Strona 1 z 5

Rudy olbrzym już w ds

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 12:10
przez pomponmama
Witam,
Poszukuję domku stałego, dla przecudnej urody kota, którego wzięłam na tymczas z katowickiego schronu. Kotek jest zdrowy, kastrowany, szczepiony, czyściutki. Bardzo miziasty i przytulaśny, inne koty raczej ignoruje, nie jest agresywny, pięknie bawi się sznureczkiem z moją 7 letnią córeczką, tak, że może też zamieszkać w domu z dzieckiem. Muszę szybko znaleźć mu dom, bo mam za małe mieszkanie na więcej kotów, a w Rudzielcu się zakochałam i ponieważ nic nie jadł w schronie zabrałam go na (mam nadzieję ) krótki tymczas. Kocio właśnie dzisiaj zaczął znowu jeść.

Rudi jest kotem niezwykłej urody. Ciemnopomarańczowa sierść, piękne, ogromne, złote oczy, a przede wszystkim rozmiar xxxl tego kota sprawiają, że jest na co popatrzeć! Waży 7.20 kg. Nie wiemy dokładnie w jakim jest wieku. Ma piękne białe ząbki - myślę że może mieć 2 - 3 lata maks.
Oto zdjęcia
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Na ostatnim zdjęciu widać jaki jest duży.
A tu zbliżenieObrazek


Obrazek

Jeśli ktoś z was jest zainteresowany przygarnięciem tego fantastycznego olbrzyma, proszę o wiadomość na pw. Domek musi być niewychodzący. Kotek może być wydany do adopcji po 28 marca, ze względu na konieczność oczekiwania 2 tygodni, na zgłoszenie ewentualnego właściciela.

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 12:35
przez Asia_Siunia
:love: 8O Cudny, piekny pomarańczek. Szybko znajdzie swój domek oj szybko. Trzymam kciuki :ok:

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 12:40
przez mumka27
WOW!!!! ale piekny, wielki kot!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 13:13
przez pomponmama
Bardzo dziękujemy za miłe słowa :D

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 13:21
przez piccolo
aż się prosi aby mu jakis medal za urodę na szyi zawiesić :D

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 13:35
przez ewar
Niewątpliwie przystojniak.Ciekawe,że takie olbrzymie kocury są strasznymi miziakami,lubią być noszone na rękach.Takie misie,prawda?Ten na pewno.

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 13:39
przez pomponmama
Na rękach pewnie też, choć ja go za bardzo nie noszę :lol: Mam chory kręgosłup, a to kawał kotecka jest. Ale miziak z niego nieprzeciętny. Zaraz pierwszego dnia barankował tak zawzięcie, że mógł człowieka przewrócić. Ze względu na masę tego kota trzeba stać twardo na ziemi na lekko ugiętych nogach kiedy barankuje :wink: No i zero agresji, sama łagodność. Choć nie powiedziała bym, że jest np. powolny, czy leniwy. Mimo gabarytów porusza się z gracją i kocim wdziękiem

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 13:41
przez ewar
Tego kota nie trzeba reklamować.Wystarczy spojrzeć na zdjęcia.ZJAWISKO!

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 13:49
przez pomponmama
No wiem... Żeby nie to, że nie mam miejsca i zwyczajnie mnie nie stać na kolejnego kota - w życiu bym go nie oddała!

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 13:50
przez oleska222
Babojago, gratuluję pierwszego...hmmm... wiekiego tymczasiska :D
Ale fajowy jest!

Ogłaszasz go gdzieś, czy tylko na miau?

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 13:53
przez pomponmama
Ja nie babajaga - tylko sąsiadka Babajagi (też za siedmioma górami za siedmioma rzekami i wszędzie mam kur...daleko) :lol: wszyscy nas mylą.
Jeszcze nigdzie Rudiego nie ogłaszam poza miau. Będzie miał za tydzień ogłoszenia na akcji w Silesii, może allegro - jeszcze nie wiem. Wolała bym oddać go komuś z forum, bo tak mi się wydaje, że tu same mądre ludzie i kotek powinien dobrze trafić... Mam rację?

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 14:01
przez ewar
Racja,ale zakocone.A poza forum też trafiają się super domki.

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 14:03
przez pomponmama
Będę ogłaszać za tydzień, jak już będę mogła go wydać. Teraz i tak musi odczekać do 28 marca. Właśnie padła mi bateria w aparacie, a Rudi tak cudnie się wywalił kołami do góry :1luvu:

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 14:27
przez AleBula
Rudi jest cudowny!! Widzieliśmy go na zywo. Zdjęcia nie oddają tak jego cudownej urody. To jest prawdziwy KOT! :)

PostNapisane: Śro mar 18, 2009 15:24
przez Korciaczki
Ooo rudzielec ma już swój wątek :D
Rzeczywiście ogromny jest, a do tego piękny- istny garfieldowy słodziak :love: :ok: Dobrze że zaczął już jeść...