"Kochałam ją a ona umarła..." - Pelasia zostaje u nas:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lut 24, 2009 15:05 "Kochałam ją a ona umarła..." - Pelasia zostaje u nas:)

Tak zaczęła się historia Pelasi na forum miau:

"Wczoraj 22.00 telefon- dzwoni pani z informacją, że 2 bloki dalej zmarła kobieta, miała kotkę która prosto z domowych pileszy, z łóżka w którym mieszkała została wywalona ( na zbity pysk) tak prosto na ulice - na zimno, głód i chłód!

Ja nie wiem już co robić, ręce mi opadają, nie mam żadnego pomysłu co zrobić w takiej sytacji

Koteczka błąka sie po osiedlu, wiem jaki czeka ją los...wiem co się stanie...ona umrze ....sama...nieszczęściwa...smutna...umrze z tęsknoty, z zimna, z bólu i cierpienia - jakiego zaznała - od kogo? od człowieka!

DOM BARDZO PILNIE POTRZEBNY

BŁAGAM, POMÓŻCIE"


Oto link do Jej wątku na "kotach":
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83747&highlight=


PELASIA - PePe, Pepusia, Czarna Mamba, PILNIE SZUKA DOMKU STAŁEGO LUB kolejnego (tego pewnie wszyscy wolelibyśmy uniknąć!)DOMKU TYMCZASOWEGO!

PEPUŚ, to rozmruczana, urocza koteczka (choć na początku bardzo przerażona) w wieku ok. 4 lat. Jest wysterylizowana i wkrótce zostanie zaszczepiona...
Pomóżmy Jej znaleźć Cudowny, Kochający Domek!

A Ślicztota wygląda tak:

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Pt mar 19, 2010 0:18 przez martaEG'a, łącznie edytowano 1 raz

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto lut 24, 2009 16:06

szukamy domku dla koteczki
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Wto lut 24, 2009 21:21

hop! pilne!

mirabella

 
Posty: 527
Od: Śro lis 26, 2008 13:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 24, 2009 22:35

Domek dla pięknej porzuconej koteczki pilnie potzrebny :idea:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro mar 11, 2009 14:56

... lubi zaglądać przez okno, niczego nie przegapi - żadnego promyka słońca, kropli deszczu, płatka śniegu... każdego opadającego liścia, źdźbła trawy gnanego siłą wiatru czy wszelkiego ludzkiego bądź zwierzątkowego ruchu...
I tak w świetle dnia, mozolnie dzień w dzień – siedzi i patrzy; patrzy i marzy; marzy i... TĘSKNI... żyjąca za szczelnie zamkniętą szybą, ożywia wspomnienia, buntuje się tęsknocie...
A za czym tak tęskni? Za wolnym, błogim spacerem po mokrej, zielonej czy wysuszonej trawie i szczęśliwym powrotem do domu? Czy za codziennymi wrażeniami i błogim dotykiem tej cudownej, drżącej i schorowanej dłoni, która przez kilka lat tuliła, pieściła, karmiła, ale najważniejsze – BYŁA! Była tylko na wyłączność – kochała, wychowała, ochraniała i rozpieszczała???

Ja tego nie wiem! Ja wiem tylko tyle, że jej ogromne, ufne i błyszczące oczęta po prostu TĘSKNIĄ!!!
... lubi zaglądać przez okno, niczego nie przegapi... przeżywa wszystko, co dzieję się „tu i teraz”, angażuje się solidnie w swoje/ich codzienne życie, ale dlaczego wciąć TAM zagląda, gdzie patrzy, dokąd podąża???

Kiedy się bawi i promienieje roztacza wkoło siebie wiele radości, niesie nadzieję i taki, bardzo ciepły, spokój... tylko czasami jakby zastyga, zatraca się, wtedy niknie blask w jej przepięknych oczętach, a przecież...
... lubi zaglądać przez okno, niczego nie przegapi...

i zastyga tak nagle, w jednej chwili marnieje, odchodzi znienacka, podąża do świata, jaki dobrze zna, do ręki której ufa, która ją wykarmiła...

... lubi zaglądać przez okno, niczego nie przegapi... patrzy na obrazy zza zimnej, szczelnie zamkniętej szyby i... NIC NIE WIDZI! Teraz deszcz świeci a słońce spada i nic się nie liczy...

a ja myślę, że w tym swoim ZNANYM świecie, czuje się najbezpieczniej... siedzi i niby-patrzy, niby-patrzy i marzy – marzy, ale W TYM Jej własnym świecie... JUŻ NIE TĘSKNI!!!!!!!!!!!


TAK!!! TO ONA! Na imię ma PELASIA - Pelagia, Pepusia, Pepeć, Dziewczynka!!!
I choć jest kocią-jedynaczką, to urocza, mądra i zupełnie pro-ludzka Koteczka...

Czy Ktoś z Was może wie, jak bardzo Ona tęskni? Czy Ktoś z Was może odpowiedzieć na pytania:
- Dlaczego Koty nie mogą mówić (choć ja wiem swoje – ONE MÓWIĄ, TYLKO NIE WSZYSCY ROZUMIEJA TE STWORZENIA...) ?
- Dlaczego tyle zwierząt cierpi?
- Dlaczego wszyscy ludzie nie potrafią kochać?
- Dlaczego wszelkie kocie-bidy śnią NAM się po nocach a inni-winni kopią i gnają ze swojej ulicy??????????????????

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pt mar 13, 2009 19:36

Mam nadzieję, że znajdziecie dobry domek pełen miłości...

Co u koteczki?
"Kupują swym dzieciom króliczki i kotki
by je nauczyć miłości, litości
i nigdy, przenigdy im nie wytłumaczą,
że "zwierzę" i "rzeczy" to samo dla nich znaczą!!!"

Pomagajmy zwierzętom.

Karolina8

 
Posty: 609
Od: Sob mar 17, 2007 15:59
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post » Nie mar 15, 2009 1:06

Podnosimy :roll:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 17, 2009 10:23

co z dziewczyną?
ObrazekObrazek

anial

 
Posty: 1671
Od: Sob lis 01, 2008 23:42
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Wto mar 17, 2009 15:15

Czy znalazła domek :?: ,oby tak było :!:

Bernadetta

 
Posty: 203
Od: Śro mar 11, 2009 6:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 15, 2009 8:15

Ponownie bardzo gorąco prosimy o DS lub DT dla Pelasi, bo naprawdę dłużej nie możemy się nią opiekować :(

Pelasia jest już zupełnie proludzką koteczką, rozmruczaną i gadającą od rana do wieczora. Z nami bardzo się zaprzyjaźniła, kocurki czasami przegania i paca łapą (szczególnie jak jest na kolanach) a Gwiazdkę toleruje...

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Śro kwi 15, 2009 8:16

a macie dla niej allegro na przykład?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 15, 2009 9:13

Marto, warto wrzucić koteczkę na allegro. Jeżeli chcesz, pomogę. :) Potrzebuję tylko kilka ładnych zdjęć.

Na pewno jej się uda znaleźć fajny domek. Nie może być inaczej :)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw kwi 16, 2009 20:06

Gdzie ją ogłaszałaś? Dziwne, że w sezonie zimowym taki kolorowy kot domu z ogłoszeń nie znalazł...
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw kwi 16, 2009 20:38

w jakim mniej więcej wieku jest Pelasia?
ObrazekObrazek

anial

 
Posty: 1671
Od: Sob lis 01, 2008 23:42
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Pt kwi 17, 2009 9:12

Pelasia ma około 3-4 lat.
To naprawdę urocza koteczka, bardzo nam zaufała a ja wręcz płaczę na myśl, że musimy ją oddać, bo mnie bardzo urzekła.
Mamy wrażenie, że bała się meżczyzn, mi dużo szybciej zaufała niż Marcinowi a teraz... wskakuje między nas na kanapę (ale tylko tą przedtelewizyjną :wink: ) i przychodzi i "wrzeszczy" jak oblegamy kompa. Ale najlepsze są poranne dyskusje Pepcia i TŻ-ta - boki można zrywać i aż łzy lecą ze szczęścia...

martaEG'a

 
Posty: 646
Od: Czw gru 21, 2006 13:00
Lokalizacja: Piaseczno

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości