Strona 25 z 26

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Pt wrz 11, 2009 19:11
przez paulina96
Dzisiaj Tygrysy siedziały naprzeciwko siebie na górze. Nie atakowały się, nawet nie spróbowały się ruszyć w stronę przeciwnika. Ich mordki były około 10-15 cm od siebie. Jedyne co było słychać, to wycie, jakby je ze skóry obdzierano. Może niedługo obędzie się bez niego :!: :ok:

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Pt wrz 11, 2009 19:16
przez ASK@
To spiewy były chóralne u Was. Wieczór muzyczny!!!
Idzie ku dobremu!!!Teraz mierzyli tylko siłę w decybelach.
Oj macie cierpliwośc do nich!Dobrze Kićka trafiła!!!Nie mogla lepiej :1luvu: .

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Pt wrz 11, 2009 19:32
przez paulina96
Cierpliwość, to przy niej jest konieczna, bo skacze po szafkach i zrzuca wszystko co na nich jest. Najlepsze zabawki to gumki do włosów w jaskrawych kolorach. Jakie cuda można z nimi wyczyniać... Tarzanie, gryzienie, kopanie :!: Tylko wszystkie zabawy muszą się odbywać w nocy... :lol:

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Pt wrz 11, 2009 19:39
przez ASK@
to taki malutki kotecek się z niej zrobił :ryk:
No to cierpliwości zyczę!!!

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Pt paź 02, 2009 10:32
przez ASK@
co tam u was słychać?
mam nadzieje,ze wszyscy zdrowi a koteczki w jak najlepszym porzadku :!: jak w szkole :?: oj tego pytania nie było :twisted:

mamy nowe tymczasy.Wyrzucona szylkretke Wiki i....druga dzikawa szylkretke Fibi. Ona dopiero w oswajaniu.Ale była chora i nie przezyłaby zimy na dworze. Wiki zas ktos podrzucil na stanowisko dokarmiania kotow (przystanek PKS).Zreszta obie sa z tego miejsca.Wiki ganiala za ludzmi,malo co nie wpadla pod autobus tak chciala isc do domu.Jest domowa i straszna diablica. Jas i Daszek szukaja dalej domu.Jas choruje. Zglaszaja sie chetni,nawet wpraszaja do domu i...cisza.Nie przyjada i nie zadzwonia. Czekamy wiec.
Wiki w podpisie.Fibi jeszcze nie ma.Ale bedzie z niej miziak.

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Czw paź 08, 2009 15:33
przez paulina96
U nas widać małe postępy kotków.
http://nasza-klasa.pl/profile/4774980/g ... lbum/3/118
Musiałam wstawić z Naszej-klasy, ponieważ na Miała nie mogłam

Kociaki są zdrowiusieńkie :lol:

W szkole SPOKO! Narazie

Denerwują mnie częste podchody Tygrysa, np. ostatnio o piątej rano zaczął otwierać drzwi. Coraz bardziej się wścieka, wyżej skacze... Schudł :?: - Mam nadzieję
Wczoraj siedział na środku pokoju i patrzył na Kićkę, pomimo że obok stały miski. :aniolek:
Kićka też go ignoruje 8)

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Pt paź 09, 2009 11:31
przez ASK@
na miała nie wstawisz fotek.Trzeba przez fotosik i jeszcze gdzies mozna.W wtku o zmianach jest.Ja tych nowosci nie umiem.
Widac koty strasznie niegramotne z zakochaniem sie w sobie. Tygrysek jak schudł to i wysokośc zycia mu się podniosła. :wink: Niedługo na wasze pietrowe bedzie skakał jak pchełka :lol:
Dobrze,że zdrowe a reszta sie musi ułożyc.
I dobrze,że w szkole ok. :ok:
głąski dla futrzaków!!!

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Pon lis 02, 2009 19:11
przez paulina96
Ostatnio coraz częściej można zaobserwować taki obraz: Tygrysław na łóżku, Kićka na szafie... i tak codziennie. Skończyło się już spanie z nią w łóżeczku, teraz każdą noc spędza wśród pluszaków, na regale. Stamtąd może obserwować często nieświadomego jej obecności Tygrysa. Nie znaczy to, że nie walczą ze sobą. Wczoraj wojowały pod łóżkiem, ale często to tylko po jednym pacnięciu łapy i długa walka na wzrok. 8O

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Wto lis 03, 2009 8:18
przez ASK@
oj jakie one oporne!każdy potzrebuje towarzystwa.Ale u nas np.Angel nie spoufala sie jednak z przyjemnoscia lubi obserwowac inne koty. Nie nudzi sie wtedy i to widac.Więc pewnie u was podobnie. Tygrysek roziaga tereytorim, pannica musi przezyć. Popatrzy,polubi...

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Czw lis 19, 2009 14:23
przez ASK@
co słychać?

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Pt lis 20, 2009 23:25
przez paulina96
Sytuacja z kotami bez zmian. Kićka po porcji wątróbki nie ma ochoty na kocią karmę i nie chce nic jeść przez następne dwa dania :lol: Musimy się niedługo umówić na spotkanie :wink:

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Nie sty 13, 2019 22:50
przez paulina96
Długo zbierałam się so napisania tego postu... Niestety, Kićka ciężko zachorowała (czerniak w oku, prawdopodobny przerzut na płuca), jej los rozważy się w przeciągu kilku dni. Przeżywamy okropny okres. Dziękuję jednak za najwspanialszą przyjaciółkę (siostrę), z którą dane mi było przeżyć najwspanialszy czas. Kicia od lat w ogóle się nie zmieniała. Zawsze miziata, urocza damulka pokazująca drugiemu kotu, gdzie jest jego miejsce. Długo zdobywaliśmy jej zaufanie, ale w końcu odwdzięczyła się ogromem miłości.

https://www.instagram.com/p/Bp_0COHFRZz ... _copy_link

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Nie sty 13, 2019 23:36
przez ASK@
Witaj Paulinko. Ostatnio wiele o Was myślałam. Wspominaliśmy Kicie przy ostatniej adopcji jaka u nas była. Ciebie też. Wszystkich.
Jak zajrzałam na miau i zobaczyłam wątek to zamarłam.
Dobrze, że napisałaś. Dziękuję Tobie za to.
Trzymamy wszyscy kciuki za Mała. Zawsze była cudna. A Wy daliście jej tyle dobrego życia.
Pięknie napisane..."siostra"
Siedzę i płacze.
Jeśli potrzebna pomoc wetowska czy inna daj proszę znać.
Mój nr telefonu to 697 541 709. Dzwoń proszę jeśli coś potrzeba lub chcesz po prostu pogadać.
Bardzo mocno Was przytulam. Bardzo.
Wygłaszcz dziewczynę od nas.

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Pon sty 14, 2019 0:23
przez MalgWroclaw
Kciuki są.

Re: OTWOCK-Miziata Kicka szuka DS! Znalazła swój DOM!!!

PostNapisane: Pon sty 14, 2019 13:47
przez paulina96
Niestety, dzisiaj o godzinie 9:30 Kićka potuptała za TM. To była dla nas najtrudniejsza dotychczas decyzja, jaką podjęliśmy w życiu, ale w tej sytuacji jedyna słuszna - podjęta w odpowiednim momencie. Dziękuję za wsparcie i nr telefonu. Odezwę się, gdy zdobędę na to siły. :cry: