Strona 1 z 3

maleńkie, 4 tygodniowe , Wrocław- nowe zdjęcia strona 3

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 8:01
przez Iskra_
Od środy jest u mnie na tymczasie kotka z 3 maluchów.
Do adopcji pod koniec lipca, ale już można zaklepywać ;)

Mama ma cudowny charakter.
Nawet zerknięcie do klatki powoduje mruczenie. Zero agresji. Bardzo przyjazna i nastawiona na człowieka.

Zdarza się, że gdy karmi kociaki, chcę zmienić wodę.
Dla niej nie ważne, że karmi, pojawia się ręka która może pogłaszcze, trzeba biec i się dopominać:). Baardzo trudno było zrobić zdjęcia... większość zdjęć to pyszczek mamy w obiektywie :)

Kociaki są 3. Wszystkie bure.
Na moje niewprawne oko jedna dziewczynka i dwóch facetów.

O nich nic nie mogę powiedzieć:), małe napchane mlekiem kluski.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Komu buraska, komu?

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 9:40
przez oleska222
O jakie słodkie maleńtasy :D Tygrynie są najcudowniejsze na świecie!

Do góry szkraby i mamusia!

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 10:58
przez Iskra_
oleska222 pisze:O jakie słodkie maleńtasy :D Tygrynie są najcudowniejsze na świecie!

Do góry szkraby i mamusia!


Tez najbardziej lubię buraski.

Matka jest zachwycająca pod względem charakteru.
Kot-marzenie.
Traktor włącza od razu, tylko by się miziała.

PostNapisane: Sob cze 06, 2009 16:18
przez Kruszyna
Piękne maluchy :) Skaczcie po domek :ok:

PostNapisane: Nie cze 07, 2009 11:00
przez Iskra_
Maluchy z mamą były dziś u weterynarza.
Mają początki kociego kataru.
Dostały penicylinę, mama także.
W środę kontrola.

Kotka jest bardoz młoda około 7-8 miesięcy.
Mama ma wieeelkie apetyt:)

Najchętniej by jadła saszetki z z sosem. Suche jest mniej entuzjastycznie przyjmowane :0

Pójdę z nią z torbami :wink:

Moje koty lekko obrażone na mnie. Ona dostaje saszetki , one suche i to wydzielane !! Skandal :)

PostNapisane: Nie cze 07, 2009 16:04
przez Kruszyna
Faktycznie - skandal stulecia :) Maluchy pewnie są cały czas na mamusinym mleku?

PostNapisane: Nie cze 07, 2009 16:26
przez Iskra_
Maluchy mają maksymalnie 10 dni :)


I uwaga :
Ogłaszam konkurs na imiona:)

Nagrodą jest niespodzianka :twisted:
lub kruche rogaliki z powidłami ( 20 sztuk ) -sama upiekę, z domowymi powidłami
Polecam niespodziankę :twisted:

(proszę nie zwracać uwagi na moje brudne paznokcie, właśnie obierałam truskawki a nożem nie umiem)

Dziewczynka numer 1
Obrazek
Druga pod względem łobuzowania :)

Dziewczynka numer 2
Obrazek
Największy łobuziak, odtrąca rodzeństwo od matki
kocha spać używając brata jak poduszki

Chłopak

Obrazek
Największy maminsynek:), najmniej waży, jako jedyny darł się przy zastrzyku.


W końcu umiem je rozpoznać:)

PostNapisane: Nie cze 07, 2009 21:55
przez Agness78
Trzymam kciuki za domki, śliczne maleństwa :ok:

PostNapisane: Nie cze 07, 2009 22:13
przez Iskra_
jutro chłopak ma wstępne odwiedziny :)

PostNapisane: Pon cze 08, 2009 8:51
przez Agness78
Iskra_ pisze:jutro chłopak ma wstępne odwiedziny :)


:ok:

PostNapisane: Pon cze 08, 2009 19:00
przez Iskra_
chłopak ma zaklepany dom:)
Będzie mieszkał w Beskidach z trójką starszych koleżanek.

PostNapisane: Pon cze 08, 2009 19:05
przez oleska222
Iskra_ pisze:chłopak ma zaklepany dom:)
Będzie mieszkał w Beskidach z trójką starszych koleżanek.


To super :D ale szybka adopcja 8O

A imiona... hmmm... będę się zastanawiać, może coś wymyślę. Koteczki cudne, ciasteczka słodkie do schrupania :wink:

PostNapisane: Wto cze 09, 2009 10:31
przez Kruszyna
Hop!

PostNapisane: Czw cze 11, 2009 11:30
przez Iskra_
wczoraj kociaki były na drugim zastrzyku, w sobotę ostatni.Ładnie wyglądają.
Domu szukają dwie buraski i mamusia!!.

mamusia to cud nie kot, mruczy, gada, świergoli.

Została przez wetkę nazwana wyrodną matką.
Wczoraj mąż trzymał dwa kociaki, wetka badała trzeciego, młode darły się wniebogłosy a kotka chodziła od jednej osoby do drugiej i barankowała :)

PostNapisane: Pt cze 12, 2009 13:24
przez Iskra_
nowe zdjęcia

z cyklu "teraz-za dwa lata"
maluch z moim prywatnym kocurem ;)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek