkaniu, gdzie spędziła ponad miesiąc. Czym ona się żywiła, Bóg raczy wiedzieć...

Trzy dni po przywiezieniu do schronu, tri urodziła :oczy trójkę żywych kociąt :oczy . Sytuacją zaszokowany był nawet wet, który leczy zwierzaki ze schroniska...
Dwa kocięta prawdopodobnie były zbyt słabe i odeszły za TM. Trzecie zostało przy matce.
Maluch od tri znalazł już dom. Tri nadal czeka.

Obrazek Obrazek
Obrazek

POJECHAŁA DO NOWEGO DOMU!!!!

W przypadku adopcji obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.
Kontakt w sprawie adopcji:
olka03@op.pl
tel. 509 251 595

PostNapisane: Śro sie 19, 2009 13:30
przez nika28
Ale wielki, piękny kocurrr :love:
Ma porobione jakieś ogłoszenia ?

PostNapisane: Śro sie 19, 2009 13:52
przez piccolo
Rzeczywiscie przepiękny kocurro :1luvu:

W sam raz do przytulania na nadchodzącą jesień i zimę :D

PostNapisane: Śro sie 19, 2009 20:36
przez vega29
nika28 pisze:Ale wielki, piękny kocurrr :love:
Ma porobione jakieś ogłoszenia ?


Na razie tylku tu jest i na stronie AFN. Na więcej zabrakło czasu... Mamy problem z połamanym czarnulkiem....

PostNapisane: Czw sie 20, 2009 7:51
przez vega29
Hop

PostNapisane: Pt sie 21, 2009 7:36
przez vega29
Po domek Kluseczku, HOP!!!

PostNapisane: Pt sie 21, 2009 21:46
przez nika28
Hop :!:

PostNapisane: Sob sie 22, 2009 7:23
przez Amika6
Śliczny, kocham koty z pyzatymi mordkami :love:

PostNapisane: Sob sie 22, 2009 20:27
przez vega29
W górę Kluseczku!!!

PostNapisane: Nie sie 23, 2009 9:04
przez vega29
Hop chomiczku!!!

PostNapisane: Pon sie 24, 2009 12:45
przez vega29
W górę kocurku!!!

PostNapisane: Pon sie 24, 2009 15:02
przez JOANNA73
Podnoszę, bo wszystkie Kluski to fajne chłopaki!
Wiem, bo jednego mam w domu :) I przywędrował do nas właśnie z miau.pl...
Więc nie czekać tylko zakochiwać się w Kluseczku!

PostNapisane: Pon sie 24, 2009 15:34
przez vega29
JOANNA73 pisze:Podnoszę, bo wszystkie Kluski to fajne chłopaki!
Wiem, bo jednego mam w domu :) I przywędrował do nas właśnie z miau.pl...
Więc nie czekać tylko zakochiwać się w Kluseczku!


A czy twój klusek nie szuka towarzysza? Byłby Klusek1 i Klusek2 :D

PostNapisane: Wto sie 25, 2009 8:37
przez vega29
Hop!!

PostNapisane: Wto sie 25, 2009 20:04
przez vega29
Do góry!!!