Miau.PL

Jak w temacie. Coś w typie mejnkunowatym. Chyba wiek nie gra roli (myślę, że to by mógł być i kilkulatek), płeć - lepiej, żeby to był chłopak. Myślę, że chodzi po prostu o puchatego wielkiego rudzielca. Lub innej maści.

Znajoma brata chciałaby zaadoptować takiego kota. Domek zupełnie nie jest mi znany, ale tak daję znać bo a nuż ktoś ma do adopcji takiego futrzaka?

Kontakty wszelkie podam na priv.

Pozdrawiam

Dwie kotki main coon z rodowodem do adopcji:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88 ... sc&start=0

i puchatkowo:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88 ... sc&start=0

w sprawach adopcji prosze sie kontaktować bezpośrednio z Pieczarką.Dom musi być wszechstronnie sprawdzony,umowa adopcyjna do podpisu,rekomendacja kogoś z forum mile widziana.Jestesmy wymagający niestety....Fundusz Puchatek

Dwa SIBy (szylkretka i rudzielec):

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88849

Dziękuję wam, na bieżąco przekazuję informacje zainteresowanym.

Jako brat reddie doprecyzuję, że osobą zainteresowaną kotem jest przyjaciółka mojej dziewczyny. Już teraz ma jednego kota, ale mało domowego, bo spędzającego większość czasu na dworze. No i chciałaby jeszcze jednego, bardziej prorodzinnego ;), a po tym jak zobaczyła zdjęcia Rumianka ( http://grono.net.s3.amazonaws.com/gallery-65650241.jpg ), który pół dnia spędza na mojej poduszce ;), zakochała się z miejsca i stwierdziła, że musi mieć podobnego, tzn. żeby był "wielki, gruby, puchaty i rudy" ;).

Miejscem docelowym jest Lubliniec (między Częstochową a Opolem), ale jak rzeczona przyjaciółka powiedziała: po kota może jechać nawet do Szczecina albo Ustrzyk Dolnych ;).

Mró.

No, to już wiemy co nieco o domku

Buziaki, Braciszku!

A Rumianek to ten kot Ska (tzn. tej forumowej Ska)? Fajny. Rzeczywiście: "wielki, gruby, puchaty i rudy"

Czy ogłoszenie nadal aktualne??
Jestem z Katowic i mam do oddania 7letniego Rudzielca.

Ogłoszenie jest aktualne do odwołania ;).
Już odzywam się na priva.

Mró.

Na wszelki wypadek podniosę wątek.

Mrówek pisze:Miejscem docelowym jest Lubliniec (między Częstochową a Opolem), ale jak rzeczona przyjaciółka powiedziała: po kota może jechać nawet do Szczecina albo Ustrzyk Dolnych

O, Lubliniec. Znam skądś to miasto

Przy okazji hopsam.

Podniosę.

Duży i naprawdę gruby Puffcio



To kot, który jakież pótora roku temu przybłąkał się do mojej mamy. Mieszka na podwórzu, teraz na mrozy wepchnął się do korytarza - do mieszkania mama go nie weźmie, bo gania jej koteczkę.

To był dzikus, który koniecznie chce być domowy - pcha się do mieszkania, na kanapę, kompletnie nieagrasywny, przytulaczek.
Ma ze 2,5 roku, jest koszmarnie gruby - naprawdę taki jak na zdjęciu, na tyłeczku nad ogonem ma dredy, bo nie sięga pyszczkiem.
Trzebaby by go odchudzić - na razie jest dość młody, ale z wiekiem ta tusza spowoduje problemy.

Mama go nie odchudzi...

Mógłby być wychodzący - bardzo trzyma się domu.

Wykastoway, zaszczepiony, regularnie odrobaczany.

Może??

jaki fajny
na pewno cudowny kot!