» Śro mar 11, 2009 14:56
... lubi zaglądać przez okno, niczego nie przegapi - żadnego promyka słońca, kropli deszczu, płatka śniegu... każdego opadającego liścia, źdźbła trawy gnanego siłą wiatru czy wszelkiego ludzkiego bądź zwierzątkowego ruchu...
I tak w świetle dnia, mozolnie dzień w dzień – siedzi i patrzy; patrzy i marzy; marzy i... TĘSKNI... żyjąca za szczelnie zamkniętą szybą, ożywia wspomnienia, buntuje się tęsknocie...
A za czym tak tęskni? Za wolnym, błogim spacerem po mokrej, zielonej czy wysuszonej trawie i szczęśliwym powrotem do domu? Czy za codziennymi wrażeniami i błogim dotykiem tej cudownej, drżącej i schorowanej dłoni, która przez kilka lat tuliła, pieściła, karmiła, ale najważniejsze – BYŁA! Była tylko na wyłączność – kochała, wychowała, ochraniała i rozpieszczała???
Ja tego nie wiem! Ja wiem tylko tyle, że jej ogromne, ufne i błyszczące oczęta po prostu TĘSKNIĄ!!!
... lubi zaglądać przez okno, niczego nie przegapi... przeżywa wszystko, co dzieję się „tu i teraz”, angażuje się solidnie w swoje/ich codzienne życie, ale dlaczego wciąć TAM zagląda, gdzie patrzy, dokąd podąża???
Kiedy się bawi i promienieje roztacza wkoło siebie wiele radości, niesie nadzieję i taki, bardzo ciepły, spokój... tylko czasami jakby zastyga, zatraca się, wtedy niknie blask w jej przepięknych oczętach, a przecież...
... lubi zaglądać przez okno, niczego nie przegapi...
i zastyga tak nagle, w jednej chwili marnieje, odchodzi znienacka, podąża do świata, jaki dobrze zna, do ręki której ufa, która ją wykarmiła...
... lubi zaglądać przez okno, niczego nie przegapi... patrzy na obrazy zza zimnej, szczelnie zamkniętej szyby i... NIC NIE WIDZI! Teraz deszcz świeci a słońce spada i nic się nie liczy...
a ja myślę, że w tym swoim ZNANYM świecie, czuje się najbezpieczniej... siedzi i niby-patrzy, niby-patrzy i marzy – marzy, ale W TYM Jej własnym świecie... JUŻ NIE TĘSKNI!!!!!!!!!!!
TAK!!! TO ONA! Na imię ma PELASIA - Pelagia, Pepusia, Pepeć, Dziewczynka!!!
I choć jest kocią-jedynaczką, to urocza, mądra i zupełnie pro-ludzka Koteczka...
Czy Ktoś z Was może wie, jak bardzo Ona tęskni? Czy Ktoś z Was może odpowiedzieć na pytania:
- Dlaczego Koty nie mogą mówić (choć ja wiem swoje – ONE MÓWIĄ, TYLKO NIE WSZYSCY ROZUMIEJA TE STWORZENIA...) ?
- Dlaczego tyle zwierząt cierpi?
- Dlaczego wszyscy ludzie nie potrafią kochać?
- Dlaczego wszelkie kocie-bidy śnią NAM się po nocach a inni-winni kopią i gnają ze swojej ulicy??????????????????