Strona 1 z 34

Zagłodzona 8-letnia tri Iva z Opola w DT u AgiPap. Walczymy!

PostNapisane: Nie lut 22, 2009 22:46
przez Boo
Trafiła do nas w zeszłym tygodniu - szkielet obciągnięty skórą :(

Obrazek

Szkielecik dostał na imię Iva i okazało się, że ma przepiękne, zielone oczy:

Obrazek

Niestety piękne oczy Ivy to oczy przepełnione rezygnacją. Widać w nich totalną beznadzieję i bezwarunkową zgodę na wszystko co przyniesie los. Ona wygląda jakby przeszła już tyle, że teraz jest już jej wszystko jedno. Czy zje coś czy nie, czy dostanie cios czy się przed nim uchyli. Czy będzie żyć czy już nie.
Na w pół leżącą na poboczu kotkę zwrócił uwagę jeden z kierowców. Jechał z Krapkowic do Opola, Ivę znalazł pod Krapkowicami. Nie wiedział co z nią zrobić więc przywiózł ją do nas.
Iva jest makabrycznie chuda. Sierść brudna, w bardzo kiepskim stanie. Zęby do natychmiastowego rwania, czyszczenia. Ocenioną ją na ok 8 lat, powiedziano "to stara i zniszczona kotka".

Obrazek

Mimo rezygnacji w oczach Iva lgnie do człowieka. Pięknie mruczy, troszkę zagaduje. Jest wspaniała.

Dzięki pomocy Cioci AgiPap zamówiłam na jutro 5 saszetek RC conv. mięsnego, musimy ją odżywić.

Niestety po historii z Niką bardzo się o Ivę boję :( Ona dobrze nie rokuje. Bardzo pilnie potrzebujemy choćby tymczasu. Postaramy się pomóc, wiem, że forumowe Cioteczki też postarają się pomóc, w utrzymaniu i przede wszystkim w badaniach i zabiegu na paszczy. Tylko pomóżcie nam ją zabrać jak najszybciej ze schronu!!!

Błagam!!!

PostNapisane: Nie lut 22, 2009 22:50
przez -Buffy-
Ufa nam i wie, że nie pozwolimy jej skrzywdzić.

Obrazek

PostNapisane: Nie lut 22, 2009 22:53
przez -Buffy-
Obrazek

PostNapisane: Nie lut 22, 2009 22:54
przez Lucky13
Boże, kolejna kocia tragedia. :(

PostNapisane: Nie lut 22, 2009 23:09
przez dzikus
matulku...trzeba jej pomóc ..natychmiast..

PostNapisane: Pon lut 23, 2009 0:03
przez dzonss
biedna pastelowa misia :(

PostNapisane: Pon lut 23, 2009 0:05
przez Myszi
Mogę tylko podrzucić :(

PostNapisane: Pon lut 23, 2009 7:51
przez AgaPap
Przelew dla obu dziewczynek już poszedł :D

A raczej dla każdej z osobna, bo porządek musi być 8)

PostNapisane: Pon lut 23, 2009 8:57
przez Boo
AgaPap pisze:Przelew dla obu dziewczynek już poszedł :D

A raczej dla każdej z osobna, bo porządek musi być 8)


Dziękujemy Ciociu :)

Bardzo proszę o miejsce dla Ivy!

PostNapisane: Pon lut 23, 2009 9:14
przez Bazyliszkowa
Śliczna biedulka....

PostNapisane: Pon lut 23, 2009 9:37
przez violavi
Hopka :!:

Bardzo pilny tymczas lub dom stały!

Dom, który da miłość i nadzieję na lepsze jutro :!:

PostNapisane: Pon lut 23, 2009 10:43
przez violavi
:!: :!: :!:

PostNapisane: Pon lut 23, 2009 12:30
przez Bazyliszkowa
Na górę, koteczko!

PostNapisane: Pon lut 23, 2009 13:14
przez violavi
Hopka :!:

PostNapisane: Pon lut 23, 2009 14:47
przez violavi
Proszę Was niech ktoś zabierze Ivę ze schronu, żeby nie stało się to najgorsze o czym ja myślę,ale nie mogę tego napisać...

Dom tymczasowy "na wczoraj" !!!