Miau.PL

Wątek zakończony

Ludzie to już całkiem oszaleli...
Przeciez to słodka mała kruszynka jest! Oj będzie kolejeczka jak nic...

Hoooooop kotecek

Nualla pisze:Ludzie to już całkiem oszaleli...
Przeciez to słodka mała kruszynka jest! Oj będzie kolejeczka jak nic...

Już słów brakuje na to co ludzie potrafią

Zjawiskowy ! Żałuję, że nie mogę mieć czwartego kotecka a biały moim marzeniem

chinka pisze:Hoooooop kotecek

Właśnie-kotecek..a może by mu jakieś imię wymyślić

Jakie śliczności. Czemu tak daleko jest to bym go od razu schowała w kieszeń:D Zakochałam się w nim ech......

mamuśka pisze:Zjawiskowy ! Żałuję, że nie mogę mieć czwartego kotecka a biały moim marzeniem

Marzenia się czasem spełniają
Tutaj jest i Twój i mój

Malutkie cudo... Pewnie mój Pucuś tak wygladał, jak był malutki, pewnie też miał być czyms innym, bo ktos wygnał go na osiedlowy śmietnik... Niech malutki bielasek szybko znajdzie domek !

MartaAgnieszka pisze:Jakie śliczności. Czemu tak daleko jest to bym go od razu schowała w kieszeń:D Zakochałam się w nim ech......

Dla miau odległości nie istnieją,jeśli się tylko domek cudowny trafi

Piękny, a te ludzie co go oddali to siem kompletnie nie znajom - futerko będzie miał ciut dłuższe. A że chłopiec i nieplaskaty... no cóż, to tylko lepiej.

Mrata pisze:Malutkie cudo... Pewnie mój Pucuś tak wygladał, jak był malutki, pewnie też miał być czyms innym, bo ktos wygnał go na osiedlowy śmietnik... Niech malutki bielasek szybko znajdzie domek !

Ludzie serca nie mają(o odpowiedzialności nie wspomnę).Głaski dla Pucusia ))

A małego tak szybko,to nie oddam.Do adopcji będzie za około trzy miesiące,a do tego czasu szczepienie i ciachu. Przynajmniej jest czas na szukanie jak najlepszych Dużych.

Agn pisze:Piękny, a te ludzie co go oddali to siem kompletnie nie znajom - futerko będzie miał ciut dłuższe. A że chłopiec i nieplaskaty... no cóż, to tylko lepiej.

Ciotki ma płaskate ,pewnie uwierzy że włochy też ma takie jak one

Nie mogę się dokocić a to białe cudo to moje marzenie.

Na czesc jego "persowatosci" proponuje Parys.
Slicznosci. A dla wyjasnienia dodam, ze jego niedoszli "wlasciciele" mieli wziac ode mnie ruda dziewczynke, ktora oczywiscie miala miec wspanialy domek. I szczescie w nieszczesciu, ze okazalo sie to co sie okazalo, bo o maly wlos popelnilibysmy straszna pomylke oddajac kota ludziom, ktorzy chcieli sobie porozmnazac cos ladnego.
To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, ze nikomu nie warto ufac i oddawac tylko po kastracji.
Dzieki, ze zabralas malego i moze u Ciebie poczekac.