Miau.PL

Witam,

Trzy wspaniałe koty:

Mama: matka pozostałych dwóch kociąt, biało czarna, śliczna i oswojona
Siostra: kotka z poprzedniego miotu ma ok 7 miesięcy, biało czarna, uwielbia kontakt z człowiekiem, kot typu kanapowiec
Brat: kocisko ma ok miesiąca, czarny i niestety nie oswojony,

Pilnie szukamy dla nich domów, stałych lub tymczasowych.
Mamy czas do niedzieli,
Później zostaną uśpione! (ro)

Bardzo proszę o pomoc!

Zdjęcia:

Mama i Siostra



Siostra











Mama



Brat







Szukamy im kochających domów.

Kotki na pewno nie są w ciąży, dostają tabletki hormonalne, koty są odrobaczone.
Dowóz kotów - do uzgodnienia.

Kontakt
697410615

Poznań i okolice

juli88 pisze:Później zostaną uśpione!

Z jakiego powodu?

juli88 pisze:Kotki na pewno nie są w ciąży, dostają tabletki hormonalne, koty są odrobaczone.

Moze jednak trzeba je chociaz wysterylizowac przez oddaniem?
W jakim sensie kociak nie jest oswojony? Przeciez widac, ze nie ucieka od ludzi. Czy to kociak tej kotki?
Czyje to koty? Bo sa ewidentnie domowe.

Teraz są u nas w domu, mamy je od wczoraj.
Małego oswajamy, tylko że jest ciężko.
Ucieka od ludzi, chowa się po wszystkich kątach, nie chce wyjść - po prostu się boi.

U Nas mogą zostać do niedzieli - później wracają skąd przyszły, do osoby która dała nam czas do niedzieli, potem je uśpi - "bo nie ma sensu żeby męczyły się w schronisku"

Ktoś pewnie je porzucił, nikt nie chce się nimi zająć, dlatego szukamy i prosimy.

Prosimy o pomoc

Nadal potrzebujemy pomocy

Kotki przed adopcją zostaną wysterylizowane

Choć jedna dobra wiadomość.

Podnoszę!

Przyznam, że nie bardzo rozumiem. Są u Was od wczoraj, ktoś je porzucił, ale wiecie, że są odrobaczone i dostają tabletki z hormonami. Jeśli wcześniej były u kogoś (a domyślam się, że były, skoro kotka ma przy sobie swoje dzieci z dwóch miotów), to dlaczego nagle zostały porzucone?
To, że mały kotek się boi i ucieka, to akurat nic bardzo dziwnego, tym bardziej, że jest u Was od niewielu godzin. Jednak w tym wieku powinien być jeszcze karmiony przez swoją mamę - czy to możliwe, gdy ona dostaje hormony?
I - na zakończenie - na jakiej podstawie miałyby zostać uśpione? Bo nie bardzo rozumiem....

P.S. Napisałaś post w środę, a czas na znalezienie domów dajesz do niedzieli - czy to nie jest zbyt optymistyczne założenie?

ja niestety nie moge pomóc śliczne te kociaki widac ze az prosza o odrobine czułości...a czarny jest boski. mam nadzieje ze znajdziesz dla nich odpowiedni dom.

Że są u nas od wczoraj to nie znaczy że nie wiemy co działo się z nimi ok tygodnia temu czy dwóch.

Odrobaczone zostały wczoraj!

Sprawa wyglądała tak -

koty ktoś porzucił koło bogatego państwa. Koty zadomowiły się tam.
Osoba która tam pracuje powiedziała nam o wszystkim.
Państwo wyjechali na wakacje i powiedzieli że jak wrócą kotów ma nie być - wracają w niedziele.

My też nie możemy ich trzymać.

Proszę nie robić z nas jakichś złych.
Chcemy tylko pomóc!

A co się stało z resztą kociąt z obydwu miotów?

no własnie nie wiemy co z reszta kotków, poczatkowo pod dom przychodzila matka potem przyprowadzila corke ta z pierwszego miotu a malego same znalazlysmy w szopce, ale byl tylko jeden kociak:(

Bedzie bardzo ciezko Niestety sezon na male koty trwa i znalezienie domow w 3 dni graniczy z cudem Wiele osob od miesiecy probuje znalezc kotom domy.

A czy nie moglyby zostac u Was do czasu az znajdzie sie dom? A czy wogole nie moglyby zostac u Was?

Skoro "Panstwo" wracaja w niedziele i nie chca widziec kotow, to nie beda ich widziec jesli zostana u Was

pytalam juz wiele osób tak poza neten i dno...mam bardzo male mieszkanie i na dodatek mam juz świnke morska która zreszta znalazlam:) jesli znajdZiemy dla nich dom to napewno obie kotki napewno zostana wysterylizowane

karolcia1509 pisze:pytalam juz wiele osób tak poza neten i dno...mam bardzo male mieszkanie i na dodatek mam juz świnke morska która zreszta znalazlam:) jesli znajdZiemy dla nich dom to napewno obie kotki napewno zostana wysterylizowane

Ze zdjęć wynika, że mieszkanie wcale nie jest takie małe .

nie chce zapeszac ale mozliwe ze znalazlam dom dla jednej kotki,musze jeszcze tylko sprawdzic czy bedzie miala dobre warunki i oczywiście musze przekonac pewna osobe:) ale co z reszta kotków?