Strona 1 z 5

Syjamek CINO capuccino [*]

PostNapisane: Nie cze 14, 2009 14:46
przez delfinka
Łapanka na Woli z Gu :lol: , jej pierwsza i od razu mamy w klatce kociaka.
To jeden z trójki rodzeństwa, są jeszcze czarny i bury - przepiękne.
Urodzone ok. 15 marca
Mama syjamowata, urodzona przez wywaloną z domu i okaleczoną syjamkę.

Mały oczywiście został ochrzczony CINO.
Jest największy z rodzeństwa, gruba zdrowa klucha.
Futro i uszy niemiłosiernie brudne. Oczywiście pchły.
Jeszcze nie wiem, czy w tych uszach coś się nie zalęgło :roll:

W lecznicy walczył jak lew, kiełkami wbił się w palec pani doktor, polała się krew.
Po dobie małego brałam na ręce, choć jeszcze jest trochę wystrachany.

Po przyjeździe

Obrazek

Po dobie

Obrazek
Obrazek
Obrazek

znalezione na grumtree ogłoszenie: kot tonkijski
wygląda więc na to, że Cino nie był syjamkiem
Obrazek


No i szukamy domku, który ewentualnie przygarnąłby również któreś z rodzeństwa
(jeśli je znajdę :evil:)

PostNapisane: Nie cze 14, 2009 14:56
przez izydorka
cudo, szkoda, że nie mogę...
CUDO!!!!!!!!!!!!!!!

PostNapisane: Nie cze 14, 2009 16:19
przez Afryka
Piękny. Wygląda jak lody o smaku cappucino :)

PostNapisane: Nie cze 14, 2009 16:20
przez ulinek0
przepiękny!!!!

PostNapisane: Nie cze 14, 2009 18:03
przez izydorka
nie wolno spadać :1luvu:

PostNapisane: Nie cze 14, 2009 18:20
przez Seadramon
Hop :ok:

PostNapisane: Nie cze 14, 2009 19:29
przez izydorka
Obrazek

PostNapisane: Nie cze 14, 2009 19:56
przez KotMarta
Cudny. A co z mamą kota?

PostNapisane: Nie cze 14, 2009 20:52
przez izydorka
dobranoc cudeńku !

PostNapisane: Nie cze 14, 2009 21:51
przez delfinka
KotMarta pisze:Cudny. A co z mamą kota?


i babcia i mama już ciachnięte, ze 3 tygodie temu.
Ale mama przy łapaniu zdążyła dzieci ostrzec i tak się schowały, że nie było do nich dojścia.
Wujkiem Cino jest Kacperek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92935&highlight=

A Cino wygląda dokładnie jak mama i babcia, którą sfociłam razem z jej dziećmi w lecznicy

Obrazek

PostNapisane: Nie cze 14, 2009 22:07
przez Cassania
sliczniuszek!!!

PostNapisane: Pon cze 15, 2009 0:41
przez delfinka
oj, malutki strasznie tęskni za rodziną, tak żałośnie płacze, nie chce jeść :cry:

PostNapisane: Pon cze 15, 2009 1:42
przez vega013
dellfin612 pisze:oj, malutki strasznie tęskni za rodziną, tak żałośnie płacze, nie chce jeść :cry:


Jak się czuje maleństwo?

PostNapisane: Pon cze 15, 2009 10:49
przez msb259
Są chętni na kocurka dali już ogłoszenie na kociarni i na kotach .może być dwupak jezeli rodzeństwo takie jak kocurek.Dom za miastem nie zakocony nie wychodzący kończona budowa ogrodzenia ,dzieci lat 17 i 5 .W razaie czego proszę o kontakt 514 248 192.(korzystam grzecznościowo z niku)

PostNapisane: Pon cze 15, 2009 11:05
przez aneta od zwierzyńca
Ja sobie odznaczę :wink: