Strona 1 z 2

Hotel dla zwierząt

PostNapisane: Śro maja 27, 2009 12:00
przez Alina-S
Mogę zaoferować hotel dla kotów.
Dlaczego płatny? Otóż bardzo łatwo dać na DT kota a później umyć ręce i przestać interesować się dalej losem zwierzaka. Płatności poruszają do robienia ogłoszeń i działania na szeroką skalę w szukaniu DS. Mam u siebie psa na DT którym bez mała zaraz po przywiezieniu do mnie przestano się niemal zupełnie interesować a psiak jest ponad pół roku. Chcę pomóc zwierzakom ale na ogłoszenia zostaje mi bardzo mało czasu poza tym zdecydowanie wolę zajmować się zwierzakami niż pisać
Wracając do tematu
Mogę przyjąć max 3 koty
Płatność za dobę to 10 zł od jednego kociaka + koszty leków i wizyt u weta w razie potrzeby
W tej kwocie mieści się wyżywienie, żwirek i moja opieka

Jeśli chcesz krytykować zasadność płatnego DT to nie odpowiadaj na ten post absolutnie nie musisz korzystać
Lecz jeśli jesteś w sytuacji podbramkowej chętnie pomogę i przyjmę kociaka.[url]

Mam wolny pokój z którego nie korzystamy na co dzień i mogę go przeznaczyć dla kotów

Jeśli chodzi o kwalifikacje to na co dzień pracuję jako pielęgniarz zwierząt tak że doświadczenie mam chyba spore[/url]
Jest możliwość wystawienia rachunku

Kontakt Alina tel 604 877 990

PostNapisane: Śro maja 27, 2009 12:07
przez Maryla
co zrobisz w sytuacji gdy ktos Ci powierzy koty na DT , jakas sume wstepnie zaplaci a potem zapomni o sprawie?
bo zdaje sie chcesz tego uniknac?

Re: Dom Tymczasowy- płatny

PostNapisane: Śro maja 27, 2009 12:08
przez iskra666
Alino powiedz mi proszę czy z tymczasami ograniczasz się do jakiś konkretnych chorób ?

PostNapisane: Śro maja 27, 2009 12:12
przez fiona.22
Czy jest mozliwośc wystawienia faktury za hotelowanie kota ??

PostNapisane: Śro maja 27, 2009 12:25
przez Alina-S
Koty na DT w czasie pobytu u mnie niestety będą kotami niewychodzącymi
- wietrzenie pokoju - okno uchylne tylko pod moją obecność w pomieszczeniu. Co do kotów nieufnych to nie ma problemu na co dzień pracując mam do czynienia z pięćdziesiątką kotów a one uwierzcie bywają różne 9 pracuję 5 godzin dziennie ale w tym czasie jak jestem w pracy zawsze jest ktoś w domu. Wolałabym żeby były to koty kuwetkowe ale wiadomo że często nie wiadomo jak to do końca jest przecież te nieszczęścia są z reguły ,, z odzysku".
co do nieodebrania kota z Dt wierzę jednak w uczciwość i mam nadzieję iż takich sytuacji nie będzie
Co do faktur to jest możliwość wystawienia rachunku

PostNapisane: Śro maja 27, 2009 12:29
przez fiona.22
Jak bedzie możliwośc wystawienia fakturki to znając sytuacje u nas pewnie chcielibysmy skorzystać z dt.

PostNapisane: Śro maja 27, 2009 12:32
przez Alina-S
Dam znać jak pozałatwiam formalności

PostNapisane: Śro maja 27, 2009 12:51
przez Gretta
Alina-S pisze:Koty na DT w czasie pobytu u mnie niestety będą kotami niewychodzącymi

raczej "na szczęście" niż "niestety" :wink:

PostNapisane: Śro maja 27, 2009 15:04
przez dalia
Maryla pisze:co zrobisz w sytuacji gdy ktos Ci powierzy koty na DT , jakas sume wstepnie zaplaci a potem zapomni o sprawie?
bo zdaje sie chcesz tego uniknac?


też mnie to ciekawi, ponieważ ja ostatnio właśnie przerabiałam podobny problem.

PostNapisane: Śro maja 27, 2009 15:08
przez Alina-S
Myślę że należy napisać umowę DT kiedyś spotkałam sie z wzorami takich umów muszę poszukać w necie

PostNapisane: Czw maja 28, 2009 9:51
przez Alina-S
Wędrujemy na pierwszą

PostNapisane: Czw maja 28, 2009 9:55
przez puss
ja myślę, że to jest całkiem ciekawe rozwiązanie, bo płatność za kota nie jest duża (za dobę). tyle że głównie to nie jest kwestia tego, że ktoś komuś powierza kota na DT, tylko potencjalny DT sam się oferuje. wtedy ciężko jest kogoś obciążać kosztami, jeśli sami chcemy się zaopiekować tym kotem.

PostNapisane: Czw maja 28, 2009 12:54
przez Janosia
Poradzę coś, bo nie uważam, żeby to był strasznie zły pomysł (wiadomo, większość ludzi nie zarabia na tym tylko dokłada, ale dobre i cokolwiek, żeby odmienić koci los)
Możecie rozliczać się na podstawie rachunków do umowy zlecenie. Taka umowa nie dość, że zabezpieczy obie strony, to jeszcze sprawi, że będzie to legalne przedsięwzięcie :)

Edit: A może umowa przechowania? Coś nie myślę ostatnio :(

PostNapisane: Czw maja 28, 2009 13:17
przez Alina-S
O zarobku to raczej mowy być nie może, ponieważ nie chcę robić masówki i byle jakich warunków którymi nie bardzo można się zająć ponieważ uważam że tylko dać jeść to stanowczo za mało każdemu zwierzęciu należy poświęcić trochę czasu a zwłaszcza skrzywdzonemu przez los dlatego też mówię o max 3 kotach czyli nie są to jakieś zawrotne pieniążki a jedynie zwrot kosztów no może z nieznaczną nawiązką
A w najbliższym czasie chcę poza pracą na etacie otworzyć inną działalność gospodarczą to przy okazji rozszerzę ję o domowy hotel ale to będzie tylko dodatek{ zupełnie śladowy a mający na celu głównie legalizację) niż działalność. A z tą umową zlecenie to istotnie niezły pomysł lecz umowę powinien wystawić zostawiający kota a w związku z tym on powinien odprowadzić podatek od umowy zlecenia a wątpię aby komuś chciało się w to bawić

PostNapisane: Pt maja 29, 2009 9:35
przez fiona.22
Nie chodzi o zabawe w odprowadzanie podatku ale np w przypadku kieleckich kotów, żeby wypłacic pieniążki z fundacyjnego konta musimy mieć fakturę.