Wizyta przedadopcyjna - Jaworzno

Mam dom w Jaworznie. Na oko - a właściwie "na ucho", bo rozmawiałam tylko telefonicznie - bardzo dobry i sensowny, ale ponieważ Gdynię od tegoż miejsca dzieli coś koło 600 kilometrów, wolę się upewnić...
Czy ktoś z okolic mógłby na dniach wpaść do Jaworzna i pogadać z rodzinką?
Dodam, że bezpośrednio chodzi o szczeniaka, ale sprawa jak najbardziej pasuje do tematu "Koty w potrzebie". Bo moje koty na pewno będą szczęśliwe, jak im mała szczekająca zaraza zniknie z domu
Drodzy Forumowicze... Pomożecie?
Czy ktoś z okolic mógłby na dniach wpaść do Jaworzna i pogadać z rodzinką?
Dodam, że bezpośrednio chodzi o szczeniaka, ale sprawa jak najbardziej pasuje do tematu "Koty w potrzebie". Bo moje koty na pewno będą szczęśliwe, jak im mała szczekająca zaraza zniknie z domu

Drodzy Forumowicze... Pomożecie?
