Strona 1 z 3

Alinka w krainie czarów - czyli rodzinne opowieści :)

PostNapisane: Sob kwi 25, 2009 13:23
przez kinia2511
Jesteśmy w domku;) nareszcie:)

25 kwietnia to zdecydowanie najszczęśliwszy dzień w tym roku:)
Droga do domku przebiegła bardzo spokojnie, Alince w Nowym Domku chyba sie spodobało, bo nie ucieka panicznie przed nami.. spędziła troszkę czasu w transporterze, nadstawia główkę do głaskania, a taki traktorek się jej włącza, że łezki do oczu podchodzą..

Po mniej więcej pół godzinie spędzonej w transporterku, wyszła pozwiedzać nasze kąciki by w końcu uciąć sobie drzemkę w naszej szafie:))

Jest niesamowitym pieszczochem, spokojną kruszynką z niezwykle mądrymi oczkami..

Dziękujemy Wam kochane za cały trud włożony w jej odratowanie, za miłość jaką ją obdarzyłyście!! Bez tego nie byłoby jej z nami!!
Dziękujemy za wszystko!!
I zapraszamy na nasz wąteczek:))

PostNapisane: Sob kwi 25, 2009 15:46
przez Petka
to ja pierwsza się witam i ogromnie się cieszę, że Alinka już u siebie
:dance: :dance2: :dance:

PostNapisane: Sob kwi 25, 2009 16:06
przez miłka
Jestem druga na nowym wątku dotyczącym ślicznej Alinki której losy teraz będziemy śledzić już w wyczekanym przez nią domku :dance:

PostNapisane: Sob kwi 25, 2009 16:40
przez Korciaczki
To my trzecie :D
naprawdę bardzo dziekujemy Ci w imieniu małego Alinka, słodkiej kruszynki za wspaniały dom, miłość i ciepło!!!!

Alinko, bądź szczęśliwa :1luvu:

PostNapisane: Sob kwi 25, 2009 17:50
przez kinia2511
Witajcie Kochane!!!!!!

Powinnyście dostać nagrodę za te wystawy!!!!!
Za te wszystkie uratowane istotki!! Za Wasze serce i miłość!! Za wiarę, że istnieją jeszcze inni dobrzy ludzie którzy pomogą zwierzaczkom.. Jesteście NIESAMOWITE!!!!

U nas ciiiiiiiiiiiisza:)
Alinka na dobre zniknęła w szafie, z jednej strony to dobrze, pozna nasze zapachy i przyzwyczai się powolutku do naszej obecności..zachowujemy się tak jak zwykle, może nieco ciszej:) mamy nadzieję, że powolutku nabierze odwagi i wróci do nas ze swojej kryjówki:)
Tylko tęskno nam już za jej kochanymi oczkami..

:D

PostNapisane: Sob kwi 25, 2009 18:30
przez izydorka
:ok:

PostNapisane: Sob kwi 25, 2009 21:46
przez Cameo
Witajcie na miau :D Alinka jest cudowną kotką, o cudownym charakterku i futerku :P (miziałam na żywo u Justyny) a przy okazji... zrobiłam małej banerek :ok:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/z5ms][img]http://img402.imageshack.us/img402/4670/alinkai.png[/img][/url]


Wątek jest raczej na dział "Koty" chyba... Alinka nie szuka już domku.

PostNapisane: Sob kwi 25, 2009 22:01
przez Korciaczki
Alineczko :1luvu: Taka kochana jesteś...

PostNapisane: Sob kwi 25, 2009 22:02
przez Korciaczki
Obrazek
Oto cudny Alineczek, zwany przez córki Kini2511 Alutkiem (nie pokręciłyśmy nic?) :love:

PostNapisane: Nie kwi 26, 2009 9:24
przez Petka
dzień dobry całej rodzince i Alince....jak minęła nocka?

PostNapisane: Nie kwi 26, 2009 10:47
przez Justa&Zwierzaki
Witam i bardzo i to bardzo chce podziękowć za przygarnięcie Alinki :):):)
oraz za rzeczy na bazarek :):):)
A jak mineła u Alinki noc ???

Pierwsza noc.. :)

PostNapisane: Nie kwi 26, 2009 13:48
przez kinia2511
Cameo pisze:Witajcie na miau :D Alinka jest cudowną kotką, o cudownym charakterku i futerku :P (miziałam na żywo u Justyny) a przy okazji... zrobiłam małej banerek :ok:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/z5ms][img]http://img402.imageshack.us/img402/4670/alinkai.png[/img][/url]


Wątek jest raczej na dział "Koty" chyba... Alinka nie szuka już domku.


Witamy :)))

Na początku dziękuję za SUPER banerek!!! :))
Pytałam Justyny gdzie założyć wątek i poradziła mi że tutaj:) my jeszcze tak dobrze nie orientujemy się na forum:) :oops:


Korciaczki pisze:Alineczko l1 Taka kochana jesteś...Oto cudny Alineczek, zwany przez córki Kini2511 Alutkiem (nie pokręciłyśmy nic?) love


Kociarczki nasze Kochane!! nic nie pokręciłyście :)) :D Alineczka zostanie Alineczką:) tak to imię do niej pasuje, że grzechem byłoby je zmieniać:))
Alutka - czyli nasza najmłodsza córeczka, mówi do niej Alinko, Linko, kotku i Miał na zmianę:))


Petka-P1 pisze:dzień dobry całej rodzince i Alince....jak minęła nocka?

Justa&Zwierzaki pisze:Witam i bardzo i to bardzo chce podziękowć za przygarnięcie Alinki SmileSmileSmile
oraz za rzeczy na bazarek SmileSmileSmile
A jak mineła u Alinki noc ???


To my dziękujemy!!

A więc opowieści nocne:)))

Wieczorem, ok.21. Alinka wyjrzała z szafy:))
skorzystała z kuwetki i po oknem balkonowym, tuż za naszym łóżkiem wybrała sobie miejsce do leżakowania:)
rozłożyliśmy jej tam kocyk i zostawiliśmy w spokoju by się powolutku oswajała..

Najlepsze zaczęło się ok.3. w nocy..usłyszałam delikatne, cichutkie "miaaałłłłł" :D:D
powolutku się podniosłam, patrzę a Alinka stoi przed naszym i łóżkiem patrzy na mnie tymi swoimi pięknymi oczami!! :))
Przyszła po małe pieszczoty!!
Następną pobudkę identyczną, zrobiła nam tuż po 5.,:D:D:D tak nam się serduszko ucieszyło mimo wczesnej pory!!!!

Najbardziej zaskoczyła nas ok.9.:) dobiegło nas małe kichnięcie z.. mebli:)
Maleńka schowała się za walentyką:) jest tak delikatna i krucha..

Tu wklejam parę zdjęć z mebelkowej kryjówki , tylko jakość nie najlepsza bo telefonem robione :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Troszkę się wystraszyliśmy, bo do południa miała katarek w jednej dziurce noska, dosyć chwilkę kichała..teraz na szczęście jest już w porządku..mam nadz.że przy tym całym stresie który wczoraj przeszła, nie będzie mieć nawrotu katarku :cry:

Z godziny na godzinkę jest coraz lepiej :D Maleńka nie ucieka panicznie za meble przed nami, a i my delikatnie do niej staramy się podchodzić..
Dziś nareszcie coś zjadła, co prawda tylko parę ziarenek karmy ale to już coś.. Jest taka niesamowita!!!
..teraz leży sobie na parapecie i ucina sobie drzemkę w promykach słońca..

Zrzucę tylko zdjęcia na komputer i wkleję, jak słodko sobie śpi...

Chyba nas polubiła...
:wink:

PostNapisane: Nie kwi 26, 2009 14:36
przez Korciaczki
Alinka jest taaaka szczęśliwa :1luvu: Dziękujemy za wspaniały dom dla tej rydawej tygryski!

Narazie trzeba jej dać czas, ona pewnie jeszcze tęskni za znajomymi kotami, ludźmi- ale zobaczycie, niedługo będzie Wam mruczeć do ucha każdego dnia!!

Chciałyśmy jeszcze tylko napisać, że uratowaliście jej zycie. Ona w ostatnich dniach w domku tymczasowym zaczęła się wycofywać, gdybyście jej wczoraj nie wzięli- prawdopodobnie stałoby się podłóżkowym wycieraczem kurzów, kotem niskopodłogowym i nieufnym. Bo tak naprawdę nawet najlepsza opieka tymczasowej opiekunki (a u Justy&zwierzaki była naprawdę kochana, dbana i miała się :ok:), ale nic nie zastąpi prawdziwego domu!!!

PostNapisane: Nie kwi 26, 2009 14:38
przez Korciaczki
Chyba nas polubiła...

Ona Was już pokochała :1luvu:
A my spieszymy donieść, że braciszek ma szansę na dom!

Pierwsze pieszczoty które podarowała nam Maleńka :*

PostNapisane: Nie kwi 26, 2009 16:00
przez kinia2511
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

ps. Kwiatki z parapetu zostały już usuniętę:))
Teraz to miejsce Alinki:))