Bielko-Biała. Dzikie pokolenie kotów ulicznych! POMOCY!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sie 13, 2009 17:21 Bielko-Biała. Dzikie pokolenie kotów ulicznych! POMOCY!

Jestem teraz na wakacjach u rodziny w Bielsku- Białej, dzisiaj wracałam z kuzynką z centrum miasta i zobaczyłam koło jakiejś remontowanej rudery kotkę z dwoma małymi. Kotka jest bura, jeden kociak był biały w broząwe łatki, a drugi czarny. Nie mam pojęcia jakiej są płci. Wiem, że młode mają po 2 miesiące. Kotka jest też młodziutka, ma rok. Wiem to od starszej pani, która akurat karmiła tam te koty. Koty są dzikie. Ukucnęłam, myślałam, ze podejdą- uciekły. Przypuszczam, że jest ich zdecydowanie więcej.
Najlepszym wyjściem byłoby zabranie kociaków i konieczne wyterylizowanie kocic. Nie wiem, nie znam się na kotach, ale nie wiem czy da się oswoić te starsze koty. Myśle, że mlode dałoby radę.
E-mail: zuziaczechowicz@op.pl

ZUZANNA11

 
Posty: 4
Od: Wto wrz 16, 2008 16:56

Post » Pt sie 14, 2009 11:48

Moge tylko podniesc :(
ObrazekEros
W stosunku do zwierząt wszyscy jesteśmy nazistami, a świat niekończącą się Treblinką.

Viena

 
Posty: 218
Od: Wto kwi 07, 2009 17:14
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Post » Pt sie 14, 2009 12:08

jaki to dokladnie rejon?
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt sie 14, 2009 13:24

To jest ulica odchodząca od rynku, na którym teraz jest postawiona scena i parasole. Wiesz o co chodzi? To jest centrum miasta.

ZUZANNA11

 
Posty: 4
Od: Wto wrz 16, 2008 16:56

Post » Pt sie 14, 2009 23:29

na Starym Rynku zwanym też chyba dawniej Placem ZWM? Za zamkiem?

Jesli tak to wiem o który rejon chodzi, tylko że odchodzaych na boki uliczek jest tam sporo. Niestety w jednej z nich dokarmia babszyl z którym mialam spore nieprzyjemnosci, która nie zgadza sie ani na sterylki ani na zabranie maluszków :(:(

Raz po prostu udalo sie nam tam odłowić kotkę i wynieśc do auta zanim baba zbiegła z kamienicy z tłumem sasiadów, którzy zwyzywali mnie strasznie i prawie doszło do rękoczynów.

Jesli to ta sama baba to kiepsko widzę sprawe. Jesli inna to trzeba by ją namierzyć i wybadać czy pozwoli łapać.

Niestety sprawa wyglada tak ze jesli jeszcze kotkę mozna ciachnąć z darmowych miejskich sterylek (kilka chyba jeszcze zostało) i potem wypuścić, to dla maluszków nie ma zadnego Dt i nie mam złudzeń ze takowy w bielsku sie znajdzie.
A moze Ty albo Twoja rodzina chciałaby pomóc w ten sposób, zabierajac maluszki na dt?


Mogę pomóc łapać.
Niestety tylko tyle.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Sob sie 15, 2009 11:05

Wredny babsztyl. :roll: Dokładnie dowiem się jaka to ulica.

ZUZANNA11

 
Posty: 4
Od: Wto wrz 16, 2008 16:56

Post » Sob sie 15, 2009 11:09

bosh! nie dosc ze tym biednym zwierzakom grozi spotkanie z jakims zwyrodnialcem, to jeszcze spotykaja na drodze takich "przyjaciol" zwierzat.
rece opadaja.
ale sie nie dawajmy.
My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.

aga-zgaga

 
Posty: 1443
Od: Sob lip 04, 2009 8:28
Lokalizacja: Jozefow near Otwock

Post » Sob sie 15, 2009 18:32

podniosę :(

perjoanna

 
Posty: 6
Od: Śro cze 10, 2009 20:55

Post » Czw sie 20, 2009 20:53

:cry:
ObrazekObrazek

anial

 
Posty: 1671
Od: Sob lis 01, 2008 23:42
Lokalizacja: Pszczyna




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 8 gości