Strona 1 z 8

Gandhi-kocurek z Ostródy szuka domku na zawsze

PostNapisane: Czw sty 22, 2009 21:45
przez Tulula
Kotów w Ostródzkim schronisku pod dostatkiem..
Dziś przedstawiam Wam ślicznego kocurka o imieniu Gandhi
Został znaleziony na ulicy w Ostródzie oczywiście z kocim katarem i oczkami w bardzo złym stanie.. Po miesiącach pobytu w schronie i leczeniu stan oczek trochę się polepszył, niestety po wypuszczeniu na kociarnię Gandhi ma znowu problemy z widzeniem..wiadomo - najlepiej zrobiłoby mu zabranie go do domu i troskliwa opieka kochających ludzi.
Koteczku do góry i wypatruj domku

Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Czw sty 22, 2009 23:33
przez Tweety
to jest pieszczoszek naszej Pani Prezes, gdy ona wchodzi na kociarnię to Ghandi wybiega na przeciw a potem idzie przed nią oprowadzając ją po obiekcie :) Kiedy ta się ociąga to Ghandi odwraca się i czeka na nią poganiając miauczeniem, z zachowania to taki "psi" kot i też bardzo lubi psy :wink:
Agnieszce ogromnie leży na sercu jego los i bardzo chciałaby aby Ghandi znalazł swojego człowieka ...

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 7:35
przez kropkaXL
Śliczny buranio-życzę Mu kochającego domku-jak najszybciej!

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 8:28
przez Zowisia
Ja tez zycze ! i cala Kolekcja tez !
:ok:
z

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 9:16
przez puss
śliczny buranio. kciuki za domek, chociażby tymczasowy, bo bardzo tego potrzebuje :ok: :ok:

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 10:19
przez Tweety
najgorzej z tą infekcją, ciągle na wraca no ale w schronie to nie dziwne zjawisko :cry:

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 12:06
przez Tulula
Gandhuś w górę..
Może znajdzie się DT...

Zastanawiam się Tweety czy Ghanhi nadaje się na dalsze ogłoszananie? mam na myśli allegro i inne portale?

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 12:06
przez Etiopia
Śliczny kiciek
Biedne te oczka ma ......

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 12:08
przez Tweety
Tulula pisze:Gandhuś w górę..
Może znajdzie się DT...

Zastanawiam się Tweety czy Ghanhi nadaje się na dalsze ogłoszananie? mam na myśli allegro i inne portale?


na pewno trzeba go ogłaszać z informacją, że tylko opuszczenie schroniska przyniesie pozytywne efekty w leczeniu

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 12:26
przez Tulula
To w takim razie będę ogłaszać gdzie się da, a czy ktoś pomógłby z allegro? :roll:

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 13:12
przez Tweety
Tulula pisze:To w takim razie będę ogłaszać gdzie się da, a czy ktoś pomógłby z allegro? :roll:


poproszę Kastaprę, ona u nas robi allegro.

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 20:07
przez Tweety
podniosę Ghandusia, on tak bardzo potrzebuje domu :(
Ja wiem, że jest zwykłym buraskiem jakich tysiące, ma problemy z oczkami ... Po co komu taki kot jakich pełno wszędzie? Ale Ghandi ma wspaniała zaletę, jest bardzo wierny człowiekowi, który go kocha, wybiega na spotkanie, cieszy się jak psiak, że ktoś na kogo czekał do niego przyszedł się przywitać. On co sobotę czeka aż przyjdzie Agnieszka, wygląda za nią czy już idzie a potem nie odstępuje jej na krok i zawsze odprowadza ją do drzwi osobiście a potem już tylko wzrokiem, siedzi i patrzy jak ona odchodzi ..... Taki zwykły bury kotek, z chorymi oczkami ....

PostNapisane: Pt sty 23, 2009 21:25
przez Tulula
Jest zwykłym-niezwykłym kocurkiem :) i prawdziwy z niego przyjaciel, taki na zawsze :)

PostNapisane: Sob sty 24, 2009 10:25
przez Tweety
małe-wielkie serduszko w burym futerku czeka na kogoś, kogo pokocha tak bardzo mocno jak tylko potrafi

PostNapisane: Sob sty 24, 2009 11:14
przez Tulula
Koteczku do góry