Miau.PL

Dla 8 kotów laboratorium było jedynym domem i światem, jaki znały. Ten świat za chwilę przestanie istnieć. Laboratorium kończy działalność, a koty trafią do schroniska. Prosimy o pomoc! O tymczasowe lub stałe schronienia dla tej ósemki.

Koty są zdrowe, zaszczepione, odrobaczone i PRZERAŻONE!!!

Wiek: 7 kotów - ok. 10 miesięcy, 1 kot - ok. 5 lat

Nigdy nie zostały wykorzystane do badań. Nigdy nie żyły w normalnych domowych warunkach (od urodzenia są umieszczone w 2 pomieszczeniach z małym okienkiem i kilkoma gałęziami). Są oswojone.

Po tym, co widziały, zasługują na danie im szansy na przeżycie i poznanie normalnego DOMU.

Laboratorium nie podało ostatecznego terminu na znalezienie im domów, więc każdy dzień może okazać się dla nich wyrokiem lub niezwykłym podarkiem od losu...

Prosimy o pomoc w poszukiwaniach schronienia dla tej niezwykłej grupki kotów!

Kontakt: dagnar@poczta.onet.pl , 505 945 687

PODRZUCAM!!!!!!!!!!!!!!

akurat najtrudniejszy czas

ale są zdrowe, zaszczepione i młode... może to je uratuje? rany... po prostu brak słów... to już nawet nie chodzi o rozciąganie ścian, brakuje rąk i głów do opieki

HOP po ratunek!

Trudny, trudny...
Ale dzielne kobiety się nie poddają Tym bardziej koty

Banerek:

Kod: Zaznacz cały

[URL=http://tiny.pl/hhtnv][IMG]http://img60.imageshack.us/img60/9590/laboratoriumkopia.jpg[/IMG][/URL]

ruru!

hop po ratunek dla młodziaków z labu!
Kociste są zdrowe i bardzo potrzebują domków! choćby tymczasowego schronienia by przeczekać wakacyjny przestój z adopcjami...
potrzebne osiem dobrych serduszek. (może być mniej jakby ktoś zdecydował się uratować więcej niż jedno istnienie...)

Potrzeba kogoś, kto by rozpoczął bo wtedy może innym będzie łatwiej podjąć decyzję?

Hop po ratunek!!!

Podrzucę chociaż, strasznie smutna historia.

dla mnie laboratoria to przerażające miejsca szczególnie dla zwierząt. Te bidulki miały o tyle szczęścia, że nikt nic na nich nie badał, nie eksperymentował. Znikający lab może być dla nich szansą... ratunkiem... tylko czy jakiś domek je wypatrzy?

hop...

i podrzucimy popołudniem. Może znajdzie się jakaś życzliwa duszyczka...

Podrzucam i 3mam kciuki

i hop po pilny ratunek.

(ps. czy ktoś może wie, czy koty miały testy na FIV i FeLV i czy sa po kastracji/sterylizacji?)

Podniosę !!
Strasznie biedna koty muszą znaleźc dt !!