Strona 1 z 1

ANGLOJĘZYCZNY dom dla kota, Łódź

PostNapisane: Pon cze 29, 2009 6:13
przez Atka
Mam na stronie hodowli informację, że pomagam w adopcji kotów nierasowych. Mam też wersję angielską strony, z tym samym tekstem ;)

No i kilka dni temu dostałam maila po angielsku, z pytaniem, czy mogłabym pomóc w adopcji kota w Łodzi...

Pokoresponodowałam trochę.

Pani pisze o sobie, że mieszka i pracuje w Łodzi, ale słabo mówi po polsku. Chciałaby kota, ale nie wie, jak szukać i ma trudności komunikacyjne, ze względu na ten polski.

Pani szuka koteczki, raczej kociaka, ale rozważy dorosłą kotkę, jeśli, jak napisała "będzie czuła i miła, jak się spotkają" ;) Kolor obojętny.

Być może za kilka lat Pani będzie wracała do Ameryki, kot jedzie z nią, pani zadba, żeby był zachipowany i miał wszystkie dokumenty.

Chce pojedyńczego kota, nie parkę, głównie z powodu tej możliwości powrotu - jednego kota można bez problemu przewieźć samolotem na kolanach.

Łodzianki, która ma do adopcji koteczkę, gotową nauczyć się angielskiego? No i sama dogada się z Panią? ;)

PostNapisane: Pon cze 29, 2009 10:41
przez madrugada
.

PostNapisane: Pon cze 29, 2009 11:01
przez Cameo
Może moja Alicja? przyjechała do mnie z Łodzi, jest młodziutką koteczką :wink: znam angielski, dogadam się bez problemu :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Albo Espi, jeśli pani nie planuje innych kotów... seniorka :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=93037&start=0

PostNapisane: Pon cze 29, 2009 11:12
przez Boo
Może nasza poraniona Basia?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94 ... sc&start=0

Basia musi być jedynaczką, jest agresywna w stosunku do innych kotów :( Dla człowieka jest przemiłą i kochaną przylepką. Bardzo cierpi w schronisku :( Ma ok 8 miesięcy, szczepiona, sterylizowana.

PostNapisane: Pon cze 29, 2009 11:23
przez Atka
Pierwszeństwo mają dziewczyny z Łodzi, które już się do mnie zgłosiły na PW. Jeśli z ich adopcji nic nie wyjdzie, będzie można pomyśleć nad kotem z innego miasta.

Proszę tylko wziąć pod uwagę, że kota trzeba będzie tej Pani dowieźć.

PostNapisane: Czw lip 02, 2009 13:11
przez tajdzi
Atka, w razie co nasza mafijna Pyza też chętnie stanie do konkurencji :) i Mamba też ;)

PostNapisane: Śro lip 29, 2009 10:58
przez Atka
Czy któraś z dziewczyn, które dostały namiary na Panią, doprowadziła adopcję do skutku?

Pani się do mnie więcej nie odezwała, ale w sumie nie miała powodu, a ciekawa jestem ;)