Strona 1 z 3

*Schr. Opole - Miki - już mam dom. :)*

PostNapisane: Czw mar 26, 2009 12:37
przez -Buffy-
Koniec lutego tego roku.

Do Schroniska zostaje przywieziona przez opiekunkę piękna koteczka.
Opiekunka jest załamana i zapłakana.

Samej mi się serce "kroi", kiedy jej słucham.
Kotka musi opuścić dom, ponieważ ma okresy, kiedy załatwia się poza kuwetą.
Dzieje się tak już dwa lata, od kiedy w domu pojawił się mały człowiek.

Jak twierdzi opiekunka - koteczka była leczona, ale nic nie odniosło żadnego skutku.
Dla opiekunki jedynym wyjściem było oddać koteczkę.

Kotka jest załamana. Płacze. Nie umie znaleźć się w nowej sytuacji.
Chowa się. Nie chce być dotykana. Nawet delikatnie uderza łapką.

Ale już za tydzień, koteczka - na moje wejście do boksu - wychodzi z koszyka i się przytula. Daje się pogłaskać. Jest bardzo przytulaśna i kochana.
Buntuje się tylko trochę, jak widzi, kiedy głaszczę innego kota i trochę powarkuje. Odchodzi obrażona i już nie daje się pogłaskać.
Ale nie zaczepia innych kotów, nie atakuje, nie jest agresywna.

Mija kolejny tydzień.
Koteczka jest coraz bardziej stęskniona głaskania i przytulania.
Sama przychodzi na kolana.

Przedstawiam Miki.

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek


Koteczka ma 6 lat.
Jest wysterylizowana, zaszczepiona i odrobaczona.


Prosimy - pomóżmy znaleźć jej dom.

PostNapisane: Czw mar 26, 2009 13:00
przez Etka
kolejna biedna myszka porzucona przez czlowieka :(

PostNapisane: Czw mar 26, 2009 13:23
przez silesius
Kotka sikała, bo pewnie zostala pominieta w domu na rzecz malego dziecka. chciala zwrócić uwagę na siebie, ze jest, i że też jest w tej rodzinie. To zwierzę i nie wymagajmy od niego ludzkich postaw. Jest cos nie tak, domaga się czegos od domowników, to weźmie i nasika do butów, czy do szafki. Taka ich natura. A moze wystarczyło kotce pozwolić ogladac małego , dać jej powąchać go...czasem i ja przytulic jak dawniej...

PostNapisane: Czw mar 26, 2009 13:42
przez -Buffy-
Najprawdopodobniej tak właśnie było. :(

Ale, jak tylko usłyszałam z jakiego powodu kocina zostaje oddana, zaraz wyszłam z biura. :oops:
Niestety, pewnych tłumaczeń nie jestem w stanie wysłuchać.
A nie chciałam wybuchnąć.

PostNapisane: Czw mar 26, 2009 14:58
przez violavi
Koteczka Miki zasługuje na cudowny domek.
Taki, w którym będzie się czuła członkiem rodziny i który już nigdy jej nie zdradzi :!:

Jest piękna :love:
Nie powinna długo czekać na nowy kochający dom :!:

PostNapisane: Czw mar 26, 2009 15:35
przez -Buffy-
Uprzejmie melduję, że Miki ma zrobione ogłoszenia.

Obrazek

PostNapisane: Czw mar 26, 2009 15:58
przez dzikus
Urocza krówka :1luvu:

PostNapisane: Czw mar 26, 2009 17:21
przez violavi
Fiki Miki prosi o domek :)

PostNapisane: Czw mar 26, 2009 20:31
przez dzikus
Miki wypatruje domku wieczorową porą.

PostNapisane: Pt mar 27, 2009 8:00
przez dzikus
Panna w kolorkach black&white prosi o domek.

PostNapisane: Pt mar 27, 2009 9:53
przez violavi
Kto pokocha MIKI :?:

PostNapisane: Pt mar 27, 2009 12:37
przez dzikus
Wierzę, że taki ktos się znajdzie.. ale czas jest bardzo ważny..

PostNapisane: Pt mar 27, 2009 13:37
przez -Buffy-
W imieniu Wanilii serdecznie zapraszamy na Bazarek. :)

PostNapisane: Pt mar 27, 2009 18:36
przez dzikus
Do góry Miki.. po domek :ok:

PostNapisane: Pt mar 27, 2009 21:03
przez violavi
Myszka MIKI czy Kotka MIKI ?
Kotka, która może być Twoją Myszką :)