Strona 1 z 16

Znaleziona Śnieżynka - pięna srebrna i bezzębna w DS

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 23:25
przez delfinka
Przybłąkała się na osiedle domków jednorodzinnych 2 miesiące temu.
Szukała domu, swojego lub jakiegokolwiek innego,
gdzie miałaby pełna miseczkę i cieplutką podusię.

Nikt nie przygarnął, ale karmili.
W końcu zauważyli, że kotka robi się jakby coraz bardziej puszysta.
Wpadli na trop: kotka jest w ciąży, trzeba sterylizować!

W lecznicy okazało, że kotka była już dawno temu sterylizowana.
A że robiła się puszysta? Przecież odkarmili to biedactwo!

Kotka prawie wcale nie ma zębów.
Jej wiek lekarz oszacował na 12-14 lat, ale nieznane są żadne fakty z jej życia,
ani jak żyła, ani co jadła, ani jak długo się błąkała. Może być znacznie młodsza lub znacznie starsza.
Jej futro jest w bardzo dobrym stanie, więc bardzo wiekowa to raczej nie jest.
Na pewno nie jest młodą kotką, natomiast na pewno jest kotką domową.

Przeszukałam internet, nie znalazłam żadnego ogłoszenia o poszukiwaniu takiej kotki.
Wobec tego szukamy dla niej nowego domu.
Kto chciałby dać dom i uczucie takiej piękności?

edit: po pobycie u nas mogę już śmiało napisać, że kotusia jest okazem zdrowia. Ma też silny organizm i nie łapie żadnych infekcji,
które u nas czasem wybuchają. Wcześniej pisałam, że jest wysterylizowana. Jest zaszczepiona, odrobaczona.
Korzysta wyłącznie z kuwetki :lol:

PO PROSTU KOCI IDEAŁ
Obrazek

Z ulicy do lecznicy "co się dzieje? gdzie ja jestem? co ze mną będzie?"

Obrazek Obrazek

"uff, jest człowiek, może nie będzie tak źle"

Obrazek Obrazek Obrazek

"ooo, mam swoje łóżko?! Żeby jeszcze chciała mnie pomiziać, proszę zrób to!"

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nowe zdjęcia - już po wakacjach
"wreszcie idziemy spać, jeszcze tylko choć troszeczkę pomiziać.
Czy ta podusia może być moja?"


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 23:33
przez Aia
Obrazek cudna jest...

mało brakuje, a jeszcze gotowa jestem zmienić upodobania i na przyszłość rozglądać się za koteczkami, a nie tylko za kocurkami :lol: :wink:

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 23:43
przez delfinka
Ja też lubię kocurki :1luvu:

ale co zrobić, gdy w ręce wchodzą prawie tylko kotki,
a one też chcą być kochane


właśnie będę zakładać wątek następnej :evil:

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 23:46
przez Aia
dla takiej kotki to ja bym się bez oporów przełamała :wink:

brać, kochać
i być kochanym :!:

PostNapisane: Pon kwi 27, 2009 23:48
przez anulka111
do gory slicznotko :)

PostNapisane: Wto kwi 28, 2009 7:54
przez Bazyliszkowa
Piękna Śnieżynka szuka domku!

PostNapisane: Wto kwi 28, 2009 8:29
przez Marcelibu
Jaka ona jest piękna... :D

PostNapisane: Wto kwi 28, 2009 11:02
przez delfinka
Dzień dobry Śnieżynko :1luvu:

PostNapisane: Wto kwi 28, 2009 11:24
przez msb259
Mam identyczną śliczotę .Jej zdjęcie jest na stronce Ksantypy jak śpi w objęciach bokserki Kamy która za nią przepada,to pomyślałabym że ktoś zawalił moją kicię.

PostNapisane: Wto kwi 28, 2009 11:34
przez delfinka
msb259 pisze:Mam identyczną śliczotę .Jej zdjęcie jest na stronce Ksantypy jak śpi w objęciach bokserki Kamy która za nią przepada,to pomyślałabym że ktoś zawalił moją kicię.


a może sprawdź dokładnie zawartość mieszkania :lol:

PostNapisane: Wto kwi 28, 2009 12:31
przez batumi
piekna jest :love:

PostNapisane: Wto kwi 28, 2009 12:59
przez msb259
Sprawdziłam moja panna dizel na miejscu koło boksi tną komara.Ale Śnieżynka to wykapana Ona.Na razie mamy Dziadunia -Tornado.Przyjdzie czas na kolejny tymczas.

PostNapisane: Wto kwi 28, 2009 14:07
przez ewar
Jest przepiękna.Po kotach wcale nie widać starości.

PostNapisane: Wto kwi 28, 2009 18:03
przez Bazyliszkowa
Prawdziwa kocia dama :love:

PostNapisane: Śro kwi 29, 2009 0:17
przez delfinka
Przed 2 godzinami odebrałam Śnieżynkę z lecznicy.
Była inna pani doktor.
Potwierdziła poważny wiek kotki, na pewno ponad 10-letnia

Śnieżynka zdenerwowała się przenosinami z klatki do gabinetu,
łasiła się jakby mówiła zabierz mnie już
głaskałam i bidulka mnóstwo futra zostawiała na moich rękach
tak dużo, że uklepałam z niego dużą srebrzystą kulę. :cry:

Podczas jazdy do domu cały czas śmiesznie gadała.
W domu postawiłam na chwilę kontener w przedpokoju,
zleciało się stado, zaczęło z ciekawością zaglądać i oglądać nowy towar (jeszcze nie widziały :mrgreen: ),
Śnieżynka natomiast zjeżyła się i wszystkie po kolei porządnie, tak od serca, obsyczała :lol:

Wróciła na swoje miejsce w naszej sypialni i objęła królestwo w posiadanie.
Idziemy spać.