FAN Opole-Migotka, ocaliła swoje dzieci, ktoś ją pokochał :)

Migotka urodziła swoje pierwsze i jedyne maluchy pod choinką w ogrodzie szpitala. Ktoś miłosierny dał jej karton z jakąś szmatą. Niestety o tych narodzinach dowiedział się jakiś okoliczny lis, którego ludzie widzieli przemykającego miedzy drzewami. Pierwsze noce udało się Migotce pilnować maluchów, ale przecież kotka też musiała kiedyś spać.
Kiedy otrzymałyśmy telefon o tej sytuacji od razu pojechałyśmy zabrać mamę z maluchami. Całą, ponad godzinna, drogę koteczka spała ufnie na moich kolanach, obok w kartonie leżały maluszki. Koteczki wyrosły i poszły do adopcji. A Migotka nadal czeka na swoją miłość...

Kiedy otrzymałyśmy telefon o tej sytuacji od razu pojechałyśmy zabrać mamę z maluchami. Całą, ponad godzinna, drogę koteczka spała ufnie na moich kolanach, obok w kartonie leżały maluszki. Koteczki wyrosły i poszły do adopcji. A Migotka nadal czeka na swoją miłość...



