Strona 1 z 2

niemiecki domek dla 2 zżytych kociaków do 6 miesiąca.

PostNapisane: Czw lut 05, 2009 12:34
przez czia
Dostałam meila, zę rodzina szuka dwóch kociaków do 6 miesiąca, razem do jednego domku w Niemczaech, niewychodzący. Sprawdzony przez fundację. Będą zdjęcia z nowego domku.
Nie czarne!

PostNapisane: Czw lut 05, 2009 13:40
przez bloo
A czarno-biały i buro-biały?
Mam dwóch bardzo zżytych ze sobą braci.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86824 - Tymon i Tytus z pierwszej strony :wink:

PostNapisane: Czw lut 05, 2009 13:43
przez gosiar
Ja mam czarno-białego i dymnego (w sumie czarny nie jest, am biały podszerstek, kwalifikuje się?). Mają 4-5 miesięcy. Cudowne, duet, jakich mało. Wylizują się, śpią razem, jedzą razem, mruczą też na dwa głosy jednocześnie. Sa absolutnie fantastyczne. Dziś wieczorem wstawię zdjęcia.

PostNapisane: Czw lut 05, 2009 13:47
przez czia
bury jak najpardziej porządany.
Jeszcze jedno, transport do Gorzowa wskazany. My dalej.

PostNapisane: Czw lut 05, 2009 13:58
przez AgaPap
Ja mam krówkową dziewczynkę i biało-rudego chłopczyka w w/w wieku mniej wiecej. Co prawda bardzo jeszcze się za domkami nie rozglądałam, bo zastanawiamy się nad zostawieniem ich u siebie, ale wtedy nie będę miała już miejsca na pomoc innym kotom.
W każdym razie pogadam z rodzinką i ewentualnie wieczorem wrzucę fotki.

PostNapisane: Czw lut 05, 2009 14:06
przez kalinaM
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82399&start=0
a może kotki z tego wątku?5 miesięczne pręgowane.

PostNapisane: Czw lut 05, 2009 15:43
przez Emiś
Pilnie szukamy domków dla tych 3 maluszków:


Biało - czarny kocurek
Obrazek Obrazek Obrazek

Czarno - biały
Obrazek Obrazek

Szaro - biały
Obrazek Obrazek Obrazek

Kocurki zostały zabrane ze schroniska, mają ok. 8 tygodni. Zostały odpchlone i odrobaczone. Miziate i przytulaste.

PostNapisane: Pt lut 06, 2009 8:57
przez sandrek
Ja tak moze tylko wpadne na ostrzezenie :wink:
Ciesze sie bardzo ze kotki rowniez za granica znajduja domki :1luvu: Ja rowniez juz za dwa tygodnie odbieram Baczusia z Katowic. Jednakze chcialabym was nieco ostrzec przed adopcjami niemieckimi. Jesli dom jest sprawdzony, bedziecie dostawac zdjecia to super ale ostatnio dziwne rzeczy sie z kotami w niemczech dzieja :? W naszym miescie gina koty wolnozyjace jedno za drugim. Wlasciciele zalamani ciagle daja ogloszenie do gazet. Ogloszenia i przestrogi. Nawet policja juz sie sprawa zajmuje :?
Nie chce was zniechecac, to nie, absolutnie! Sama biore kotka z Polski bo po prostu uwazam ze tutejsze koty lepiej w schronisku maja jak polskie :roll: Jednakze sprawdzalabym niemieckie domki bardzo dokladnie, nikt nie wie co sie za tym kryje :wink:

PostNapisane: Pt lut 06, 2009 8:58
przez ciaptak

PostNapisane: Sob lut 07, 2009 15:36
przez yosia
sandrek pisze:Ja tak moze tylko wpadne na ostrzezenie :wink:
Ciesze sie bardzo ze kotki rowniez za granica znajduja domki :1luvu: Ja rowniez juz za dwa tygodnie odbieram Baczusia z Katowic. Jednakze chcialabym was nieco ostrzec przed adopcjami niemieckimi. Jesli dom jest sprawdzony, bedziecie dostawac zdjecia to super ale ostatnio dziwne rzeczy sie z kotami w niemczech dzieja :? W naszym miescie gina koty wolnozyjace jedno za drugim. Wlasciciele zalamani ciagle daja ogloszenie do gazet. Ogloszenia i przestrogi. Nawet policja juz sie sprawa zajmuje :?
Nie chce was zniechecac, to nie, absolutnie! Sama biore kotka z Polski bo po prostu uwazam ze tutejsze koty lepiej w schronisku maja jak polskie :roll: Jednakze sprawdzalabym niemieckie domki bardzo dokladnie, nikt nie wie co sie za tym kryje :wink:
trzeba koty po prostu mocno pilnowac, czytalam, ze z niemiec sprowadza sie koty na badania laboratoryjne do szwajcarii, wiec to moze byc jakias domniemana przyczyna zaginiecia :(

PostNapisane: Pon lut 09, 2009 14:14
przez czia
być może giną, jak ktoś koty wypuszcza, fundacja z którą współpracujemy sprawdza domy i warunkiem jest dom niewychodzący i kontakt - zdjecia z domku.
Ten jest sprawdzony, już czekają. Kotki muszą być u mnie w sobotę, bo wyjeżdża koleżank i osobiście je dostarczy do domku.

Kto może przywieźć kociaki do Gorzowa na sobotę?

PostNapisane: Wto lut 10, 2009 7:29
przez czia
No i jak? W sobotę o 15.00 rodzinka czeka w Berlinie.
Nie ma transportu do Gorzowa?

PostNapisane: Wto lut 10, 2009 8:41
przez ciaptak
kurcze, jest szansa...
moze komus uda sie dojechac do gorzowa...

PostNapisane: Śro lut 11, 2009 11:33
przez czia
dziewczyny, to pilne, rodzinka nie może się doczekać, potrzebny transport, nikt nie może przyjechać, postaram się załatwić, zeby rodzina zwróciła koszty paliwa. Proszę o kontakt.

PostNapisane: Śro lut 11, 2009 11:58
przez bloo
Czia, a bierzesz, któreś kotki pod uwagę? Czy to mają być te, które dojadą?
Szkoda, bo domek może być naprawdę fajny, ale dla mnie Gorzów to niestety drugi koniec Polski niemalże.