Winston! Beczuszka bez dna juz w swoim Domku :-)))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie mar 29, 2009 23:16 Winston! Beczuszka bez dna juz w swoim Domku :-)))

Wilson to kotuch, ktoremu nie moglam sie oprzec, czytajac relacje z
lodzkiego schroniska, zobaczylam Go i padlam, nie przemyslajac do konca
wszystkiego, stwierdzilam, ze jade i Go zabieram na tymczas!
Nie myslalam o finansach, tylko o tym, ze chce mu pomoc. Nie proszac o wsparcie,
Maly ma juz w skarpecie 300 zl, ktore zostaly mu przekazane
bez ani jednego zdania z mojej strony z prosba o pomoc dla nas!
Nie wiem, jak sie odplace za okazanie tak wielkich serc !!!
W schronisku bylam ostatnio prawie rok temu, skonczylo sie to zabraniem
na tymczas kotki Marcelinki przeze mnie zwana Marcyska! z tego watku:
zaczyna sie gdzies tak od strony 7, potem pojawiala sie w roznych watkach
;-)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75 ... &start=105


Wilsonek, to okolo 3 letni kocurek,kocurek obok ktorego nie mozna przejsc
obojetnie. Nie wiem, jak to jest, ale powiedzialam dzisiaj, ze to moja
Marcysia 2, po tym jak sie wczepil w ramiona.....i wykrakalam....
Marcyska ma rozszczepienie podniebieia a po dokladnych ogledzinach
Wilsonka okazalo sie, ze jest po urazie zuchwy,ma przekrzywiona szczeke
i plaski nosek, co wyglada najprawdopodobniej na kopniecie :(

W schronisku zgasl w ciagu paru dni, bardzo schudl, ma staszny katar :(
Ma cudowny charakter!To oaza spokoju lgnaca do czlowieka a kroplowki,
zastrzyki dla niego to zaden powod do drapania i awannturowania sie.

Moich 5 kotow nie wywolalo w nim agresji i powodu do stresowania sie!

A oto Kot wyjatkowy! Tylko dla wyjatkowych Domkow!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obiecuje na przyszlosc lepsza jakosc zdjec!

Z calego serca Dziekujemy razem z Winstonkiem Ciociom, ktore
wspomogly nas finansowo


Joanna KA 225 zl. :1luvu:
Pisiokot 100 zl. :1luvu:
Myszeńk@ 30 zl. :1luvu:
Magdaradek 50 zl. :1luvu:
Ruru 40 zl. :1luvu:
Ostatnio edytowano Sob sie 01, 2009 13:24 przez elfrida, łącznie edytowano 4 razy

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pon mar 30, 2009 2:47

Elfrida :1luvu: :aniolek: :1luvu: wierzę że zrobisz z niego pięknego łabędzia... będę zaglądać i kibicować małemu :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon mar 30, 2009 6:33

melduje sie w kolejnym watku elfikowym :)

oj trafil Winstonek w takie dobre raczki :D
trzymam teraz kciuki za rekonwalescenta, by szybko zdrowial!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 30, 2009 7:18

:D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 30, 2009 7:34

To była pierwsza noc Winstonka w domciu, w domowych pieleszach. Wyobrażam sobie jak był szczęśliwy :D To jest kot, który bardzo, bardzo potrzebuje człowieka, bez swojego ludzia usycha.
Pod czułą opieką, wiedząc, że jest kochany będzie dużo szybciej dochodził do zdrowia :wink:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 30, 2009 7:35

odliczam się w wątku :)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pon mar 30, 2009 7:51

Winstonek - Wilsonek ma wielkie szczęście. Musi mu się udać!!

Karolinko, w tym tygodniu dołożę coś do skarpetki małego :)

bardzo bardzo się cieszę, że dałaś szansę temu kotu :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 30, 2009 8:01

Zaznaczam wątek.

Winstonku napisz nam jak Ci minęła pierwsza noc w domku.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 30, 2009 8:02

a jak tam Wam minęła pierwsza noc? I jak Winstonek się dziś czuje?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon mar 30, 2009 8:29

i ja pozwolę sobie na odmeldowanie się na wątku... będę z niecierpliwością oczekiwać na "niusy"

zdrowiej Winstonku :1luvu: przytulaski, drapaski... :-*

i pozdrowienia dla Opiekunki :)
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 30, 2009 8:32

Elfrido :1luvu: :king: :aniolek: Winstonik nie mogl lepiej trafic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zdrowiej piekny, kochany kotku :love:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon mar 30, 2009 9:06

Mega kciuki za Winstona :)

Elfrida, jesteś :aniolek: , ale przecież Ty to wiesz 8)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon mar 30, 2009 9:18

Witamy wszystke Cioteczki :P

Dopijam kawe i zaraz jedziemy do CC.
Maly niestety nic nie zjadl :( . Cala noc przespal wtulony we mnie, no
powiedzmy, bo to ja sie do niego kleilam. Nad ranem, lezac na pleckach
rozkosznie sie przeciagal.

Faktycznie na zdjeciach tego nie widac, ale to jest cien kota, nie widzialam
jeszcze takiego nieszczescia. Marcyska przy Winstonie byla po prostu
gruba :roll:

Czy ktos wie, skad On trafil do schronu? nie dopytalam wczoraj.
Wczoraj wyczesujac i przegladajac futerko znalazlam w okolicy pysia
4 kleszcze :roll: juz sa? czy one caly rok koczuja? Bylam w szoku!

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pon mar 30, 2009 9:22

O kurczaki, kleszcze :strach: Powiedz o tym Ani, koniecznie.
I trzymam za Was kciuki - dajcie znać co i jak jak wrócicie

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon mar 30, 2009 9:24

czytam na internecie o kleszczach.

" Na obszarze Polski wykazuje aktywność od połowy kwietnia do połowy listopada. We Wrocławiu i okolicach obserwowano także zimowe (styczeń/luty) inwazje kleszczy szczególnie w cieplejsze dni - wzrost temperatury powoduje wzrost aktywności kleszczy. Wilgotne lato i łagodna zima sprzyjają rozprzestrzenianiu się kleszczy."

także mogą być już z tego roku...
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 136 gości