Strasznie ci współczuje ;/
Z drugiej strony musisz (nim adoptujesz kociaka) przemyśleć sprawę - co będzie jak i u Ciebie pojawi się dziecko?
Czy zniesiesz jak nagle Twój ukochany wypieszczony kotek z zazdrości zleje się w łóżeczko czy wózek dziecka? Bywa - sama doświadczyłam
Nim przygarniesz kota na stałe musisz sobie odpowiedzieć na tego typu pytania.
A co do koleżanki i jej dziecka - traumatyczny przypadek.
Jednak na Twoim miejscu nie odganiałabym dziecka od kociaka - gdy u Ciebie już zamieszka. Dziecko trzeba uczyć - delikatności, odpowiedniego obchodzenia się z kotami, czułości, głaskania. Dziecko które nigdy nie miało kota - nie wie co to znaczy "kotka pogłaskaj delikatnie". Jak pogłaska to ściąga kotu skórę z oczu na grzbiet
Moim zdaniem pomimo tego co się zdarzyło - powinnaś nie odcinać się od tego dziecka - ono już i tak przezyło traumę, że zabiło zwierzaka. Odpędzanie go od kota nie pomoże dziecku.
Zaproś, naucz jak głaskać kotka, pozwól nasypać jedzenia do miski, naucz jak się bawić...itp itd.