Strona 1 z 24

Alaska. Nie wie co to dom. Jednak znalazla swoje szczescie!!

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 1:12
przez natur11
Alaska 30.10. 2009 pojechala do swojego domku w Wodzislawiu Sl. :D

****************************************************

ALASKA, to najsmutniejsza kotka jaka spotkalam w ostatnim czasie.
Chociaz rownie smutna byla Lysa Kotka Kizia, ale to juz inna historia...

Alaska ma kilka lat, trudno oszacowac wiek.. Do tej pory mieszkala na jednym z bielskich osiedli, pod samochodami, kontenerami na smieci, wynajdowala sobie zakamarki, gdzie wielkrotnie rodzila swoje dzieci.
W koncu zostala zauwazona, to 80cio letnie malzenstwo postawilo miseczki w okolicy gdzie bywala najczesciej.
Kotka sie oswoila.
Czas plynal.

Przepedzana wielokrotnie przez innych, szczuta psami, wracala jednak wytrwale w to samo miejsce, do jedzenia.

Zostala schwytana w tym tygodniu w pelni rujki. Nie bylo na co czekac, od razu trafila na stol.

Kotka jeszcze kilka dni bedzie przebywala w klinice, pozniej trzeba ja zabrac.

Oto Alaska, dzien po sterylizacji

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jak widac, to drobna zabrudzona kotka, o tak przejmujacym spojrzeniu ze lzy same cisna sie do oczu :(

Prosze o pomoc w oglaszaniu kotki, w organizacji dt dla a najlepiej domku stalego.
Zobowiazuje sie do jej zaszczepienia.

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 1:30
przez Liwia_
Jutro postaram sie zrobic kici allegro i gratke.

Jest piekna, na pewno znajdzie dosc szybko dom, w dt niestety nie pomoge :(

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 1:38
przez natur11
dziekuje

jutro postaram zrobic zdjecia bez kolnierza
zobaczycie jaka jest piekna, widac to nawet poprzez zabrudzenia

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 8:14
przez czia
jest piękna, czy dobrze widzę, że jest biała?

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 9:59
przez mumka27
o białaska, jaka smutna......trzymam kciuki za domek

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 12:29
przez natur11
czia pisze:jest piękna, czy dobrze widzę, że jest biała?

bedzie biala po doczyszczeniu
teraz to szary, brudny kotek
ogonek ma przyciemniony i male ciemniejsze plamki na glowie i jedna na grzbiecie
dzisiaj ja zobacze, to moze uda sie zrobic lepsze zdjecia

kotka nie jest agresywna, raczej przerazona nowym miejscem i sytuacja


przypomina kotke Sniezke, ktora ratowalam w kwietniu ub. roku (kotka z dwudniowym martwym plodem w drogach rodnych-wtedy sie udalo)

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 14:32
przez kotek72
Przepiękna...
Podniosę chociaż

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 16:26
przez Korciaczki
kotek72 pisze:Przepiękna...
Podniosę chociaż
:roll: :roll: Ktoś pokocha?

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 16:30
przez m&j
hop po domek

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 19:32
przez anita5
Cudo...

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 21:21
przez pisiokot
Faktycznie ślicznotka ...

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 22:25
przez AnielkaG
jejku śliczna :D
moje marzenie, taka białaska (mam teraz na tymczasie biało- grafitowego kocurka- aniołek)

PostNapisane: Sob sty 24, 2009 0:33
przez kotek72
Korciaczki pisze:
kotek72 pisze:Przepiękna...
Podniosę chociaż
:roll: :roll: Ktoś pokocha?

Na pewno pokocha
Mnie już urzekła :oops:

PostNapisane: Sob sty 24, 2009 12:00
przez kotek72
Śliczność,zapraszamy na górę!!!

PostNapisane: Sob sty 24, 2009 14:54
przez natur11
Alaska wczoraj nadal miala kolnierz, wiec nie mam zdjec kotki bez tej watpliwej ozdoby
ale zaraz jade z kocurkiem do weta i jesli dzisiaj ma zdjecty to zrobie jej zdjecia